Szacuny
61
Napisanych postów
2157
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
38624
Święta świętami, trening trzeba zrobić. Dzisiaj skusiłem się na 2 kawałki sernika, także nie ma tragedii. Udało mi się znaleźć otwartą "osiedlówkę", na której wykonałem trening pleców. 1. Podciąganie na drążku w szerokim chwycie 3x max (ok 12-10 powt.) 2. Martwy ciąg 5x do 200kg x6 w ostatniej serii 3. Wiosłowanie gryfem łamanym podchwytem 3x 4. Sciąganie drążka neutralnym chwytem 3x 5. Przenoszenie na maszynie "Doriana" 3x 6. Wiosłowanie przy użyciuu maszyny do wyciskania na klatkę (osobne raczki) 3x 7. Szrugsy 4x
Szacuny
61
Napisanych postów
2157
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
38624
InTheEnd - więcej ćwiczeń, więcej powtórzeń - czyli większa objętość treningu. choć to też zależy od okresu treningowego, takim sposobem szykuje się do zawodów i trochę mi to weszło w krew. Atakuje daną grupę z różnych kątów, na różnych płaszczyznach, używam także cwiczeń podstawowych - wielostawowych, ale raczej nie korzystam z pomocy asekuranta, nie doprowadzam (może poza wielostawowymi) do upadku, ćwiczę tak, by wykonać te 10-12 powtórzeń ledwo ledwo (oczywiście nadal technicznie). Teraz na masie skupie się jednak na samych podstawach w mniejszym zakresie, bardzo ciężko, doprowadzając do upadku, korzystając z technik takich jak negatywy, powt. wymuszone, oszukane. Będzie mniej cwiczen i nieco mniej serii, trening będzie krótszy ale strasznie niszczący. Uważam, że dobrze jest przeplatać te tryby, ale nigdy je łączyć. Co do coli zero - pełen świadomości negatywnego wpływu aspartamu (o tym niszczeniu hemoglobiny nie slyszalem...) pijam jej przed zawodami nawet do 4l w 'gorsze' dni ...
Szacuny
246
Napisanych postów
27200
Wiek
26 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
78909
Czy stosuje (pan/sz ) ćwiczenie na barki o wdzięcznej nazwie military press? Jest to ćwiczenie dość ciężkie i zastanawiam się w jakim zakresie powtórzeń robić je, żeby przynosiło zadowalające efekty? Starać się robić 16-20 powt. w serii, tak jak to się teorytycznie powinno robić na barki, czy tutaj jest może jakoś inaczej?
Szacuny
61
Napisanych postów
2157
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
38624
Bardzo często wplatam, szczególnie gdy jestem w klubie, który nie dysponuje ciężkimi sztangielkami ani dobrą suwnicą smitha (bywam w takim ). Wykonuję 12-10 powtórzeń, jednak nie szaleje z ciężarem, ze względu na duże obciązenie odcinka lędźwiowego. Często wprowadzam je także jako drugie ćwiczenie po wstępnym zmęczeniu, by zapobiec ww problemowi, np. po ciężkich unoszeniach bokiem.