Dziś moje rege dobiega końca, ze zdrowiem jest już lepiej. Kończę z po-zawodowym obrastniem w tłuszcz i biorę się do roboty Jutro trening, póki co zaserwuję sobie na rozruch składankę mojego autorstwa. Jeżeli Pani Trener wciąż będzie chciała wziąć mnie pod swe skrzydła, to potem zobaczymy co wyniknie z wariacji żywieniowo - treningowej
Póki co biorę rozkład 150B 150WW i 70T, chociaż nie wiem, czy tego ostatniego nie lepiej dać nieco więcej. Dobrze by było zawalczyć o @, które znów się rozbisurmaniło. Ogólne cele to siła, masa, lepsza technika i pogłębianie wiedzy o swoim ciele, bo w tym sporcie to chyba najważniejsze
Wszystko pod moim ulubionym hasłem:
Będzie moc
Zmieniony przez - Eiszeit w dniu 2014-09-28 16:28:48