20kg do Wesela. Czas Start !

Od dzis zaczynam masaz banka chinska. Zdjecia zrobione przed. Jak zauwaze jakies efekty to bede wrzucala dla porownania :)

Ale dlaczego masz w głowie takie negatywne myśli?
pamiętaj, że to własnie w głowie wszystko się zaczyna i od Twojego nastawienia zależy bardzo wiele.
Także, konsekwentnie do przodu, a wyniki będą, nie ma innej możliwości!

Kazdy ma zle dni, zle mysli, gorzej sie czuje. W przypadku kobiet jest to jeszcze hormonalne wydanie. Warto zdystansowac sie do tego i popatrzec na siebie z dluzszej perspektywy.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 24/08/2015 09:30:37

Nie martw się ja trzymałam 16 dni diety żeby potem to zaprzepaścić i przez 5 dni jeść same gówna .. cała spuchłam plus przytyłam tyle co schudłam niestety to wszystko siedzi w głowie najgorzej jest zacząć a potem wrócić na dobrą stronę ;(

Polecam zastosować się do moich rad...



Zmieniony przez - Senor w dniu 2015-08-25 01:31:57

@senor ... moze i masz racje ale jeszcze troche poczekam. Wierze jeszcze w to że w taki sposób coś się zmieni. Myślę że do października będe szła tym planem i zobaczymy jakie zmiany. Chyba że wcześniej waga mi wzrośnie niemiłosiernie ... ale jeszcze mam nadzieje.

DZIEŃ CZTERNASTY!

Nastawienie:
OK !

Dieta:
Jest git.

Ćwiczenia:
Orbitrek interwał 10min. Około godz 22:30.

DZIEŃ PIETNASTY!

Nastawienie:
Chyba nieźle. Zaraz wskakuje na orbitrek a potem masaż ... :)

Dieta:

Git.

Ćwiczenia:
Orbitrek 60 min - Około godz 22:30.

wczoraj i dzisiaj pojawia mi sie taki błąd podczas wstawiania postów (Błąd tagów formatujących wypowiedź! Ilość znaczników otwierających i zamykających nie jest zgodna.) Ktoś wie czemu?

DZIEŃ SZESNASTY!

Nastawienie:
Dobre. Dzisiaj dzień odpoczynku od ćwiczeń.
Pierwszy dzień w pracy po wakacjach ... wiec zasługuje na odpoczynek :)

Dieta:
Ok.

Ćwiczenia:
Brak siłowni. Brak orbitreka. Odpoczynek!

Wyskoczył mi wyjazd służbowy. Wczoraj nie było ćwiczeń (ciężki dzień w pracy). Dzisiaj będę ćwiczyła dzień wczorajszy i potem od razu wyjeżdżam. Wracam w poniedziałek.

Martwi mnie jednak ten wyjazd - przerwa w ćwiczeniach (1dzień siłowni i 4dni orbitreka) oraz słabsze trzymanie diety (boje się że będe jadła za mało kcal niż powinnam i że mój metabolizm kompletnie oszaleje)
Internetu raczej nie będzie bo telefon nie ma tam zasięgu :(

Macie jakieś rady ? w poniedziałek po powrocie ważenie, mierzenie. Nie chciałabym zobaczyć 77 kg


Zmieniony przez - zdesperowanna w dniu 2015-08-27 18:32:54

Szkoda że już chyba nikt nie zagląda :( czy się myle :> ?

DZIEŃ SIEDEMNASTY!

Nastawienie:
Słabe ... jestem na wyjeździe i boje się ze zawale znowu diete i cwiczenia.
Waga na dzień dzisiejszy nadal 70. Ale podsumowanie tygodnia dopiero w poniedziałek.

Dieta:
Bez problemu.

Ćwiczenia:
Siłka.
Mój błąd - nie spojrzałam dobrze na rozpiskę i zrobiłam "Wyciskanie sztangielek " 3 x na tym samym obciazeniu ... :(








Zmieniony przez - zdesperowanna w dniu 2015-08-28 15:20:22