Żeby nie było że nigdy nie ćwiczyłem, to powiem że staż wynosi 2 lata.

Aktualnie ciągnę agresywną masę aż do końca grudnia. Aktualna waga po 2 tygodniach cheatowania to 106kg, od jutra już wskakuję na dietę więc zobaczę o ile spadnie przez tydzień, bo pewnie sporo wody siedzi.

Jeśli chodzi o trening to ćwiczę intuicyjnie, nie bawię się w żadne śmieszne plany treningowe. Podział treningu jest taki:
Poniedziałek: Plecy
Wtorek: Klatka + triceps
Środa: 20-25 minut cardio
Czwartek: Nogi
Piątek: Barki + biceps
Sobota: Interwały
Niedziela: Off
Po każdym treningu rozciąganie danej partii.

Produkty których używam to:
- płatki owsiane,
- ryż biały,
- wafle ryżowe,
- owoce,
- carbo,
- wpc,
- piersi,
- jogurt naturalny,
- twaróg,
Na razie rozkład wygląda tak:
2516kcal
255g białka
240g węglowodanów
61g tłuszczy
Nie ma u mnie żadnych wymysłów, więc nie czekajcie na jakieś super potrawy.
To by było na tyle, jutro pierwsza wypiska.
Zmieniony przez - OzzyMG w dniu 2014-08-17 13:48:34
Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Ozzy__Get_big_or_die_trying-t1037943.html
I don't miss workouts, i don't miss meals, because this is what i love to do :)