...
Napisał(a)
Mnie też spałiło to słonce, ze masakra, po 2 dniach nad jeziorem jestem taki opalony chyba jak nigdy - ciekawe kiedy zacznie skóra złazic
...
Napisał(a)
DZIEŃ 102, poniedziałek - 12.07
Od dziś moje pseudo nabiera dosłownego znaczenia, oficjalnie przyjęli mnie do GWSH, papierki zawiozłem i git. Potem trochę załatwień z tatą, potem obiad w ciekawej knajpce - Retro, w stylu gierkowskim Ale żarcie wypas Trening 21-22
Jedzenie
1) Jajka na miękko, chleb, pomidor
2) Lody, kawa
3) Śledź z cebulą + pieczywo(zakąska), pieczeń z karczku + ziemniaki + buraczki z chrzanem
4) Serek wiejski, chleb
5) Musli, orzeszki, białko
Podczas treningu BCAA i glukoza
Trening
W taki ukrop zero sił, więc pomachałem coś na bic i tric
Uginanie ze sztangą prostą
6x 16
6x 21
6x 26
6x 28,5
6x 28,6
Francuz sztangą łamaną
8x 18
6x 20,5
6x 23
6x 25,5
Młotki
8x 9
6x 12
5x 15
6x 12
Francuz hantlą, oburącz
8x 15
6x 18
6x 21
SS: Uginanie na modlitewniku (wyciąg) + Prostowanie (wyciąg)
6x 2 szt + 6x 2 szt
6x 3 szt + 6x 3 szt
6x 5 szt + 6x 4 szt
**************
Siłka o dziwo o tej porze pełna, ale większość początkujących, więc jakoś przy nich wyglądałem Warunki do treningu tragiczne, chyba nigdy jeszcze się tak nie spociłem
************************
Jutro wyjazd na wioskę koło Łodzi z Maślaną, więc będzie trochę odpoczynku Jakaś siłka gdzieś w okolicy jest, bicki będę pompować Neta nie ma, trochę przerwy mi się przyda
Pozdro, do kiedyś tam (prawdopodobnie do przyszłego czwartku)
Od dziś moje pseudo nabiera dosłownego znaczenia, oficjalnie przyjęli mnie do GWSH, papierki zawiozłem i git. Potem trochę załatwień z tatą, potem obiad w ciekawej knajpce - Retro, w stylu gierkowskim Ale żarcie wypas Trening 21-22
Jedzenie
1) Jajka na miękko, chleb, pomidor
2) Lody, kawa
3) Śledź z cebulą + pieczywo(zakąska), pieczeń z karczku + ziemniaki + buraczki z chrzanem
4) Serek wiejski, chleb
5) Musli, orzeszki, białko
Podczas treningu BCAA i glukoza
Trening
W taki ukrop zero sił, więc pomachałem coś na bic i tric
Uginanie ze sztangą prostą
6x 16
6x 21
6x 26
6x 28,5
6x 28,6
Francuz sztangą łamaną
8x 18
6x 20,5
6x 23
6x 25,5
Młotki
8x 9
6x 12
5x 15
6x 12
Francuz hantlą, oburącz
8x 15
6x 18
6x 21
SS: Uginanie na modlitewniku (wyciąg) + Prostowanie (wyciąg)
6x 2 szt + 6x 2 szt
6x 3 szt + 6x 3 szt
6x 5 szt + 6x 4 szt
**************
Siłka o dziwo o tej porze pełna, ale większość początkujących, więc jakoś przy nich wyglądałem Warunki do treningu tragiczne, chyba nigdy jeszcze się tak nie spociłem
************************
Jutro wyjazd na wioskę koło Łodzi z Maślaną, więc będzie trochę odpoczynku Jakaś siłka gdzieś w okolicy jest, bicki będę pompować Neta nie ma, trochę przerwy mi się przyda
Pozdro, do kiedyś tam (prawdopodobnie do przyszłego czwartku)
...
Napisał(a)
taki niby sportowiec a wali bronki tylko swist idzie i do tego pizza zagryza
POMAGAMY :
http://siepomaga.pl/s/klikaj
...
Napisał(a)
Z tego co widze, to Studenta nie ma
wiec nie wiem po co milion postow o dvpie maryni ?
wiec nie wiem po co milion postow o dvpie maryni ?
...
Napisał(a)
Ja widze 4 posty (wliczam ten, ktory wlasnie pisze).
Ale faktycznie, spam moznaby w tym blogu ograniczyc
Zmieniony przez - Rrumcek w dniu 2010-07-21 20:00:39
Ale faktycznie, spam moznaby w tym blogu ograniczyc
Zmieniony przez - Rrumcek w dniu 2010-07-21 20:00:39
...
Napisał(a)
Dobra, w piątek wróciłem z odpoczynku, bardzo fajna wioseczka pod Łodzią, ale najlepsze w tym wszystkim to, że pobyt razem z Maślaną Było spoko, przez 10 dni wypiłem ponad 40 browarów, jakoś tak, średnia z 4 browary na dzień Brzuch mi ponoć urósł Kilka treningów przeprowadziłem.
W sobotę byliśmy na 1 dzień w Tatrach, końcówki powrotu nie pamiętam, ale tak to jest jak się miesza browary z wódką W domu od razu usnąłem przy kompie
Tutaj kilka fotek jak obecnie wyglądam, robione podczas pobytu na wiosce
Zaraz jakaś wypiska z dziś
W sobotę byliśmy na 1 dzień w Tatrach, końcówki powrotu nie pamiętam, ale tak to jest jak się miesza browary z wódką W domu od razu usnąłem przy kompie
Tutaj kilka fotek jak obecnie wyglądam, robione podczas pobytu na wiosce
Zaraz jakaś wypiska z dziś
...
Napisał(a)
DZIEŃ 116, poniedziałek - 26.07
Jedzenie
1) Jajka na miękko, kajzerki
2) Ryż, schab w grzybach, sałatka z kapusty
3) Gainer
4) Jeszcze nie wiem
Podczas treningu glukoza z wodą
Trening
Jest jakaś wena na splita póki co Dziś klata-bic-tric
Ława pozioma
milion x 20
8x 40
6x 50
6x 60
6x 70
2+2x 75
Ława skos w górę
8x 36
6x 46
6x 51
4x 56
Poręcze, wersja na klatę
6x
6x + 5 kg
4x + 7,5 kg
Młotki
12x 7
5x 15
5x 15
6x 12
Francuz sztangą łamaną
8x 18
6x 20,5
5x 23
4x 23
Uginanie stojąc ze sztangą prostą, w oparciu o ścianę
8x 13
6x 23
5x 25,5
5x 25,5
Prostowanie na wyciągu, jednorącz, podchwytem
8x 2 szt.
6x 3 szt.
Prostowanie na wyciągu, oburącz, ze sznurem
6x 5 szt.
6x 5 szt.
**********************
Ogólnie zauważyłem, że super na mnie działają niskie zakresy, pompuje się strasznie mocno na takich zakresach.
Siły coś tam poszło na ławce, niedawno 75 bym po ciężkich seriach nie tyrpnął, a tutaj dziś 2 na lajcie + 2 z pomocą. Skos ciężej, ale ławka ustawiona wyżej niż zwykle.
Ręce bez przesadnych izolacji, jednak technikę starałem się zachowywać.
W środę zrobię barki i siady, a w czwartek rano plecy, bo po południu wyjeżdżam do niedzieli.
pozdr
Jedzenie
1) Jajka na miękko, kajzerki
2) Ryż, schab w grzybach, sałatka z kapusty
3) Gainer
4) Jeszcze nie wiem
Podczas treningu glukoza z wodą
Trening
Jest jakaś wena na splita póki co Dziś klata-bic-tric
Ława pozioma
milion x 20
8x 40
6x 50
6x 60
6x 70
2+2x 75
Ława skos w górę
8x 36
6x 46
6x 51
4x 56
Poręcze, wersja na klatę
6x
6x + 5 kg
4x + 7,5 kg
Młotki
12x 7
5x 15
5x 15
6x 12
Francuz sztangą łamaną
8x 18
6x 20,5
5x 23
4x 23
Uginanie stojąc ze sztangą prostą, w oparciu o ścianę
8x 13
6x 23
5x 25,5
5x 25,5
Prostowanie na wyciągu, jednorącz, podchwytem
8x 2 szt.
6x 3 szt.
Prostowanie na wyciągu, oburącz, ze sznurem
6x 5 szt.
6x 5 szt.
**********************
Ogólnie zauważyłem, że super na mnie działają niskie zakresy, pompuje się strasznie mocno na takich zakresach.
Siły coś tam poszło na ławce, niedawno 75 bym po ciężkich seriach nie tyrpnął, a tutaj dziś 2 na lajcie + 2 z pomocą. Skos ciężej, ale ławka ustawiona wyżej niż zwykle.
Ręce bez przesadnych izolacji, jednak technikę starałem się zachowywać.
W środę zrobię barki i siady, a w czwartek rano plecy, bo po południu wyjeżdżam do niedzieli.
pozdr
Poprzedni temat
Pierwsze kroki - bieg na 1000m , 50m i drążek
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- ...
- 129
Następny temat
Od zera do bohatera czyli dziennik treningowy 15 latka
Polecane artykuły