Mieszkający w Wielkiej Brytanii siłacz Eddie Hall aktualnie z powodu pandemii, nie może korzystać z publicznych klubów fitness. Ci, co śledzą Fitplotę wiedzą, że aktualnie przygotowuje się on do walki bokserskiej, więc skupia się na treningach siłowych oraz wydolnościowych. Stracił już nawet sporo kilogramów.

Polecamy również: Eddie Hall chwali się swoją przemianą sylwetki. Zobacz ile schudł w ciągu 3 lat!

Na wyspach ograniczenia są bardzo surowe i nie ma mowy o korzystaniu z jakiegokolwiek miejsca, gdzie można by było poćwiczyć. Dlatego też strongman postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i stworzyć w swojej piwnicy domową siłownię. Postanowił zabrać swoich fanów na wycieczkę po niej i opublikował w tym celu film na kanale YouTube. 

„Lock down w Wielkiej Brytanii sprawił, że siłownie są zamknięte od marca 2020 r. Tak więc minął rok i większość ludzi nie miała siłowni, w której mogliby trenować. Byłem super, super szczęśliwy, że mam taką możliwość”.

W siłowni Eddiego Halla, która znajduje się w piwnicy, możecie zobaczyć różnorodny sprzęt, od hantli po kettlebells i inny tradycyjny sprzęt do treningu siłowego, którego używa siłacz. Oprócz tego ma w swojej kolekcji kilka unikalnych elementów wyposażenia, których używa. Następnie Hall prezentuje salę, którą przygotował do treningu cardio. Znajduje się w niej maszyna do wiosłowania, rower i wiele innych gadżetów, które przyspieszą bicie serca. Następnie pokazuje fanom salę do regeneracji, która jest jego perełką. Eddie Hall ma także salkę do boksu, a także planuje wybudować prywatne SPA z basenem, wanną z hydromasażem, sauną i solarium. Wszystko to w zaciszu własnego domu. Marzenie...Niejeden z pewnością zazdrości.

https://youtu.be/sVoC1_hT8yQ

Komentarze (2)
M-ka

Inna rzeczywistość w środku nowej rzeczywistości. Z tym, że szaraczki mają problem, a ciut lepiej sytuowani ludzie mają w domach tyle sprzętu, że nie potrzebują żadnych publicznych siłowni.

0
M-ka

*ewentualnie mogą w każdej chwili kupić.
Dodatkowo do celów nie-zarobkowych na pewno organizują się wzajemnie i udostępnianiają znajomym prywatne siłownie.
Tak więc on trochę koloryzuje. Ma bardzo fajne warunki, ale nie każdy potrzebuje aż takich i ludzie, którzy chcą, zawsze sobie poradzą.

0