Lady M / "Wstań i walcz..." - w pogoni za Bantamweight :) restart str. 53

tez uwazm ze tyle cwiczen brzucha to przesada, skoczy sie to kontuzja kregoslupa , wlasnie nierownosci sily sa najczęstszą przyczyna kontuzji.

220 powtórzeń to dużo? to co ja mam robić?

miesnie brzucha traktuj jak kazde inne, one nie potrzebuja tylu powtorzen, fakt ze sa wytrzymale i daje sie jej tak cwiczyc nie oznacza ze tak trzeba. prawde powiedziawszy dodatkowe cwiczenie jak ci kiedys pisalam starcza 2x w tygodniu.
Nie cwicz is statycznie pompujac jak do pokazu cwicz je w ruchu do tego do czego sa tobie potrzebne.
A kurcze ten drazek do podciaganie to kup sobie na alegro to dla ciebie i twocih miesnie brzucha jedno z najlepszych cwiczen

ja sie boje tych rozporowych, że jak będe na nim wisieć to spadnie
ale chyba tak zrobie tak czy siak.

udało mi sie odkopać maila od Ciebie z obwodami na mięśnie brzucha, postaram sie dziś coś na siłce pokminić.

Marta możesz mi podesłać tą rozpiskę na brzuch? Może też pokatuję
Drążek rozporowy mam w domu i ani razu nie spadł

Któraś tu pisała że allahy dają marne efekty - na stos za herezje! wg mnie jak sie robi dobrze technicznie to ćwiczenie z dużym obciążeniem na 12-15 powt to daje ono super efekty, u mnie to podstawa treningu brzucha. Do tego unoszenie nóg w zwisie na drążku, skłony na skośnej ławeczce w dół koniecznie z obciążeniem to najlepsze ćwiczenia. I nie ma co sie katować setkami pompujacych powórzeń, podstawa to trening z ciężarem

marta poszukaj takiego zawieszanego na drewniane futryny, jest super, gym door

Ja mam takie drzwi podwójne, i po prostu otwieram je na oścież, na górnych krawędziach kładę gryf od sztangi i jest dobrze (tylko nisko trochę)

to chyba bez obciazenia cwiczysz

Nie no, niby czemu? Jak najbardziej z obciążeniem. Największy ciężar na drążku to było chyba prawie 50 kg+masa ciała.