Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
DZIEŃ 2, treningowy.
Dieta 1) Białko na mleku (ostatni raz takie coś z rana )
2) Longer w KFC
3) Ryż z jajkami i chrzanem
4) Makaron z tuńczykiem, ogórek, oliwa
5) Sernik
6) Święconka
7) Sernik, zaraz ekspedycja od kuchni
Wiosłowanie jednorącz, pół sztangą 15x 20
10/10/10x 30
Wiosłowanie oburącz, na wyciągu dolnym 12x 8 szt.
12x 10 szt.
8/8 x 12 szt.
Unoszenie hantli w opadzie 15/15/15/15 x 7
Podciąganie hantli do cycków 15x 9
12/12/12x 12
Szrugsy hantlami 15/15/15x 24
********************************************
Koment
Martwy nadspodziewanie dobrze, tydzień temu 127,5 kg sprawiało niemałe problemy, a tutaj 130 weszło elegancko, to daje dobry prognostyk na przyszłość. Martwy bez przechwytu, tylko chwyt zamkowy Reszta treningu ok, jutro pewnie będą zakwasy na plecach. Na pierwszej stronie lekka pomyłka, boczne barki idą z plecami
Pozdr i Wesołych oraz Rodzinnych Świąt, oby Mikołaj był bogaty
No i ogólne dziękuję wszystkim za wpisy, nawet tej lamie (czyt. Rafał ileś tam ileś tam )
Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-04-03 22:40:59
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ten kot taki lekki, w ogóle go nie czułem przyznaję W 2óch kolejnych seriach schodziłem wydaje mi się, niżej dupą i ten kot był pewnie mniejszy, a może i w ogóle wyeliminowany, jakoś uciekło mi, aby ponagrywać kolejne serie No, a ciężarek sprawia radość, aby do przodu, może do końca roku 150 na serie jest realne
Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-04-03 22:55:29
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jaka zyebka
Co do kota to w poprzednim poście napisałem, jak wygląda sprawa, Adzik racja z tą pracą nóg BTW: Konstantinov i tak większego robi
Co do przeskoku to też oczywiście macie racje, ale w sumie zawsze tak robię i nie odczuwam przy tym nic złego, ale owszem, jeszcze ze 2 seryjki na większym ciężarze by się przydały przed seriami "roboczymi"
Zmieniony przez - studensky w dniu 2010-04-04 09:10:54
Szacuny
10
Napisanych postów
12037
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
51295
Co do przeskoku to też oczywiście macie racje, ale w sumie zawsze tak robię i nie odczuwam przy tym nic złego - aby czasami nie było tragedii. Stopniowe zwiększanie ciężaru ma przygotować organizm do ciężaru roboczego. Dobre serie rozgrzewkowe to podstawa.