jestem zdania ze po treningu wegle sa najwazniejsze, lepiej nie jesc przed niż po szczerez mówiac, chodz najlepiej tu i tu.
"a nie lepiej dobra odżywka masowa która ma białko i węgle.
Lepiej się wchłonie niż ten owoc wg mnie.
Pora po treningu to najlepsza pora żeby dostarczyć węgle, nie martwiąc się o to że nas zalej"
kompletna bojda bzdura i porazka. Natuarlne zarcie zawsze bedzie lepsze od odzywki, tym bardziej gainery to od strony ww zwykly shit a od strony bialek - zwykla serwatka albo gorzej.
Odzywki to uzupelnienie diety, jesli ktos da rade miec dobra diete bez uzupelnienia to na sile sie nic nie wpycha, bo pogarszasz efekt.
smialo jesc banany, inne owoce, bialy ryz?:)
Mówiłem o dobrym gainerze np PxS, a nie o tanich shitach.
Naturalne żarcie jest lepsze od odżywki ale nie po treningu, gdzie liczy się czas, aby dostarczyć białko i węgle.
Przecież nie będziesz jad kury w szatni
po siłowni.
40 minut do godziny po siłowni jak najbardziej trzeba zjeść pełnowartościowy posiłek.
Spytaj się jakiegoś kulturysty czy po treningu je bana i pije białko, zobaczymy co tobie odpowie.