myslisz ze my wpadek nie mamy?
ja wczoraj zjadlam nalesniki z czekolada, tabliczke czekolady i wafle ryzowe cala paczke.
to była mega wpadka.stalo sie trudno dzis odpokutowałam ale nie bede ci pisac jak zajrzysz do mnie to zobaczysz.
najwazniejsze zebys wlaczyla.
wiem ze ci ciezko sie zebrac- tez taka jestem , czesto powtarzam sobie od jutra od jutra.
sa treningi ktore wykanczaja i czlowiek sobie mysli: dlaczego to jest takie ciezkie?
a jeszcze jak pomysli ze inni tak nie tyraja a wygladaja to juz w ogole mozna sie dobić..
dlatego nalezy myslec pozytywnie i tlumaczyc sobie:
"ja tyram a inni siedza na dupce swojej i jedza fastfoody a ja jem zdrowo i cwicze"
okazuje sie ze bede musiala cwiczyc w domu wiec podpatrze twoj trening
takze ciesze sie bardzo ze ktos cwiczy w domu i wielki podziw za to ze się zmobliziowałaś , niektorzy w domu nie potrafią cwiczyć.