niedziela dzien mid:
był omlet
był sobie ryz
byly jak zwykle jaja
wpadl na uczte pomidor
owoce po treningu
rybke tez zjadlam
a calosc: 179/123/221 2729kcal +200g kury
winno być :184/120/234/2758kcal
trening:
Biceps/ Triceps
[CZAS TRENINGU] 65min/60min/65min/30min/60min/60/65
1. Docisk 1/2 sztangi 5 s / 4-6 / rampa
T6: 12*6 / 25*6 / 45*6 / 55*3 / 75*1 / 77,5*0
T7: 12*6 / 40*6 / 60*3 i koniec... bark nie pozwolil na więcej...
2. Uginanie sztangi stojac 5 s / 4-6 / rampa
T6: 5*6 / 9,5*6 / 16*6 / 20*3 / 30*0 nie dalo rady...
T7: 12*6 /20*5 /30*0 – zrobilam tak jak akneraj z wybiciem i zarzutem, więc nie licze ;)
3. MDS sztangielki francuz/ francuz,przenoszenie wyc/wyc 2-3-4-1/3 / 7-9
T6: 7*5/5/3 // 8*4/2/0 // 7*0/1/0
T7: 7*4/10/12 // 8*0/10/10 // 7*1/9/8 // 8*0/8/10
4. MDS sztangielki kolano uginanie nachwyt/ podchwyt/ neutral 2-3-4-1/3/ 7-9
T6: 7*4/10/12 // 8*0/8/9 // 9* 0/1/0
T7: 7*7/7/2 // 8*3/4/0 // 9*0/3/0 // 9* 0/2/0
5. MDS pompki nogi wyzej/normalnie/rece lawka 2-3-4-1/3 / 7-9
T6: 8/4/6 // 7/2/3 // 6/1/3
T7: 9/5/5 // 6/2/2 // 6/0/4 // 4/0/3
6. MDS uginanie lawka 60 st nach/pod/ neut 2-3-4-1/3 / 7-9
T6: 7*5/6/0 // 8*0/0/0 // 7*3/2/0
T7: 7* 4/5/0 // 8*1/3/0 // 7*3/4/0 // 8*1/2/0
7. Prostowanie sztangielki nad glowa oburacz 1 / 100
T6: 8*100 [25-16-14-15-15-15] dluzsze przerwy
T7: 8*100 [30-15-15-15-15-10]
8. Uginanie sztangi malpi chwyt 1 / 100
T6: 100*12 [25-20-15-15-20-5]
T7: 100*12 [25-15-14-12-12-12-10] rzeznia...
poniedzialek dzien wysoki:
dzien o ktorym chce zapomniec, jedzeniowa klapa, dol potreningowy, zero dopychania po treningu, ledwo wepchniety poislek, bilans jak widac:
174/97/221 2470kcal
powinno być: 184/120/281 2943kcal
trening:
Poniedziałek - czterogłowe uda + łydki/pośladki/przywodziciele i odwodziciele
[CZAS TRENINGU] 60min/65min/60min/40min/ 65min/65?/nc/ 60min
1. Przysiad tylni ze sztanga / 5 s /4-6 powt / samodzielne / f=ma / rampa
T6: 15*6 / 25*6 / 35*6 / 55*3 / 65*0
T7:17,5*6 / 27,5*6 / 47,5*3 / 67,5*1/ 70*0
T8: 12*6 / 30*6 / 50*3 / 70*0 / 60*0 / 30*6/ 30*6 /40*6/40*3 no comment
2a. Boczny przysiad ze sztangą / 3 s / 6-8 powt na nogę / ss / f=ma / progresja
T6: 55*4 / 60*3 / 65*1
T7: 55*5 /60*4 / 65*1
T8: 55*6 / 60*6 / 65*3
2b. Prostowanie na maszynie / 3 s / 8-10 powt na nogę / ss / 3012 / progresja
T6: 50*5 / 55*5 / 60*2
T7: 10*10 /30*10/ 50*6
T8: 10*10 /30*6 /50*1/ 40*1/30*8 – bol kolana w tym cwiczeniu, w zadnym innym tylko w tym, boli na gorze nad kolanem, jakby mi rozpychalo od wewnatrz... , w ostatniej serii zmniejszylam na 30, chcialabym to wykonywac stalym ciezarem, albo ciezarem gora 35kg...
3. MDS: Wykrok na palcach/krotki wykrok/dlugi wykrok / 2-3-4-1.13 / 7-9 powt na nogę
T6: 11*7/4/4 // 12*5/3/4 // 15*2/2/2
T7: 11*7/6/5 // 12*4/3/2 // 15*2/2/2 // 18* 2/1/1
T8: 18 kg*2 – prawie przewracalam się, ale po 2 na noge zrobilam...
4. Wspiecia na palce ze sztanga / 3s / 20 powt / samodzielne / 2212 / progresja
T6: 90*17 / 95*11 / 100*6
T7: 100*14 / 105*6 / 110*6
T8: 105*12 / 110*7 / 115*4 – sztanga doslownie wgniata mnie w ziemie, nie są to już pelne ruchy
5. Prostowanie siedząc / 1s/ 100 powt / samodzielne / ekonomiczne / pompa
T6: 17,5*100 [25-25-25-25]
T7: 20 kg *100 [25-20-15-15-25]
T8: 20kg*100 [25-15-15-15-15-15] masssssakra
A teraz scenka rodzajowa z silowni.
Akt 1 scena 1.
Yoyo cwiczy łydki na suwnicy smitha.
Miejsce „dramatu”: niewielka siłownia osiedlowa
Czas : późne godziny popołudniowe
Osoby:
Asekurant 1: Bartek – nauczyciel wychowania fizycznego, pracuje w szkole, i oczywiście marudzi, że mało zarabia. Ciagle na redukcji, ale mu nie wychodzi. Brzuch duzy, niedorosniete bary. Niski blondynek, usmiech od ucha do ucha, pozartować lubi. Prace magisterską pisał z kulturystyki, co jak tłumaczy dało mu podstawy by w wakacje popracowac za chłopaków instruktorów na siłowni, by oni mogli mieć troche wolnego. Na pytanie: „I jak tam, miałeś się odchudzac”- odpowiada: „No odchudzam się, chcesz mi pomóc?”. W szczególy nie wnikałam.
Asekurant 2: Łukasz – instruktor tutejszej siłowni, swiezo upieczony absolwent licencjackich studiów na AWFiS w Gdańsku na kierunku Turystyka i Reakracja. Ćwiczy zacięcie od kilku lat. Od dłuzszego czasu boryka się z kontuzją barku, prawdopodonie czeka go operacja, mimo to nadal ćwiczy. Nie chce wykorzystać tego czasu na wyrównanie dysproporcji, których jak twierdzi nie ma. Ogromne czworogłowe kontrastuja u niego z marnymi łydeczkami. Zazdrosnym okiem łypie na łydki yoyo i nie ukrywa swojego podziwu do tychze. Również blondyn, również usmiechniety, obdarzany przez yoyo skrzetnie skrywaną sympatią ze względu na pociagający głos i usmiech.
Asekurant 3: ochotnik którego imienia nie pamietam, stały bywalec siłowni.
Warunki:
Siłownia jest mała, sprzetu jest mało, a radzić sobie trzeba. Wspiecia na palce stojąc, trzeba jak nazwa sama wskazuje robic stojąc na czymś. Step jest plastikowy – co przy obciązeniu 115kg plus yoyo robi się niebezpieczne. Jako podstawki służa więc dwie 15kg sztangielki. Sztangielki mają to do siebie, że lubia się odkrecać i obracać, mają też jedną głowną wadę – jak się przewrócą, niechybnie yoyo może połamac sobie nogi.
Przebieg „akcji” :
Yoyo staje na sztangielkach. Asekurant 1 siada na podłodze przed yoyo, trzyma sztangielki by się nie przesuwały i pilnuje by się nie obkrecały. Yoyo wykonuje wspięcie na palce i w tym momencie asekurant 2 i asekurant 3 stojacy po bokach sztangi pomagają „odhaczyć” ciężar by głowna bohaterka mogła wykonac ćwiczenie. Yoyo dzielnie się „wspina”, po czym gdy mówi: „już”, obaj asekuranci przydzieleni do sztangi pomagają yoyo „zahaczyć” sztange na miejsce. Wtedy nastepuje przerwa.
Przy ostatniej serii na siłowni panuje już głucha cisza. Wszystkie oczy zwrócone są w jedno miejsce, nikt nie smie się odezwać. Kazdy podaża wzrokiem to za sztanga to za łydką. Na koniec pada z końca sali komentarz, który podsumowuje całe wydarzenie: „trening Pudziana”.
Kurtyna opada.
Szczeka opada.
Wszystko opada.
Kolejne akty w kolejnych odsłonach, zapraszam.
Zmieniony przez - yoyo1978 w dniu 2009-10-29 16:20:45