Czy boks umiera na "rzecz" MMA??

Petek żenada to ty...czytaj ze zrozmieniem

Petek ale ja nie karzę nikomu znać wszystkich najlepszych bokserów meksykańskich, amerykańskich. Skoro już porównujesz do piłki nożnej, to czy każdy kto interesuje się piłką nożną powinien znać Ronaldinho, Kake, Messiego, Lamparta, Ronaldo, Beckhama? Tak! I to jest bardziej realne porównanie, bo tu występują jednostki. Jak ktoś się interesuje boksem i nie wie kim jest Brewster (przypomnę, że jest on rekordzistą w najszybszym nokaucie w histori Heavy Weight i przez jakiś czas był uznawany za najlepszego boksera HW) to g**** a nie się interesuje. Czy jeśli ktoś nie wie kim jest Manny Pacquiao, który według wielu jest najlepszym pięściarzem bez podziału na kategorie wagowe, może nazywać się fanem boksu? Rozumiem, że Ci bokserzy to jeszcze nie są legendy na miarę Tysona, Aliego, Foremana, Fraziera czy Dempseya, chociaż o tych trzech to słyszał mało kto, bo nie wszyscy interesują się historią, a Aliego zna się, bo się zna. Legendy wyrabiają się z czasem, a tacy bokserzy mają ogromną szansę się nimi stać, chociażby dlatego, że w HW jest przestój. Nie mówię, że żeby nazywać się fanem boksu znać historię takich pięściarzy jak Arouch (ten żyd, który walczył w obozie w Auschwitz) czy Pietrzykowski (także tam walczył), ale takie postacie jak właśnie Frazier, Foreman, Sugar Ray Robinson, Sugar Ray Leonard powinno się znać. Legendy tworzy się poprzez zwycięstwa z legendami, tak samo swoją legendę tworzy Pacquiao poprzez zwycięstwa nad Golden Boyem, czy Hitmanem. To właśnie takie zwycięstwa dają sławę i wpisują Cie w pamięć fanów boksu.

Ja tam wierzę, że boks nie zginie i popularnością cały czas będzie przewyższał MMA, a kolejne 2-3 lata będą w tej sprawie przełomowe.

niektorzy z Was maja mistrza. Kojarza MMA z kibolami,z brutalna walka itd. ale jednoczesnie zastanawiaja sie co jest najbardziej skuteczne na ulice
Na ulice czlowiek musi byc przede wszystkim pozbawiony pewnych zachamowan i jesli ich nie ma,to moim zdaniem jest zle. Mozesz byc mega wyczesanym fajterem w ringu i przegrac z knypkiem pod blokiem bo zaladuje ci bombe na pysk podczas dyskusji,albo z partyzanta, obkopie na ziemi i po ptokach. I co? bedzie to wtedy mialo znaczenie co trenujesz?
Trenowac sie powinno dla swojej satysfakcji,podnoszenia swoich mozliwosci,ewentualnie dla sprawdzenia siebie NA ZAWODACH! Mam takich znajomych,ktorzy sa takimi Jozkami- krolami dzielnicy. Na trening poszli raz i mieli dosc,ale w barze i na dyskotekach ogien na dachu (teraz maja juz rodziny wiec tylko jak sie urwia z domu i nawala w barze to wspominaja jakie to nie byly orly). Wychodzili z zalozenia ze jesli sa napakowani,to nie ma na Nich bata. Prawda jest taka,ze gdyby trafili na goscia nie nawalonego,albo leszczyka,tylko na prawdziwego fajtera,to nie bylo by co zbierac i Oni dobrze zdaja z tego sobie sprawe,tylko nie potrafia sie nawet przyznac
Osobiscie nie moge sie doczekac walki Pieknisia z Pacmanem. Mam nadzieje ze do pojedynku dojdzie i ze Pieknis zbierze KO jak Hatton.
Dzis natomiast o 4 rano leci UFC102. Bardzo fajne rozstawienie walk. Goraco polecam. Moj ulubieniec Nog zawalczy z Randy Couture. Jest tez polski akcent- Soszynski zawalczy z Vera,no i najlepsze bbj pod MMA czyli Maia zawalczy z Nate. Wygrany tego pojedynku prawdopodobnie zmierzy sie w nastepnej walce o pas z Pajakiem. Gonzaga tez walczy (ten co Cro Copa ubil z HK pomimo ze wywodzi sie z bjj-ostatnio Mu nie szlo)i Silva z Jardinem.

Zmieniony przez - torpedo IS w dniu 2009-08-29 18:35:27

Heh. Demian Maia dla wielu najlepszy zawodnik bjj w MMA ( w całym MMA) przegrał wczoraj walkę w ciągu 21 (dwudziestu jeden) sekund (sekund) z Nate'm Marquardt'em przez cios prosty (bokserski).Oj coś ostatnio dużo tych "szczęśliwych uderzeń", najlepsi fighterzy MMA padają w kilkanaście sekund od ciosów bokserskich, jednym słowem, "fuks"

Zmieniony przez - WBC22 w dniu 2009-08-30 10:37:08

Bjj przeciw bokserom:
* W 1931 roku Helio pokonał czołowego brazylijskiego boksera Antonio Portugala.
* Inny znany bokser o przydomku "Kropla Ognia", nie stawił się do walki i 20 tysięcy widzów czekających bezskutecznie na stadionie gdzie miał się odbyć pojedynek zmieniło mu ksywę na "Kropla Strachu".
* Kiedy w "Reader's Digest' pojawił się artykuł o przewagach boksu nad jiu jitsu, Helio wyzwał do walki Primo Carnerę, Ezzarda Charlesa i Joe Louisa. Żaden nie podjął wyzwania mimo stawki 16 tys. $, co na owe czasy było ogromną sumą.
* W trakcie UFC I Royce Gracie pokonał Arta Jimersona, mistrza Ameryki IBF z rekordem 29-5, 20 KO.
* W finale World Combat Championship Renzo Gracie zwyciężył Jamesa Warringa, zawodowego mistrza świata i autora najszybszego, 24-o sekundowego knock outu w historii walk o tytuł.
* Penthouse, sponsor turnieju Extreme Fighting Championship, zaproponował Royowi Johnsowi jr. 1 mln USD za wyjście do walki z Ralphem Gracie i po milionie za każdą minutę, którą z nim wytrzyma, ale ten nie podjął wyzwania.
* Podobnie Mike Tyson nie przyjął wyzwania Ricksona Gracie.

Już to wysyłałeś PETEK. Poza tym ****a zejdźcie w końcu na normalną dyskusję i przestańcie *******ić co częściej wygrywa, bo już się rzygać chce. Ileż można czytać to samo w kółko?

Z jednej strony podajesz najwiekszych ekspertów bjj a z drugiej bokserów którzy tak naprawde są przeciętni i średni do "prawdziwej" czołówki zawodowej. Kropla ognia.Teraz ja zacząłem ale wiesz...Maia taki mistrz bjj, najlepszy fighter bjj w MMA w ogóle dla wielu i zalicza jedno z najszybszych KO w historii. Tak więc wystarczy jeden błąd, sekundy, jak pisałem nigdy nic nie wiadomo i że jedno uderzenie często kończy walkę, wczoraj był tego genialny przykład. Nie zaprzeczysz temu bo jest to udokumentowane I koniec tematu z mojej strony boks vs MMA. Wygrywa ten kto narzuci swój styl przeciwnikowi i basta! Piszmy już na właściwy temat, amen!

WBC,na vortalu kilkunastu ludzi cwiczacych(sa tam rowniez wywodzacy sie z boksu) tlumaczylo Ci juz lopatologicznie i jak malemu dziecku jak to jest w MMA,a Ty dalej swoje.Przestali z Toba dyskutowac,bo jestes odporny na jakiekolwiek obiektywne przemyslenia.Maia ma jedno z najlepszyc bjj pod MMA i co to ma do tej przegranej? Przedtem skonczyl przez dec/poddanie 11 ludzi pod rzad i co z tego wynika? Twoim tokiem rozumowania jest 11/1 PORAZKA To Twoje myslenie.Serio.
Najszybsze ko bylo na gali 7sekund.
Nog wraca do formy,co mnie cieszy.

Co ty pier***isz? Nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Przekręcasz to co pisze, nie będe dyskutował z kimś kto nie potrafi zrozumieć tekstu, bo to bezsensu. Co za ludzie Wychodze z założenia że ci "wszechstronni" forumowicze mają coś "nie tego"...Skonczyłem pisać na temat boks vs MMA. Piszmy na właściwy temat!

gala ufc pokazała czym jest boks a czym BJJ hahaha Król Maia hahaha