Czy boks umiera na "rzecz" MMA??

Paco uwierz mi na słowo że powolniakiem nie jestem. Ale jakbyś chciał wiedzieć to chwytacze zdają sobie sprawe z tego co ty im możesz zrobić a większość z nich na szykość też nie narzeka więc nie bądź taki pewny. A zaskoczenie to zupełnie inna sprawa mówimy o walce na którą są przygotowane obie strony.

@WBC - mówiłeś o chwytaczach którzy lekceważą udeżaczy. Tutaj masz żywy przykład że jest na odwrót

@paco - nikomu nie wchodze w tyłek po prostu wiem co mówie. Uderzacze nie mają monoplu na wygrywanie i musisz sie z tym pogodzić.

Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2009-08-26 14:07:38

oj Arek człowieku dobra lece przykładem Paweł Nastula chwytacz jak ich mało i co polazł do mma i co osiągnął nic,następny przykład Bustamante co on osiągnął także nie zawiele, jedyny przykład który stawia bjj na górze to Nogeira były mistzr Pride i UFC



chcesz się założyć że najlepszym sportem walki jest boks oj przegrał byś ...boks potem MT..potem Kick aaa póżniej dopiero inne

Zmieniony przez - Paco19 w dniu 2009-08-26 14:11:14

A z kim Nastek walczył:
Minotauro - bjjtowiec(chwytacz)
Emelianenko - sambista (chwytacz)
Edson - nie wiem ale Nastek wygrał więc znowu górą chwytach
Barnett - zapasior (chwytacz)

Widzisz tu jakichś uderzaczy?

dobrze to nie zmienia faktu że boks jest najlepszy chłopie nawet Fedor nie dał by rady Mikowi Tysonowi w swoich najlepszych czasach

Na zasadach boksu na pewno nie! Na zasadach MMA poskładał by Tysona w kostke.

ich walka trwała by niecałą minutę na korzyść Tysona

hahaha na zasadach MMA to trwało by to sekundy na korzyść Mika

tyson był zbyt fenomenalny


i nie ma co się tu spierać

Zmieniony przez - Paco19 w dniu 2009-08-26 14:16:38

A skąd taka pewność?
Nie ma sie co spierać bo ty znasz prawde objawioną? Nie sądze

Zmieniony przez - Arek KB w dniu 2009-08-26 14:17:35

żle zrozumiałeś ponownie...,,nie ma co tu się spierać,,czyli ty i ja nie wiemy jak by to było:)

oj Arek człowieku dobra lece przykładem Paweł Nastula chwytacz jak ich mało i co polazł do mma i co osiągnął nic,następny przykład Bustamante co on osiągnął także nie zawiele, jedyny przykład który stawia bjj na górze to Nogeira były mistzr Pride i UFC
O Fiodorze zapomniałeś... on też jest chwytaczem
Zresztą w tej chwili jak ktoś startuje w mma jest zorientowany w każdej płaszczyźnie walki, więc to też jest inna sytuacja, wcześniej mówiłeś o ,,czystym" boksie.

Zresztą sam mówiłeś że w MMA startują zawodnicy słabsi od bokserów więc nie rozumiem czego jako miernik skuteczności teraz podajesz właśnie te walki.
Co do włażenia w dupę chwytaczom to trochę głupie rozumowanie,mówię że tamto jest dobre bo wg mnie jest więc się podlizuję...