...
Napisał(a)
*******enie, że sie nie da...zmniejszasz kalorie, dodajesz spalacz i jedziesz dalej A jak idziesz z kumplami, to możesz sobie odmówić pewnych rzeczy, albo przerabiasz dietę np. pochłoniesz kebaba, to odpuszczasz następny posiłek, który był w planie, albo chociaż kasujesz z niego ww, żeby wyjść na zero Wszystko da się zrobić, tylko trzeba CHCIEĆ!!
...
Napisał(a)
kurcze, chłopie, masz bardziej nasrane niż ja nawet chyba, a to jest sukces
pogódź się w końcu z tym, że nie będziesz chudym fitnessmenem nigdy. spróbuj dołożyć mięcha i SIŁY, bo ta jest po prostu tragiczna jak na tyle lat machania żelastwem. nie będzie cudownie dopóki nie zbudujesz na tych kościach jakichś mięśni. one przyspieszą twój metabolizm i będzie grała gitara. ewentualnie spróbuj może innych dyscyplin - naprawdę nie jesteś znudzony tą całą kulturystyką i walką o wygląd swojego ciała? przyznam, że ja się zmęczyłem, a szło mi nawet trochę lepiej niż tobie. w końcu kiedyś trzeba sobie powiedzieć - kulturystą w ciągu najbliższych lat nie będe, czas zacząć cieszyć się jedzeniem i zastanowić się co kocha się w tym sporcie. ja kocham ciężary, więc ładuje ciężary.
przemyśl to, pozdrawiam ;)
Zmieniony przez - uojciec w dniu 2009-08-25 22:57:32
pogódź się w końcu z tym, że nie będziesz chudym fitnessmenem nigdy. spróbuj dołożyć mięcha i SIŁY, bo ta jest po prostu tragiczna jak na tyle lat machania żelastwem. nie będzie cudownie dopóki nie zbudujesz na tych kościach jakichś mięśni. one przyspieszą twój metabolizm i będzie grała gitara. ewentualnie spróbuj może innych dyscyplin - naprawdę nie jesteś znudzony tą całą kulturystyką i walką o wygląd swojego ciała? przyznam, że ja się zmęczyłem, a szło mi nawet trochę lepiej niż tobie. w końcu kiedyś trzeba sobie powiedzieć - kulturystą w ciągu najbliższych lat nie będe, czas zacząć cieszyć się jedzeniem i zastanowić się co kocha się w tym sporcie. ja kocham ciężary, więc ładuje ciężary.
przemyśl to, pozdrawiam ;)
Zmieniony przez - uojciec w dniu 2009-08-25 22:57:32
"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "
...
Napisał(a)
_Myron_ co to za wakacje, co to za spotkanie z kumplami jak ani nic zjeść, ani się napić?
oczywiście nie ma co przesadzać, opychanie się czy chlanie do upadłego niewskazane
ch**
wakacje i tak się już kończą
przyjdzie szkolna rutyna.. to i rygor dietetyczny łatwiej utrzymać - a co się będzie działo przez ten 1 tydz do roku szkolnego to i tak niewiele zmieni w ogólnym rozrachunku
najważniejsze, że już ćwiczę na siłce!
masz bardziej nasrane niż ja nawet chyba, a to jest sukces
huraa!
pogódź się w końcu z tym, że nie będziesz chudym fitnessmenem nigdy
próbowałem..
już nawet myślałem, że się z tym pogodziłem na stracie tego dziennika..
ale nie.. mój mózg nie potrafi tego zaakceptować
naprawdę nie jesteś znudzony tą całą kulturystyką i walką o wygląd swojego ciała?
a jak
frustracja
zastanowić się co kocha się w tym sporcie. ja kocham ciężary, więc ładuje ciężary.
tak, jest w tym niesamowita radocha kiedy podnosisz coraz więcej i więcej
ale wchodzenie w fajne spodnie [w które przy mojej byłej anorektycznej sylwetce się mieściłem bez problemu] też jest super
z zewnątrz i tak nie widać czy masz muskle, założył grubą bluzę i można kozaczyć
a mnie właśnie do pasji doprawdy to jak wyglądam w ciuchach, twarz nalana, fat na tyłku i udach.. a kiedyś tego nie było..
nie twierdzę, że nie mam nasrane w głowie cóż poradzę
przemyśl to, pozdrawiam ;)
oczywiście, że przemyślę, myślę cały czas, w głowie mnóstwo myśli i pomysłów
nawet ostatnio pojawił się taki by pieprzyć te dwa tyg na - tylko do razu na masę wskakiwać.. ale jak będzie z moim podejściem i zaślepionym fitnesową sylwetką mózgiem.. taa..
oczywiście nie ma co przesadzać, opychanie się czy chlanie do upadłego niewskazane
ch**
wakacje i tak się już kończą
przyjdzie szkolna rutyna.. to i rygor dietetyczny łatwiej utrzymać - a co się będzie działo przez ten 1 tydz do roku szkolnego to i tak niewiele zmieni w ogólnym rozrachunku
najważniejsze, że już ćwiczę na siłce!
masz bardziej nasrane niż ja nawet chyba, a to jest sukces
huraa!
pogódź się w końcu z tym, że nie będziesz chudym fitnessmenem nigdy
próbowałem..
już nawet myślałem, że się z tym pogodziłem na stracie tego dziennika..
ale nie.. mój mózg nie potrafi tego zaakceptować
naprawdę nie jesteś znudzony tą całą kulturystyką i walką o wygląd swojego ciała?
a jak
frustracja
zastanowić się co kocha się w tym sporcie. ja kocham ciężary, więc ładuje ciężary.
tak, jest w tym niesamowita radocha kiedy podnosisz coraz więcej i więcej
ale wchodzenie w fajne spodnie [w które przy mojej byłej anorektycznej sylwetce się mieściłem bez problemu] też jest super
z zewnątrz i tak nie widać czy masz muskle, założył grubą bluzę i można kozaczyć
a mnie właśnie do pasji doprawdy to jak wyglądam w ciuchach, twarz nalana, fat na tyłku i udach.. a kiedyś tego nie było..
nie twierdzę, że nie mam nasrane w głowie cóż poradzę
przemyśl to, pozdrawiam ;)
oczywiście, że przemyślę, myślę cały czas, w głowie mnóstwo myśli i pomysłów
nawet ostatnio pojawił się taki by pieprzyć te dwa tyg na - tylko do razu na masę wskakiwać.. ale jak będzie z moim podejściem i zaślepionym fitnesową sylwetką mózgiem.. taa..
...
Napisał(a)
moim zdaniem masz naprawde przesrane. robiles kiedys badania? moim zdaniem cos masz nie tak z iloscia testosteronu, bo jestes okropnie slaby, ciezko ci budowac mase i zalewasz sie blyskawicznie.
"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "
...
Napisał(a)
_Myron_ co to za wakacje, co to za spotkanie z kumplami jak ani nic zjeść, ani się napić? Sportowcy nie piją Ale tak na powaznie, to wiem o co ci chodzi
Dlaczego nie będzie miał sylwetki "fitnesmena"? Widziałem ludzi, którzy z patyczaków robili z siebie fitnesmena...w drugą stronę już gorzej, ale też wykonalne. Gorzej głównie dla tego, że "grubaski" nie potrafią sobie własnie odmówić piwka z kumplami i nie zdrowego żarcia... DO ROBOTY!!
Dlaczego nie będzie miał sylwetki "fitnesmena"? Widziałem ludzi, którzy z patyczaków robili z siebie fitnesmena...w drugą stronę już gorzej, ale też wykonalne. Gorzej głównie dla tego, że "grubaski" nie potrafią sobie własnie odmówić piwka z kumplami i nie zdrowego żarcia... DO ROBOTY!!
...
Napisał(a)
nogi - plecy - bic
przysiad - 13/11/9/9 - 50/60/70/70 kg
wiosło - 13/10/7/6 - 35/45/50/55 kg
uginanie nóg dwugłowe - 12/10 - 20/25 kg
ławka rzymska - 2 s po 13 powt
wspięcia łydki - 2 s
wyciąg plecy do klatki - 12/10 - 35/40 kg
suwnica - 12/12 - 80/90 kg
uginanie bic sztangielki - 2 s
uginanie bic maszyna - 2 s
uojciec, teścia nie badałem
badałem hormony tarczycy i było w normie..
potreningowa szama
ziemniaki i kurak
przysiad - 13/11/9/9 - 50/60/70/70 kg
wiosło - 13/10/7/6 - 35/45/50/55 kg
uginanie nóg dwugłowe - 12/10 - 20/25 kg
ławka rzymska - 2 s po 13 powt
wspięcia łydki - 2 s
wyciąg plecy do klatki - 12/10 - 35/40 kg
suwnica - 12/12 - 80/90 kg
uginanie bic sztangielki - 2 s
uginanie bic maszyna - 2 s
uojciec, teścia nie badałem
badałem hormony tarczycy i było w normie..
potreningowa szama
ziemniaki i kurak
...
Napisał(a)
Myślę że to twoje "zalewanie" tkwi bardziej w psychice, tobie po prostu tak się wydaje, wiem że łatwo mówić ale musisz się przełamać.
ps
ciągle chodzą mi po głowie te ziemniaki ale nigdy nie chce mi się ich gotować
ps
ciągle chodzą mi po głowie te ziemniaki ale nigdy nie chce mi się ich gotować
...
Napisał(a)
psychice?
czyli to tylko tak mi się wydaję, że opornie tracę fat, a jak tylko lekko popuszczę to nabieram kg?
i wymiary, waga też kłamią?
ciągle chodzą mi po głowie te ziemniaki ale nigdy nie chce mi się ich gotować
a ryż to Ci się chce?
zresztą, ja ich nie gotuje
dokładnie myję, dziurkuję trochę nożem, zawijam w folię przezroczystą i do mikrofali na 6 min max moc
czyli to tylko tak mi się wydaję, że opornie tracę fat, a jak tylko lekko popuszczę to nabieram kg?
i wymiary, waga też kłamią?
ciągle chodzą mi po głowie te ziemniaki ale nigdy nie chce mi się ich gotować
a ryż to Ci się chce?
zresztą, ja ich nie gotuje
dokładnie myję, dziurkuję trochę nożem, zawijam w folię przezroczystą i do mikrofali na 6 min max moc
...
Napisał(a)
..
dzisiaj w nocy miałem cholerny atak kaszlu
myślałem, że wykaszlę wnętrzności.. albo się uduszę
i jeszcze te podrażnione, posklejane oczy i łzy..
nie sypiam dobrze
parę dni temu miałem jeszcze gorączkę
teraz postał tylko ten kaszel i ból głowy
nie wiem czy nie trzeba będzie wybrać się do lekarza, bo takiego kaszlu co nie pozwala spać to jeszcze w życiu nie miałem
dzisiaj w nocy miałem cholerny atak kaszlu
myślałem, że wykaszlę wnętrzności.. albo się uduszę
i jeszcze te podrażnione, posklejane oczy i łzy..
nie sypiam dobrze
parę dni temu miałem jeszcze gorączkę
teraz postał tylko ten kaszel i ból głowy
nie wiem czy nie trzeba będzie wybrać się do lekarza, bo takiego kaszlu co nie pozwala spać to jeszcze w życiu nie miałem
...
Napisał(a)
"czyli to tylko tak mi się wydaję, że opornie tracę fat, a jak tylko lekko popuszczę to nabieram kg?
i wymiary, waga też kłamią?"
ile możesz nabrać tych kg dziennie? prosty rachunek 1kg tłuszczu=7000kcal energii
7000kcal=kg do przodu
jak popuścisz to zaczyna zbierać się woda pod skórą to ona tworzy te obwody i dodatkowe kilogramy, możesz wierzyć lub nie ale miałem podobny problem do ciebie, jak chcesz to wstawię fotkę
"a ryż to Ci się chce?...dokładnie myję, dziurkuję trochę nożem, zawijam w folię przezroczystą i do mikrofali na 6 min max moc"
ryż wrzucam do wody idę się wykąpać i jak wracam to jest gotowy
co do kaszlu to zdecydowanie idź do lekarza
i wymiary, waga też kłamią?"
ile możesz nabrać tych kg dziennie? prosty rachunek 1kg tłuszczu=7000kcal energii
7000kcal=kg do przodu
jak popuścisz to zaczyna zbierać się woda pod skórą to ona tworzy te obwody i dodatkowe kilogramy, możesz wierzyć lub nie ale miałem podobny problem do ciebie, jak chcesz to wstawię fotkę
"a ryż to Ci się chce?...dokładnie myję, dziurkuję trochę nożem, zawijam w folię przezroczystą i do mikrofali na 6 min max moc"
ryż wrzucam do wody idę się wykąpać i jak wracam to jest gotowy
co do kaszlu to zdecydowanie idź do lekarza
Poprzedni temat
Klata
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- ...
- 90
Następny temat
pompki
Polecane artykuły