Kasia86masz juz plan? dzieckiem sie tak nie przejmuj, masz jedno to wszystko mozesz naucz je troche przebywac ze soba, dzieci naturalnie daza do wyciszenia, zajmowania sie soba a my zapobiegliwe matki na sile dostarczamy im atrakcji.
U mnie nareszcie sie cos ruszylo!!! Potrzeba mi bylo wiecej ruchu i minimalnego sciecia kcal do 1500. Jednak bieganie za dziecmi to zaden ruch, teraz wieczorami ciezko haruje przy remoncie i to jest trening zastepczy No i opowiem Wam cos smiesznego - wczoraj skonczywszy szlifowac drzwi mylam zapylone sciany i podlogi i tylkiem zatrzasnelam sobie drzwi w pokoju bez klamki nie mialam zadnego narzedzia, ani telefonu, nic oprocz szmaty, moze Mc Guyver umialby sie wydostac za pomoca kulki z chleba, ja bylam zmuszona wywiesic sie przez balkon i wolac o pomoc sasiadow, no o srubokret bardziej jakbym tam utknela to maz pewnie zaczalby sie martwic dopiero gdzies o pierwszej w nocy, o ile wczesniej by nie zasnal razem z dziecmi przynajmniej sie juz przedstawilam sasiadom
Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski