n70 /DZIENNIK/ czyli jak spalić tłuszczyk - mądrze

no to jak luzniej z ciuchami to lepiej u mnie te nieszczesne nogi tez ciagle stoja :-/

a to jedzonko wyglada mega.. :-] ja sobie kupilam teraz makaron razowy (zobaczymy jak mi podejdzie) , zawsze to co innego niz kasza czy ryz

no ładnie ładnie Ola cały czas ładnie chudła tylko ostatnio sie cos zatrzymalo chyba ze mi sie skims pomysliło.. dlatego pewnie sa zmiany potrzebne..

A wiesz co ciężko mi się do tego zebrać - podczas weekendu owszem mam czas - ale jak zaczyna się mi na uczelni tydz parzysty to ledwo co wyrabiam się. Muszę się po prostu zmobilizować.

no oczwyiscie ze tak bedziemy cie z ciezarami pilnowac
co by sie nie okazalo ze za malo dzwigasz moze to dlatego efekty coraz mniejsze

A jak tam siła idzie coś? Dorzuć żelaztwa bo dietę masz dobrą

Wiecie, że możecie mieć rację - ja się tak bardzo skupiłam na diecie że nie pomyślałam, że to coś może być nie tak z czymś innym! Diety faktycznie przestrzegam idealnie - moim zdaniem zawzięłam się już naprawdę - a te parę owoców - to już bez przesady. Teraz skupiam się na treningu - zobaczymy co z tego będzie! Bo przecież ćwiczyłam - ale właściwie nikt mi nigdy nie mówił, że źle dlatego możecie mieć rację.

z niecierpliwoscią w takim razie czekamy na fotos

milosh87 moja jedna fotka parę stron wcześniej już jest - a najbliższe będą pod koniec miesiąca - żeby było co pokazywać

Jutro tylko ważenie i mierzenie - boję się że się zawiodę - ale nie kraczę.

Za to właśnie jestem po treningu - jedzonku i kąpieli Dzisiaj na mojej nowej siłowni robiłam pierwszy raz rączki. Miałam dać szczegółową rozpiskę - tylko na razie mam z tym problem. Tam są inne maszyny niż u mnie i co nieco się pozmieniało (musiałam się przyzwyczaić) - później wszystko rozpiszę - na razie troszkę brak czasu - za dużo nauki mam i nie zdążę teraz. Ale powiem Wam, że coraz bardziej zaczyna mi się podobać ta siłownia - jestem tam bardzo sympatycznie - atmosfera zupełnie inna niż u mnie w starej. Ja taki nieśmiałek pogadałam sobie nawet - a do tego wyszłam padnięta - a jeszcze jeden kolega zwracał mi uwagę jak coś nie tak - choć mówił że pierwszy raz widzi jak dziewczyna dobrze z biceps i triceps ćwiczy - chyba niewiele tam dziewczyn chodzi - albo chciał być miły . Teraz przynajmniej mam pewność, że ćwiczenia wykonuję jak należy - dał mi jeszcze jakieś rady - jak mogę sobie utrudnić - ale na razie wolę podstawową wersję No nic biorę się do pracy - czas ucieka. Trzymajcie za mnie kciuki - bo będę Wam tu jutro ryczała jak co

Ola Ty tam bez żadnego ryczenia nie panikujemy

no widziasz nowa siłka fajna atmosfera i wszystko gra

No to czas na podsumowanie, porównam wyniki z tymi sprzed tygodnia. Więc porównanie:



Sama jestem zaskoczona! Ale tak waga - to nie dość że pierwszy raz zważyłam się przed zjedzeniem porannego białka i płatków owsianych - to zrobiłam to na innej wadze (do tamtej nie mam już dostępu). Do tego ona nie jest elektroniczna - więc nie pokazuje nawet miejsc po przecinku. Boję się, że jak wejdę na elektroniczną to się załamię z powrotem - ale ważne że mi koleżanka ją pożyczyła!
No i cm - w końcu mi w udzie - jeden bo jeden - ale cm poleciał i łydka 0,5cm w dół - ona to też oporna jest.


Zmieniony przez - n70 w dniu 2009-06-02 08:04:15