Wysu/Mój Dziennik Trenigowy/kwiecien57, maj77str. /new hope str.92

robisz mi smaka...
uwielbiam te ciasto
na masę ma idealne proporcje

masz gdzieś swój plan treningowy w całości napisany?
jakiś link? może masz na kompie?

ee szkoda, nie lubie ciast, chyba ze takie co sie nazywa snickers ale to raczej nie ciasto tylko takie **** wie co

jeszcze mi zostalo troche to moge sie podzielic

jest na 6 stronie ale od tamtej pory troche sie pozmienialo
ale ogolnie caly sens jest zachowany

siema,
wczoraj zrobilem sobie trening kickboxingu z kumplem(wkleje fote pozniej jak sie zgodzi )

ogolnie niezly zayerdol

o 23:20 mielem jeszcze mecz ligi halowej, bylo dobrze

gdyby nie to, ze po przyjsciu do domu, w czasie kapieli, jak kucnalem na chwile to myslalem, ze mi sie kolano rozpadnie

2 mocne chrupniecia, az czulem jak mi sie cos przestawia w srodku!
jak wstawalem to tak samo w tym samym miejscu...

probowalem jeszcze kilka razy bo myslalem, ze to jednorazowo ale niestety cos sie zyebalo

dzisiaj tez od rana nic sie nie zmienilo, jak wchodze po schodach to czuje lekki dyskomfort.

nie wiem czy to przez ten trening czy przez mecz, czy ogolnie kolana juz sa styrane od przysiadow...

mam nadzieje ze niedlugo przejdzie i obejdzie sie bez powaznych konsekwencji, ale siadow raczej nie bede robil w tym tyg bo kucajac bez obciazenia czuje bol i cos przeskakuje jakby kosc tarla o sciane

Zmieniony przez - Wysu w dniu 2009-05-12 12:34:49

no pięknie

dziwne to jest bo na treningu ani na meczu niczego nie czulem, w nic sie nie uderzylem itp

dopiero po przyjsciu do domu...

strasznie slaby ten moj ogranizm
co chwile jakies kontuzje, jednego nie wylecze i juz nastepna sie zaczyna...

tak jest bardzo czesto, ze kontucja odzywa sie w dziwnym momencie i nie wiadomo z czym jest zwiazana, pop prostu nagle przegioles o jeden jakis tak ruch obciazajacy kolana za duzo. Tylko, ze predzej w kickbox czy pilce one dostaly niz w przysiadach. Te sporty sa cholernie kontuzjogenne

tez mi sie tak wydaje, bo przysiady zawsze staram sie technicznie dobrze robic i nigdy mnie po nich nic nie bolalo,

a gra na hali pewnie bardzo obciaza kolana, w dodatku mam dosc twarde buty

w na treningu kickboxingu sporo uderzalem kolanami w tarcze itp.

ogolnie troche duzo tych obciazen na nogi ostatnio mialem (2 razy w tyg trening nog, w niedziele lajtowo gralem w pilke, w poniedzialek znowu mecz + kickboxing)

jutro mialem jeszcze na turniej akademicki isc grac

dupa, mysle ze niedlugo przejdzie mi to, ale bede musial zrezygnowac z grania albo kickboxingu, bo chyba za duzo rzeczy na raz chce robic

Zdrowia, byku .

Najlepszego Prosiaku