Nadzieja Polskiego Futbolu :
http://www.sfd.pl/Devi_Devi_/_Dziennik_Piłkarza_/_w_dół_kilka_kilo_i_będzie_miło-t576118.html#post1
...
Napisał(a)
Zyrafka a jak rozpuszczalonsc tego białka ;) ?
...
Napisał(a)
CIASTECZKA z wodą dziś po raz pierwszy - smaczne, jak dla mnie LEPSZE niż z mlekiem, bo mniej słodkie. Po całkowitym i wyczerpującym teście stwierdzam jednak, że smak czekoladowy Nitroprogen Trec'a bardziej pieścił moje podniebienie.
Devi_Devi rozpuszczalność bardzo dobra, szybko i wygodnie-kilka szejknieęć i gotowa.
Devi_Devi rozpuszczalność bardzo dobra, szybko i wygodnie-kilka szejknieęć i gotowa.
...
Napisał(a)
28.03.2009 r.
REGENERACJA….coś się zastałam w tej regeneracji
DIETA-ok.
29.03.09 r. REGENERACJA
DIETA
7.00.
Jaja kurze całe 120
Płatki owsiane 25
TREC Białko 10
B – 23 g T – 12 g W – 17 g 272 kcal
13.00
Mięso z piersi indyka bez skóry 100
Ryż brązowy 40
Surówka z kapusty białej 100
B – 23 g T – 2 g W – 31 g 237 kcal
17.00
Mięso z piersi indyka bez skóry 100
Ryż brązowy 30
Surówka z kapusty białej 100
B -23 g T –1 g W – 25 g 205 kcal
20.00
TREC Białko 30
Oliwa z oliwek 10
B – 22 g, T – 11 g, W – 2 g 195 kcal
21.30.
Serek twarogowy ziarnisty 20
Oliwa z oliwek 10
B – 2 g, T – 11 g, W – 1 g 108 kcal
RAZEM: 94 B, 37 T, 76 W 1017 kcal
Jeden posiłek mi wypadł Maluśko tych kalorii wyszło….a muszę zacząć stopniowo zwiększać, bo w środę zaczynam na nowo od 1800.
Wszystkiego wyszło mi za malo… ah muszę się poprawić
TRAGEDIA z tłuszczami, tj. ich brakiem… zapomniałam o nich szykując posiłki na zajęcia.
Kawa z cukrem i mleczkiem i …..4 ciasteczka...fuuuuuuu
UWAGI:
USTALONE DZIENNE ZAPOTRZEBOWANIE 114 B 64 T 127 W 1537 kcal
ZREALIZOWANY %DZ. ZAPOTRZEB.[%]74%B 59%T 160%W 64% kcal
Już jutro trening
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-03-29 21:01:39
REGENERACJA….coś się zastałam w tej regeneracji
DIETA-ok.
29.03.09 r. REGENERACJA
DIETA
7.00.
Jaja kurze całe 120
Płatki owsiane 25
TREC Białko 10
B – 23 g T – 12 g W – 17 g 272 kcal
13.00
Mięso z piersi indyka bez skóry 100
Ryż brązowy 40
Surówka z kapusty białej 100
B – 23 g T – 2 g W – 31 g 237 kcal
17.00
Mięso z piersi indyka bez skóry 100
Ryż brązowy 30
Surówka z kapusty białej 100
B -23 g T –1 g W – 25 g 205 kcal
20.00
TREC Białko 30
Oliwa z oliwek 10
B – 22 g, T – 11 g, W – 2 g 195 kcal
21.30.
Serek twarogowy ziarnisty 20
Oliwa z oliwek 10
B – 2 g, T – 11 g, W – 1 g 108 kcal
RAZEM: 94 B, 37 T, 76 W 1017 kcal
Jeden posiłek mi wypadł Maluśko tych kalorii wyszło….a muszę zacząć stopniowo zwiększać, bo w środę zaczynam na nowo od 1800.
Wszystkiego wyszło mi za malo… ah muszę się poprawić
TRAGEDIA z tłuszczami, tj. ich brakiem… zapomniałam o nich szykując posiłki na zajęcia.
Kawa z cukrem i mleczkiem i …..4 ciasteczka...fuuuuuuu
UWAGI:
USTALONE DZIENNE ZAPOTRZEBOWANIE 114 B 64 T 127 W 1537 kcal
ZREALIZOWANY %DZ. ZAPOTRZEB.[%]74%B 59%T 160%W 64% kcal
Już jutro trening
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-03-29 21:01:39
...
Napisał(a)
no tak kalorii, mniej, bialka mniej, tluszczy mniej, ale za to weglowodanow wiecej slowem wszystko odwrotnie niz powinno
...
Napisał(a)
tak nieciekawie to wyszło.. ale od dziś bardziej sie postaram! od środy zaczynam siłowo i na nowo dieta od 1800 kcal
...
Napisał(a)
Strzeliłam błęda- WW było 60 %!!!! a nie 160!, ale ogólnie nieciekawie to wyszło..
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-03-30 09:32:45
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-03-30 09:32:45
...
Napisał(a)
30.03.2009 r.
DIETA
Wszystkie proporcje posiłków ładnie zachowane zgodnie z planem z postu 1, ale....jako 4-ty posiłek zjadłam mięsko drobiowe i surówki...w postaci tortilli.. tyle tylko,że tego wstrętnego placka nie zjadłam - tylko skubnęłam kawałek, reszta poszła do kosza, niestety mięsko pływało w przepysnym tłustym sosie czosnkowym...Teraz już wiem, że to się nie powtórzy, na pewno nie przez długi czas! mam wstęt...dawno nie jadłam takiej dużej porcji...po zjedzeniu byłam tak obżarta, że nie mogłam się ruszać:(, bolał mnie brzuch i było mi nie dobrze. Oprócz przyjemności podczas jedzenia-uwielbiam sos czosnkowy-żadnych pozytywnych wrażeń.
TRENING
21.00-22.00
15 min orbitrek,
3*15 min rower stacjon.
przyznam szczerze, że forma mi spadła od stycznia, kiedy to mogłam jechac na rowerku 40 min bez przerwy, a wczoraj 15 min i już jęzor do pasa i musiałam odpoczać
Wczoraj byłam na siłce, na której będę ćwiczyć. Jak weszłam to jakieś tam zainteresowanie wzbudziłam, ale na chwilke; każdy man robił swoje i to mi sie podoba. Było baaardzo dużo ludzi, wiosna idzie więc pewnie teraz tak będzie. Wczoraj tylko oblukałam co gdzie jest, pojeździłam na rowerku, pomęczyłam orbitrek i ...nawet spróbowałam MC ze sztangą, która leżała obok mnie;), to był gryf mały z obciążeniem 10 kg i wydaje mi się, że to chyba dobre obciążenie na początek jak dla mnie. Pierwsze 2 treningi o ile nie więcej to będzie próbowanie obciążeń, ale w końcu się to wyklaruje. Niczego wczoraj więcej się nie podejmowałam, nie mogłam, bo po tym obżarstwie obawiałam się pawia, było mi naprawde niesprzyjemnie tak ćwiczyć.
Nie ma niestety miejsca na plank'a, to ćwiczenie bedę robiła albo w szatni;) albo na innej sali, jak będzie wolna.
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-03-31 10:54:57
DIETA
Wszystkie proporcje posiłków ładnie zachowane zgodnie z planem z postu 1, ale....jako 4-ty posiłek zjadłam mięsko drobiowe i surówki...w postaci tortilli.. tyle tylko,że tego wstrętnego placka nie zjadłam - tylko skubnęłam kawałek, reszta poszła do kosza, niestety mięsko pływało w przepysnym tłustym sosie czosnkowym...Teraz już wiem, że to się nie powtórzy, na pewno nie przez długi czas! mam wstęt...dawno nie jadłam takiej dużej porcji...po zjedzeniu byłam tak obżarta, że nie mogłam się ruszać:(, bolał mnie brzuch i było mi nie dobrze. Oprócz przyjemności podczas jedzenia-uwielbiam sos czosnkowy-żadnych pozytywnych wrażeń.
TRENING
21.00-22.00
15 min orbitrek,
3*15 min rower stacjon.
przyznam szczerze, że forma mi spadła od stycznia, kiedy to mogłam jechac na rowerku 40 min bez przerwy, a wczoraj 15 min i już jęzor do pasa i musiałam odpoczać
Wczoraj byłam na siłce, na której będę ćwiczyć. Jak weszłam to jakieś tam zainteresowanie wzbudziłam, ale na chwilke; każdy man robił swoje i to mi sie podoba. Było baaardzo dużo ludzi, wiosna idzie więc pewnie teraz tak będzie. Wczoraj tylko oblukałam co gdzie jest, pojeździłam na rowerku, pomęczyłam orbitrek i ...nawet spróbowałam MC ze sztangą, która leżała obok mnie;), to był gryf mały z obciążeniem 10 kg i wydaje mi się, że to chyba dobre obciążenie na początek jak dla mnie. Pierwsze 2 treningi o ile nie więcej to będzie próbowanie obciążeń, ale w końcu się to wyklaruje. Niczego wczoraj więcej się nie podejmowałam, nie mogłam, bo po tym obżarstwie obawiałam się pawia, było mi naprawde niesprzyjemnie tak ćwiczyć.
Nie ma niestety miejsca na plank'a, to ćwiczenie bedę robiła albo w szatni;) albo na innej sali, jak będzie wolna.
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-03-31 10:54:57
Poprzedni temat
przedramiona porada
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- ...
- 90
Następny temat
Mam problem trenuje ciężary a chciałbym troszke przytyrac.
Polecane artykuły