hej, hej ja tylko hasło rzuciłam a Ty sie wcale nie opierałeś
Dzieki
kavva wczoraj dzień nam się kompletnie rozregulował, nie dalismy rady dojechać na czas do domku i zrobić sobie jakiegoś zdrowego pysznego jedzonka, a pora na posiłek już dawno była - to było wyjście awaryjne, ze wszytkich złych rzeczy jakie można kupić na mieście to wydało nam się najbardziej odpowiednie, w końcu mięsko i warzywa
ale wiem ten sos i wogóle. Czosnek uwielbiamy i jak sami robimy to wiadomo na bazie jogurtu nat.
Brzuszek już lepiej, tj. nie boli i nie przeszkadza w poruszaniu się
ale jest wielki! Życzę żebyś do MC się przekonała, ale najważniejsze, żeby trener Ci dokładnie wytłumaczył technike tego ćwiczenia, żeby nie nabawić się jakiejś nieprzyjemnej kontuzji.
Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-03-31 11:42:41