Dobra teraz sprzet - mam nowy dres (czasem kiedy musze trenować sam np w weekendy - biegam w dresie, bo głupio troche sie czuje w lajkrze ) nike air max 360, dosyc dobrze sie w nim czuje, wczoraj w nim biegałem i nie czułem ciągnących się dwoch worków powietrza w nogawkach, jak to bywa w niektorych dresach... Dlatego ok. W najblizszym czasie powoli bede wrzucał zdjęcia sprzętu, którego uzywam na treningach\zawodach itd.
Niedziela 22 II
odpoczynek. waga rano: 66,1 a więc powoli w dół.
Na stole 16 ampułek b12 (bylo wiecej, ale w pokoju na dole ) Tam obok chyba pudełko po cm3 stalo, ale ja nie jem kreatyny, bo zle mi sie biega. A karnityne dopiero zamierzam kupic, chociaz nie jestem przekonany do niej, ale musze zbic wagę.
zdr
Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-02-22 11:44:27
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
8,5m/s ;)
siłownia
-1km dosyć szybkiego biegu
-półprzysiady 6x10 do 115kg
-dwugłowy na atlasie 4x10 25kg
-czworogłowy na atlasie 4x10 45kg
-brzuchy na skosie 45stopni 6x12
-rwania sztangi z rozkrokiem nóg (jedna noga do przodu druga do tyłu) 5x10 25kg
hala
-biegi z pasami (kolega trzyma pas, który mamy na biodrach a my biegniemy) 6x30m
-kilka okrazen hali truchtu
Uwagi
-pasy morderstwo, taki mini interwał na 30 metrach
Ja jak mam trening na hali czy siłowni to normalnie spodenki jakies adidasa albo obcisłe kalenji i koszulka. A jak na dworze, to na dół lajkra asicsa* na góre koszulka, na to moja kochana bluza asicsa zajechana, ale czuje sie w niej bardzo dobrze, a na bluze dres, koniecznie ze sponsorem na plecach ) Na głowe czapka, na ręce rękawiczki i droga wolna
*-lajkre dzisiaj porwałem na kolanie, jak robiłem pasy - wlazłem w jakąś wode, trzymałem kolege, on silny sprinter i jak szarpnął tak sie poślizgnąlem i tylko pociągnął mnie po ziemi - a była naprawde spoko, od trenera ją dostałem, dziura na kolanie normalnie sie wypaliła
a cm3 na spriterów chyba dobrze dziala, na mnie podziałała troche słabiej, bo miałem juz za sobą kilka cykli na mono. Dodała troche siły, która przekłada sie na szybkość, ale u mnie z szybkością jest zazwyczaj stosunkowo dobrze, moj słaby punkt to wytrzymałośc, a tej kreatyna napewno nie doda. Po monohydracie zawsze mi skakała szybkość, ale jak biegałem łydki mi puchły. Ale znam wiele osób, które chwalą cm3 jesli chodzi o sprint, w średnich raczej słabiej sie spisuje. Wiadomo jak masa to nie wytrzymałość...
zdr
Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-02-23 18:10:49
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
8,5m/s ;)
okrązenia po ulicy
-1500m truchtu
-rozciąganie
-4500m tak jakby sprawdzian - powoli przygotowanie wytrzymałościowe: 17,15 co daje 3,55 na 1000m
-niecałe 5000m średniego truchtu
-brzuszki 6x30
Uwagi
-rewelacji moze nie ma z czasem, który wykręciłem, ale juz 800m to dla mnie za daleko, nie mówiąc juz o prawie pięciu tysiacach, chociaz udało mi sie zejść ponizej 4minut na tysiaca. Ratuje mnie jednak to, ze narazie dopiero luty - okres przygotowawczy... caly czas biegam w kompletnym stroju, który krępuje ruchy w porównaniu ze strojem na zawody, a do tego jeszcze stanowi obciązenie. Jestem praktycznie sprinterem, az taka masakryczna wytrzymałość mi nie jest potrzebna - gdybym miał wytrzymałość rasowego średniodystansowca - biegałbym 1500 a nie 400 ;) A pozatym mam jeszcze asa w rękawie - wysoki bf jak na biegacza, TSE zamówiłem juz, bede powoli spalał, moze nie jest to najmocniejszy spalacz, ale na pierwszy raz wystarczy.
-Okrązenia biegane po ulicy asfaltowej, w połowie pokryta śniegiem i lodem, trzeba było troche hamować na dwóch z czterech zakrętów.
zdr
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
8,5m/s ;)
Zamojski stadion, z ktorego mam 2 życiówki ;)
Środa 25 II
Hala
-rozgrzewka
-podskoki ze sztangą 35kg 8x15
-rwania sztangi z wyrzutem nogi w tył 25kg 6x10
-wieloskoki na materacach 10LP 15-20m
-skoki na jednej nodze 8xL 15-20m
-skoki na jednej nodze 8xP 15-20m
-skoki w rytmie trójskoku 8LLP 15-20m
-brzuszki 4x30
-brzuszki ze skrętem 4x20
Uwagi
-troche juz mi kolana sie sypią, nie czuje tego na treningu, ale normalnie jak chodze, to mnie jedno boli...
-Moze będe sie wybierał na Półmaraton Warszawski
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
8,5m/s ;)
podbiegi
-8x170-200m biegane po 35-36s p:4minuty
-20minut gry w piłke
Uwagi
-mało bełta nie puściłem... w zasadzie to juz mogłem rzygać, ale jakos przetrzymałem
-zakwasy na kapturach i pośladach po wczorajszym treningu, ogólnie nogi jeszcze zmęczone miałem
zdr
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
8,5m/s ;)
pozdr.
http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
nie wiadomo co
-klata:
-20x10kg
-2x12x30kg
-4x10x40kg
barki:
-2x10x25kg
-4x10x30kg
brzuszki:
-5x30kg
-ok. 30 przeskoków przez płotek z biegu na róznych prędkościach, wysokościach i ze zmianą nogi atakującej
+kilka skoków wzwyż i salt z odskoczni
Uwagi
-piątkowy luźny trening, tym bardziej, ze trenera nie było.
-zakwasy na pośladach, kapturach i jeszcze prawym barku (w ręczną pogrywam ostatnio)
-poskakałem sobie troche przez płotek, 0 techniki ale myśle ze moge zrobić na 400ppł dobry czas... mam nawet ciche nadzieje na minimum na MPJ, kiedyś trener mi powiedział (i na tym sie skończyło ), że na wiosne ze 2 razy wyśle mnie na 400ppł bo mógłbym zrobić ciekawy czas na tym dystansie, tym bardziej ze na MPJ jest niskie minimum i w porównaniu do płaskiego 400 jest sporo łatwiej sie dostać, a mówiąc szczerze na nizszych wysokościach płotka nie traciłem dzisiaj duzo na szybkości kiedy przeskakiwałem ;P
-przeglądałem właśnie wyniki z Halowych Mistrzostw Polski Seniorów w Spale... Koleś z którym biegłem w finale w Białej Podlasce na wojewódzkich (6strona) pobiegł 6,79 na 60m w Spale czyli szybko. A drugi koleś, którego z kolei wygryzłem w styczniu rzutem na taśme z finału w kwalifikacjach (5 wchodziło ja byłem piąty, on siódmy) - w Spale miał 7,17, czyli tez szybko... (wychodzi na to, ze mam ok 7s na 60m, ale nie ma co tak przekładać, bo to durnota;-P)
zdr
ps Wiem Papecik, ze organizm sam wie co robić i jak chce sie rzygać, to powinno sie to zrobić, ale ja jakoś nie potrafie, slyszałem, ze po wyrzyganiu odrazu sie czuje jak młody bóg, ale jakos nie moge sie zmusić
Zmieniony przez - Cregg w dniu 2009-02-27 18:36:23
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
8,5m/s ;)
rozbieganie - 10km - 55:36
Uwagi
-czas 2 minuty gorszy niz tydzien temu, ale dzisiaj warunki były duzo trudniejsze. Dzisiaj biegałem chyba po wszystkim po czym sie da Błoto, kałuze, śnieg o roznych grubościach, mokry asfalt, suchy asfalt, piasek, kostka itd, ale ogólnie na asfalcie nie mogłem szybko biec bo mnie stawy bolą, a na śniegu czy błocie sie ślizgałem jak przyspieszałem - w ciągu ostatnich 2km, kiedy to zacząłem biec dosyć ostro poślizgnąłem sie ze 30 razy...
PODSUMOWANIE STYCZNIA
Treningów zrobionych: 15
Treningi na dworze: 9
Treningi na hali\siłowni: 6
Starty: 2
Biegi: 4 (2kwalifikacje, 2 finały)
PODSUMOWANIE LUTEGO
Treningów zrobionych: 27
Treningi na dworze: 20
Treningi na hali\siłowni: 7
zdr
Chwila moralnego kaca - jak gówno z siebie dajesz, to do Ciebie wraca.
8,5m/s ;)