Papecik/Dziennik/STW czyli Swoje Trzeba Wybiegać

To co dzisiaj zdziałałem,czyli pakerskie gofry wg.przepisu Studenta

Nawet dobre były z dżemem posypane rodzynkami

Śniadanko(1posiłek)

No i jeszcze jeden mały bonusik,kalendarzyk,który bardzo się przyda

Zmieniony przez - Papecik w dniu 2009-02-17 21:53:26

Taką fotkę jeszcze wyczaiłem

Dziś dieta trzymana,na treningu siłownia:
Plecy:
-MC znad kolan czyli dociąganie z ławki
serie rozgrzewkowe 65/70kgX12pow.
serie właściwe 3X82kgX8pow.(ostatnio 80kg)
-podciąganie na drążku szerokim nachwytem 5/5/5pow.X własny ciężar
Biceps:
-podciąganie na drążku wąsko podchwytem 6/6pow.X własny ciężar
-uginanie przedramion ze sztangielkami
serie rozgrzewkowe 4/6kgX12pow.
serie właściwe 2X11kgX8pow.(ostatnio10kg)
Trening bardzo spoko,wszystkie ćwiczenia wykonywane starannie technicznie,bez szarpania i bujania.Niedługo nagram kilka filmików i zgram je w jedną całość a potem wkleję tutaj.

dzisiejszy posiłek po treningowy(makaron+zmiksowane truskawki i maliny)

Ale sobie dogadzasz ziom Treningi siłownie ładnie, bieganie rewekla.

Oride dzięki,a co mam sobie utrudniać,kiedy mam do wyboru zdrowe jedzenie,którego już mam powoli dość i też zdrowe jedzenie tylko smaczniejsze,wiadomo,że wybiorę opcję 2,ciągle szukam jakiś nowych przepisów bo jedzenie w kółko tego samego to nuda nuda i jeszcze raz nuda,a to wiąże się z zablokowaniem psychicznym,trzeba ciągle szukać czegoś nowego żeby zaskakiwać organizm.
Dziś dieta trzymana.Na treningu fartlek-5min. -najpierw konkretna rozgrzewka,zacząłem od spokojniejszych ok.50m przyspieszeń kończąc na mocniejszych ok. 300m,na końcu 10min. rozluzowania czyli truchtu a potem marszu,trening spoko,dobrze się biegało.Biegam teraz cały czas w szaliku i zauważyłem ogromną różnice w tym jak się gardło zachowuje po treningu,jest lepiej i to o wiele,nie mam dziwnego uczucia,nie czuję,że na następny dzień będzie z nim coś zle.

Zmieniony przez - Papecik w dniu 2009-02-19 20:04:39

Widzę, że interwały robisz ...