SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Saida/BLOG/judoczka na diecie,cel osiągnięty - str. 122 i walczymy dalej:)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 118098

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Kurde,przez sesję się dziś złamałam, z tego stresu wszamałam tabliczkę czekolady i dużą paczkę chipsów

Całe szczęście,że w piątek koniec,jesli wszystko dobrze pójdzie

Oprócz tego wybryku dieta trzymana dokładnie.

Choroba odpuściła, pozostał tylko ból lewego ucha i gardła,a z tym jakoś można wytrzymać,więc od jutra zaczynam treningi.

Od razu na głęboką wodę - judo i bjj

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Raz to nie codziennie. Takie odstępstwo to nic strasznego, za to bardzo poprawia stan psychiczny Ja czasem całą pizzę wciągam jak mam cheat day.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Muszę powiedziec,ze po tym wybryku poczułam się dużo lepiej i jakoś spokojniej,ale jestem też trochę zła,bo w piątek jest planowany cheat day Już od dłuższego czasu.

------------------------------

No tak,po wczorajszym szaleństwie: 57,4

Zmieniony przez - Saida w dniu 2009-02-05 07:19:25

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 470 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 15874
saida którym nocnym wracasz? bo bede tez robił "zjazd" na dzielnice ze tak slangowo powiem

aha zapomnialem podopingowac: ewery dej hard trening !

Zmieniony przez - 410 w dniu 2009-02-05 14:31:39

Zmieniony przez - 410 w dniu 2009-02-05 14:35:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2062 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14122
jak tam Saida trening ??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
410, nocny 32N, najprawdopodobniej ten o 3.25, a jak nie,to nocuję u koleżanki.

Perez,ciężko na obu treningach Ale jutro zrobię wypiskę,bo dziś już nie mam siły. Idę tylko zjeść i spać.
__________________________________
5.02 - czwartek
Dieta utrzymana cały dzień zgodnie z założeniami.

Po chorobie w końcu wracam do treningów (przerwa około dziesięciodniowa). Na judo było całkiem spoko, byłam przygotowana na serie siłowe,ale jednak ćwiczyliśmy technikę. Na początku techniki do przodu i tyłu w miejscu, potem w postaci ciągów. Na końcu dwie walki i pompeczki od 20 do 1 i potem znowu 20, zakwasy w mięśniach piersiowych trzymają mnie do dzisiaj

Z walk byłam całkiem zadowolona, z techniki już mniej - a dziwne,bo po przerwie powinno być na odwrót.

Na bjj ćwiczyliśmy technikę i szczerze mówiąc odliczałam tylko minuty do końca treningu,mimo,że był on i tak krótszy.

6.02 - piątek
Dieta trzymana do wieczora, wieczorem alkohol i chipsy,więc,jak wspominałam wcześniej, planowany od dwóch tygodni dzień wolny

7.02 - sobota
dieta trzymana cały dzień zgodnie z wypiską, treningowo dzień wolny.

8.02. - niedziela
Dzisiaj grzecznie, wybrałam 4 posiłki z diety, zamiast jednego zjadłam trochę budyniu czekoladowego i jogurt truskawkowy.
Poszłam dzisiaj też na basen,żeby się trochę poruszać - pływałam z małymi przerwami 45 minut. Po basenie zrobiłam się strasznie żarta

Waga wczorajsza: 57,2kg.

Zmieniony przez - Saida w dniu 2009-02-08 23:39:54

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 10498 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47531
Jak zdrówko?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
A dziękuję,coraz lepiej powolutku Jeszcze tylko kaszel został. Plecy tak średnio dają znać o sobie - ale kupuję pas taki specjalny wzmacniający,żeby mi przynajmniej więcej na treningu "nie strzeliło".

Jako,że sesja się skończyła chodzę przynajmniej wyspana - dzisiaj spałam jak dzidzia 12 godzin
__________________________________________________________
9.02 - poniedziałek

Jedzenie zgodnie z rozpiską,z tym,że 100g kukurydzy i groszku zjadłam bezpośrednio po treningu bjj, a resztę tego posiłku po powrocie do domu.

Z treningów: judo i bjj.

Na judo w ramach rozgrzewki 40 minut biegu ciągłego - w tym czasie przebiegłam około 7 km. Tempo dzisiaj było całkiem dobre,ponadto bardzo się cieszę,gdyż pierwsze kółko (około 1,2km) przebiegłam tempem chłopaków - a to się jeszcze nigdy nie zdarzyło.

Po biegu i przebraniu się w judogę akurat zostało tyle czasu,aby stoczyć 3 walki na macie. I dziwię się,bo cały trening (od biegu po ostatnią walkę) przebiegał,jakby diabeł we mnie wstąpił. Zero zmęczenia,zero bólu,za to pełno energii i chęci do treningu. W związku z czym walki stały także na dość wysokim poziomie, z kolegą aż się dziwiliśmy i stwierdziliśmy,że to cud,że oboje żyjemy

Na bjj nadal trwala dobra passa, porobiliśmy parę balaszek, potem w ramach przypomnienia parę wyjść z półgardy,a właściwą treścią treningu były kończenia i wyjścia z pozycji bocznej. Na walki nie starczyło czasu.

Suplementacja: 5 kapsułek thermo shape godzinę przed obiadem, 4 tabsy BCAA okołotreningowo (2 przed,dwa po).

10.02 - wtorek
Dieta także trzymana cały dzień. Suplementy identycznie,jak wczoraj.

Na treningu tylko judo. Dzisiaj widoczny spadek mocy, ale na szczęście motywacji i chęci do treningu nie zabrakło.
Rozgrzewka ogólnorozwojowa.
W ramach dogrzewki - 5 serii po 10 wejść do rzutów w przód, następnie taka sama liczba powtórzeń do rzutów w tył.
Właściwą treścią treningu był parter, a dokładniej - wyjścia z trzymań: hon-kesa-gatame, kami-shiho-gatame i yoko-shiho-gatame. Po przećwiczeniu wyjść z trzymań trzy walki pięciominutowe i tu mała innopwacja: minuta w stójce, minuta w parterze, znowu minuta w stójce, minuta w parterze i minuta w stojce,cały czas z tym samym partnerem. Ciekawe doświadczenie,co dziwne - w dole czas leci dużo szybciej,niż u góry

Na koniec pompeczki - w seriach od 15 do 1 i na koniec znowu 15.

Walki wychodziły dzisiaj niefajnie - kondycja niby jest,siła też (nie męczę się jakoś specjalnie),ale chyba brak wiary w wygraną...


Zmieniony przez - Saida w dniu 2009-02-10 21:33:40

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2062 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 14122
w dole czas leci dużo szybciej,niż u góry
coś w tym jest
ale chyba brak wiary w wygraną...
potraktuj rywala tak jakby chciał Ci zerwać stanik :D agresja wróci :D:D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Średnio działa,wiesz,to jest tak: albo walczę z maluchami, gdzie poszaleć nie mogę,więc im zazwyczaj coś tłumaczę lub tylko rozbijam nogi i trochę szarpię. Albo walczę z tymi lżejszymi chłopakami (65 - 70kg),którzy są starsi,ale jednak ciężsi ode mnie i wtedy też raczej nie mam szans - bardzo rzadko uda się zrobić coś,co by ich zaskoczyło. Zazwyczaj z nimi latam wysoko i szybko

A dziewczynę do walk na judo mam JEDNĄ,na dodatek teraz pojechała do domu

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

linki do stron

Następny temat

???

WHEY premium