swiezak18 / dziennik - masa i sila wg 15-10-5 autorstwa Wodyna -podsumowanie str25-26

co do łokci

sprawa wyglada tak ze najwazniejsza zmienna to cwiczenie ktore powoduje bol

nie ciezary i nie liczba powtorzen

skoro jednak bol trwa 2-3 pierwsze ruchy to dobry znak, tak jakby udowadnia to ze cwiczenie naprawia i "konsoliduje" stawy

ehhh dzisiaj lipa.

odczuwalem jeszcze lekki bol ledzwi rano , ale na trening poszedlem normalnie. przysiady przednie poszly spoko skonczylem na 95*5 . jak robilem tylne na 105*5 to przy 3 powtorzeniu przy wstawaniu znow mnie zabolalo w ledzwiach dokonczylem serie normalnie , ale jak chcialem robic mc to po pierwszej serii na 75kg zrezygnowalem i poszedlem do domu.


tak mysle moze to jest wina tego ze od zawsze robilem martwy i przysiady w pasie , a po mojej miesiecznej przerwie kiedy wystartowalem z 15-10-5 nie uzywalem wogole pasa.

i teraz mam taki pomysl zeby zrobic tydzien przerwy i wrocic w kolejna srode na silownie z zamiarem powtorzenia tego treningu. chyba ze bol nie przejdzie to moze zrobic 1.5 tyg przerwy ?? WODYN co ty na to ?? jak bedzie lepiej ?

najpierw to trzeba sobie wyjasnic co to za bol

przykurcze obstawiam

ale musisz mi to potwierdzic

WODYN,

to raczej nie jest bol prostownikow [przykurcze] . raczej odczuwam to jako bol kregoslupa. kiedy jestem 'normalnie' wyprostowany to tylko lekko boli . przy przechylaniu do tylu juz troche mocniej, a najmocniej przy pochylaniu do przodu, ale przy pochylaniu 'z garbem' . tzn hmm jak sie pochylam jak np do cwiczenia 'dzien dobry' to boli lekko. a jak sie pochylam zgarbiony do przodu to wtedy dosc mocno. zgarbiony czyli hmm np jakbym chcial buty zawiazac .
a najgorzej jest jak sie pochyle zgarbiony jakby to powiedziec przestane trzymac plecy miesniami tylko pozwole im na luzne zwisanie to wtedy moge powiedziec bol jest bardzo mocny.

przy wstawaniu z przysiadow tak jakby mnie postrzyknelo , tzn zaklulo na moment i przestalo, ale po skonczeniu serii czulem caly czas bol.
przy mc bolalo mnie przy zabieraniu sztangi z ziemi jak juz przeszedlem powiedzmy przez polowe toru ruchu to bylo w miare ok [nie robilem przeprostow do tylu].
jeszcze jakis przyklad hmmm.. np jak chcialem podniesc talerz 25kg z ziemi to wtedy bolalo dosc mocno [wiadomo - podnosilem na zgarbionych plecach] .

tyle, mam nadzieje ze dosc obrazowo i zrozumiale Ci to opisalem jakby jakies niejasnosci byly to pytaj.
zaznaczylem jeszcze na zdjeciu tym co wklejalem mniej wiecej obszar bolu.

http://img159.imageshack.us/my.php?image=aaaajz4.jpg




kurde, bolu przedramion juz praktycznie wogole , lokcie tez leciutko to oczywiscie musialo cos sie stac jak dobrze szlo.


edit:
jeszcze mi cos przyszlo na mysl. Wodyn pamietasz moze jak pisalem ze rano po przebudzeniu bola mnie ledzwie tzn jest to takie uczucie przemeczenia jakbym np za dlugo w jednej pozycji stal/siedzial/lezal . pisalem tez ze 1-2 godz po przebudzeniu to przechodzi a jak sie rozruszam to juz wogole znika.
i wlasnie dzisiejszy bol to jest jakby 100krotnosc tego . takie wlasnie uczucie mocnego przemeczenia, jakby nadwyrezenia.

Zmieniony przez - swiezak18 w dniu 2009-02-04 22:44:53

to raczej nie jest bol prostownikow [przykurcze]

a to dobre bowłaśnie skrobnąłeś ładne JEDNOZNACZNE wypracowanie ktore mnie wbrew Twoim zapewnieniom utwierdziło w przekonaniu ze jesnakmasz przykurcze

podobnie jak miałem ja czy Jarot

przykurcze to były rowniez bole w przedramieniu, wydawało ci sie ze to kość a tu wydaje sie ze to kregosłup



seria pytan , odpowiedzi prob i sprawozdan z tych prob normalnie czeka w takim przypadku


jednak po doswiadczeniach z Jarotem asugeruje takie cos

w dniu B rob tylko przysiad przedni
po nim martwy ciag sumo

wspiecia na palce zaczniesz jak sie okaze ze jest OK

rob luuuużne zwisanie na drazku pomiedzy seriami, wystarczy po 10 sek

kurde dzisiaj rano boli powiedzialbym dosc mocno. schylanie sie to problem.


WODYN, moze i masz racje moze to przykurcze, pojde w sobote na trening i zobacze jak pojdzie.
zastosuje sie do wszystkich zalecen, choc powiem szczerze ze jak bedzie bolalo tak jak teraz to obawiam sie nie zaliczenia treningu, ale nie dowiem sie jak nie sprawdze.
w piatek mam trening A , a w sobote B , tak sobie mysle moze by w piatek sprobowac leciutko zrobic przysiad przedni i mc sumo zeby wybadac jak sie sprawy maja


EDIT: jakies 40 min po obudzeniu i jest lekka masakra. przy chodzeniu napierdziela, przy siedzeniu jeszcze mocniej ... najlepiej gdybym caly dzien lezac ale to nie mozliwe niestety. obawiam sie piatkowego A a co dopiero sobotniego B , no ale zobaczymy

Zmieniony przez - swiezak18 w dniu 2009-02-05 08:20:45



EDIT2: teraz tak dokladnie jeszcze posprawdzalem i bol przy pozyjci wyprostowanej, przy przeprostach do tylu i przy pochylaniu objawia sie jednak bardziej NA KONCACH PROSTOWNIKOW niz centralnie na kregoslupie.

Zmieniony przez - swiezak18 w dniu 2009-02-05 08:24:08

tak sobie mysle moze by w piatek sprobowac leciutko zrobic przysiad przedni i mc sumo zeby wybadac jak sie sprawy majano pewnie ze leciutko, poprostu zmien cwiczenia poki co


EDIT: jakies 40 min po obudzeniu i jest lekka masakra. przy chodzeniu napierdziela, przy siedzeniu jeszcze mocniej ... najlepiej gdybym caly dzien lezac ale to nie mozliwe niestety. obawiam sie piatkowego A a co dopiero sobotniego B , no ale zobaczymy

NADAL BRZMI JAK PRZYKURCZE

JESLI MIEJ BOLI KIEDY STOISZ BEZ PRZEPROSTU NIZ W POZYCJI SIEDZACEJ TO TYM BARDZIEJ POTWIERDZA PRZYKURCZ


EDIT2: teraz tak dokladnie jeszcze posprawdzalem i bol przy pozyjci wyprostowanej, przy przeprostach do tylu i przy pochylaniu objawia sie jednak bardziej NA KONCACH PROSTOWNIKOW niz centralnie na kregoslupie.

NO PEWNIE ZE TAK

A TERAZ UWAGA

STAN NA RZESACH ALBO KLASKAJ USZAMI , ALE KAZ SOBIE ZROBIC GLEBOKI I NIECO BLESNY MASAZ PROSTOWNIKOW


SPRAWDZ JESZCZE CZY OPUKANIE OKOLIC KRORE CI BOLA I NIECO NAD KOSCIA OGONOWA POMAGA
JA BRALEM LEKKI MLOTEK I TAK ZE 100 LEKKICH "PUKNIEC"

POMAGALO

A SKARPETKI ZAKLADALEM WWCZAS 5-15 MINUT WIEC ;)

"tak sobie mysle moze by w piatek sprobowac leciutko zrobic przysiad przedni i mc sumo zeby wybadac jak sie sprawy maja no pewnie ze leciutko, poprostu zmien cwiczenia poki co
"


czyli zamiast planowanego jutrzejszego 15A progresja przesunieta isc na trening w celu porobienia lekkich przysiadow przednich i mc sumo czy moze zrobic trening A normalnie i do niego przysiady i mc ? [szczerze chyba jestem za ta pierwsza opcja]


"JESLI MIEJ BOLI KIEDY STOISZ BEZ PRZEPROSTU NIZ W POZYCJI SIEDZACEJ TO TYM BARDZIEJ POTWIERDZA PRZYKURCZ "

tak kiedy stoje to duzo mniej boli niz kiedy siedze.
doswiadczylem tego m.in. dzisiaj na 8 godzinach w szkole. najgorzej jest wstac z krzesla po tych 45min lekcji. ale jak juz wstalem i troche 'rozuszalem' plecy tzn poprostu pochodzilem to duuuuzo mniej bolalo. jak np wracalem ze szkoly tez. czyli bol jak stoje/ide jest duzo mniejszy niz jak np siedze. a jakbym chcial siedziec lekko zgarbiony to juz wogole masakra.musze caly czas siedziec prosto jak drut




"STAN NA RZESACH ALBO KLASKAJ USZAMI , ALE KAZ SOBIE ZROBIC GLEBOKI I NIECO BLESNY MASAZ PROSTOWNIKOW
"

nie rozumiem tego ?


"SPRAWDZ JESZCZE CZY OPUKANIE OKOLIC KRORE CI BOLA I NIECO NAD KOSCIA OGONOWA POMAGA
JA BRALEM LEKKI MLOTEK I TAK ZE 100 LEKKICH "PUKNIEC"
"

zrobilem, jak narazie nie pomogło.


"A SKARPETKI ZAKLADALEM WWCZAS 5-15 MINUT WIEC ;) "

nooo dzisiaj rano tez mi to zajelo z 5 min.



ogolnie to nieraz w ciagu dnia mnie zakluje mocno az mnie w sekunde prostuje do pionu, nie bardzo moge sie schylac zeby cokolwiek podniesc, a zalozenie skarpetek, butow to katorga.
WODYN jak jutro bedzie tak ostro napierdzielalo to nie wiem czy wogole jest sens isc na silownie, moze przeczekac chociaz do soboty ? czy lepiej isc jutro wybadac ?
jak sobie wyobrazam mc to az na sama mysl mnie boli.




EDIT: jeszcze teraz cos sobie uswiadomilem.
WODYN, co myslisz o tym zeby odpuscic jutrzejsz trening , przy okazji plecy troche odpoczna i w sobote isc poprobowac przysiadow przednich i mc ?
zapomnialem ze dzisiaj skonczyl mi sie karnet, a pieniadze na nowy bede mial wlasnie w sobote, wiec jezeli bym chcial isc jutro to bym musial zaplacic az 9zl bo tyle kosztuje jednorazowe wejscie.
ale jesli uznasz ze jutro jest lepiej pojsc i zobaczyc co i jak sie sprawy maja to wydam te 9zl . tym bardziej jezeli uznasz co do mojego pierwszego pytania zeby normalnie robic 15A a po nim przysiady i mc.

Zmieniony przez - swiezak18 w dniu 2009-02-05 21:35:00

nastepnym razem jak juz bedziesz na silowni to wypada trenng A

pozniej trening B

sprawy karnetu nie maja tu niz do rzeczy


kolejna sprawa, ile razy mam powtarzac co masz zrobic?
ok, jeszcze raz
-siady przednie "orientacyjnie" bez siadow tylnich
-MC sumo "orientacyjnie" , sproboj chwytu na zamek

rob zwisanie na drazku ze 5 sek pomiedzy kazdaq seria


to czego nie zrozumiales
-po prostu kaz sobie zrobic masaż prostownikow

ok czyli dzisiaj robie normalny trening A zgodnie z planem , a w sobote siady przednie i mc sumo lekko na jakis smiesznych ciezarach zeby wybadac jak sie sprawy maja. sobotnie dodatki jak nadgarstki tez normalnie.
aha, siady i mc raczej w pasie bede robic.