Nieistotna, Camel, Martucca / Mlode mamy dbaja o sylwetke str. 59

Patka,tak nie narzekaj,kasza gryczana jest bardzo dobra Przynajmniej ja uwielbiam

tez uwielbiam, sto razy bardziej niz ryz czy makaron, ale z kasz moja miloscia jest jednak jaglana

dziewczyny, wezcie mnie nie zawstydzajcie ja nie robie nic nadzwyczajnego, po prostu dbam o siebie, chce znow zdrowo jesc wrocic do ukochanego biegania. Moze jakas tam taryfa ulgowa jest dla mnie -trojka dzieci w ciagu 4 lat-ale dla mnie to czynnik obciazajacy wrecz niz usprawiedliwiajacy, po prostu nie chce wygladac jak spasiona mamuska, poza tym czterdziestka sie zbliza wielkimi krokami, trzeba sie odmladzac a najlepiej figurka

poza tym czterdziestka sie zbliza wielkimi krokami
Tak tak tak...

Oj tak, trzeba się odmłodzić. Ja też się odmładzam i do 40stki mam zamiar być za***isty

Niby nic nadzwyczajnego,tylko dbanie o siebie - ale powiedzmy sobie szczerze,ile polskich czterdziestolatek dba o swoją sylwetkę? większość po urodzeniu dzieci się rozleniwia,dlatego mój wielkie podziw za "nie-słomiany zapał"

Moraleschyba kazdy kto lyknie to forum predzej czy pozniej bedzie z...isty ... no chyba ze mu sie nie chce.

Saidaa nie wiesz od jakiego wieku mozna dac dziecko na trening sztuk walki? musze moim chlopakom cos wyslic, bo ciagle sie leja tyle energii, maja juz basen widac za malo jak tylko to bedzie mozliwe zapisujemy ich na trening dla dzieci, minimum 3xtydz.

no, a ja mam za swoje, dzis 6 godz przymusowej glodowki-zladowalam w takiej goscinie gdzie do zarcia byly tylko slodycze wypilam 3l mineralki i jakies straszne ilosci kawy. czulam sie strasznie takie ssanie i dygot, za chiny nie moglabym sie odchudzac glodujac.

Oblitam mi dopisalas o mamie-moja wynalazla diete dr Budwig, przez miesiac przytyla, za duzo oleju lnianego, ja juz nic jej nie mowie w zeszlym roku jak mi tak extra poszlo odchudzanie to owszem zapalila sie do wspolnego odchudzania, co z tego jak zapalu jej starczylo na 2 tyg. no ale tez jest starsza, wiec ja rozumiem, ze trudno sie w tym wieku przestawic.

Nieistotna, mój Pepino idzie na judo już w styczniu. Kończy dopiero 4 lata, pytałem się trenera i mówił, że spoko, takie maluchy chodzą.

Ja bym mimo wszystko nie posyłała tak szybko dzieci na trening SW, w tym wieku trzeba znaleźć BARDZO dobrego trenera.

Nieistotna,myślę, że tak z czystym sumieniem można już 6-latki posłać na trening. Wiadomo,że na początku będzie to trening ogólnorozwojowy i więcej tam będzie zabaw,niż elementów SW,ale jest to bardzo dobre rozładowanie energii. U nas w klubie robiło się tak,że najpierw dzieciaki były przez 15 miknut przeganiane przez całą salę, żeby choć trochę mogły się skupić na innych ćwiczeniach,w przeciwnym razie bardzo szybko zaczynały rozrabiać.

Moim zdaniem 4 lata to juz dobry wiek , aby zacząc.

W Tenisie wszyscy "najlepsi" zaczynali w wieku 4 lat

Ze sztukami walki i innymi dyscyplinami jest podobnie.

I tak na poczatku te treningi to zabawa.

Czytam, czytam i wiele ciekawych rzeczy się dowiaduję Ile postów- tyle tematów Nieistorna- śledzę z partyzanta

Martucca- rozwaliło mnie twoje określenie- ,,mlekopijca"

Znalazłam swoje zdjęcie z serii Prison Break Tylko tatuaży takich jak Scofield nie mam

Mlekopijca