Co właśnie wcinasz %-)

U mnie zaraz też pójdzie kasza jęczmienna z tym, że z jajkami.

Wróciłem właśnie z godzinnego bieganka

Wszamałem sobie po tym KONINE z kaszą jęczmienną i do tego odrobina ketchupu z Mac Syfa i pół puchy fasolki czerwonej Kinley

Była wyżera

Właśnie przeglądam sobie SFD.PL i zasuwam śledziki w sosie pomidorowym z puszki + chlebek z zółtym serem...

tak patrze na te posty i co drugi to studenskiego z jakimis pysznościami,a Ty tak słabiutko z wagą stoisz coś kuleje

I tak nie ma źle, w 4 miechy przytyłem 7 kg
Powoli powoli do celu, nie chcę stać się od razu jakimś tłustym monstrum

Girki kuraka z ryzem na slodko (z morelami) surówka i sokiem pomiodowym z oliwa z oliwek i pieprzem.
Fota przedstawia etap przygotowywania kuraka.A konkretnie jego duszenie:D

He he Studensky, czy ty robisz jakieś ekstremalne aeroby, że zajadasz się tak owockami i robisz odstępstwa czasami i nie obtłuszczasz się ?? Zdradź sekret bo ja to niestety nawet przy intensywnych aerobach 7 razy w tygodniu przy większej ilości węgli potrafiłem się nieźle niestety obtłuścić Teraz już na szczęście wyszedłem na prostą bo trzymam low-carb'a i jest nawet lepiej niż przedtem

Nie wiem tylko, czy przy dużej aktywności(7 razy w tyg. aero) nie robić jakiś chociaż małych ładowań

Pozdro

Kontroluje ilość jedzenia, w tym jest sekret
I poza owocami to ww prostych raczej nie jem.
Jak bym zaczął jeść śmieci, to od razu fat
Mam tendencje do łapania fatu (rodzinne), z resztą w przeszłości byłem małą kulą, bo się spasłem z leksza

Heh znam ten ból Ja od małego też byłem wprost mówiąc ''tłuściochem'' Kochana babcia mnie od urodzenia faszerowała chałwami i czekoladami Heh takie życie, ale teraz jest na szczęście dobrze bo trafiłem idealnie z dietą

Będe pomału planował jakąś mase na low-carbie ale jeszcze nie zaczne teraz bo jednak wciąż te 15 lat się ma i nie chce się rzucać na ciężary i lecieć jeszcze z masą Narazie Aero, Aero i jeszcze raz moje ulubione Aero plus oczywiście okazjonalnie raz w tygodniu góra dwa razy siłka myśle, że nie zaszkodzi a wzmocni troche Plan oczywiście FBW

Pozdro

Ja wczoraj po ćwiczonkach miałem bardzo ciekawe kotleciki :)

Mięsko z indyka + białka jaj + przyprawy, zioła + łyżka oliwy --> do blendera i na rozgrzaną suchą patelnie. Później na momencik do piekarnika żeby doszły w środku.

Posmarowałem keczupem i wszamałem z warzywami z patelni i domowym razowcem