SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zwichnięty bark

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 495219

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11
czesc..pisze prace mgr na temat nawykowego zwichniecia..jak wygalda w praktyce wasza rehabilitacja pooperacyjna;> dziekuje z gory za odpowiedz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 201
Witam
Duzo ju napisaliscie i nie wszystko przeczytalem jedynie niektore fragmenty tego ciekawego forum. Ja opowiem o swoim przypadku.
Ja mam zwichniecie barku od kad pamietam :P w kazdej chwili moge sobie go wyjac i wsadzic.15 maja ide na operacje prawego stawu barkowego. Wedlog lekarza mam przednio tyna niestabilnosc. Mowil ze moze bede mial nawet 6 kotwic bo zwężenie torebki stawowej to za malo a moze tez bedzie rekonstrukcja obrabka. Na dodatek moge miec naderwane sciegno i zrobily mi sie torbiele. Gips mam miec na 4 tygodnie i moze nawet 3 miesiace rehaabilitacji albo i wiecej. Ogolnie nie boje sie operacji ale strasznie mnie wnerwia fakt ze w tak mlodym wieku (18 lat) bede musial zrezygnowac tylu fajnych czynnosci m.in. koszykowka silownia nawet rower :/
Powiedzcie mi jak wy sobie radziliscie po operacji bo ja sobie nie wyobrazam jak to bedzie z prawa reka w gipsie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 139
Mnie za kilka miesiecy czeka operacja rowniez w Zorach i rowniez przez doktora Nogi, bylem juz na konsultacji i jestem dobrej mysli. Niestety na operacje czekam juz prawie rok poniewaz niestac mnie na zaplacenie za nia 10tysiecy zlotych. Mimo tego wszystkiego co czytalem jestem dobrej mysli. Mam nadzieje, ze po operacji nastąpi "nowy etap" w moim zyciu i zapomne, iż kiedykolwiek borykalem sie z czyms takim jak nawykowe zwichanie stawu Oligslaw jest po 2 operacjach i udalo sie jej. I jest na studiach tam gdzie chciala. Ja po tych zwichnieciach chcialbym zostac ratownikiem medycznym i pomagac kiedys tamkim jak JA :)

"By ulżyc człowiekowi nie wystarczą same leki i zabiegi, potrzebni są również ludzie, ludzie ktorzy bedąc z Toba dzadzą Ci ukojenie" :) Pozdrowienia dla wszystkich zwichnietych i 3majcie sie :)

www.juniorzy.org <~~ zapraszam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 21
Witam OLGISŁAW i pozdrawiam Cię.

Nie byłem na forum już rok więc może mnie nie pamiętasz . Rozmawialiśmy na stronach 30 i 31.
Muszę Ci powiedzieć że przez ostatni rok coraz lepiej z moim barkiem , nawet aktywniej gram w siatkówkę - znalazłem sposób na bezpieczne silne serwy górne oraz ścięcia - poprostu robię obrót ręką i wtedy mogę grać na maxsa (ręka przy takim ruchu startuje w barku wolniej, a pry uderzeniu w piłkę jest maksymalnie rozpędzona) to mój teraźniejszy styl.


pozdrawiam Tadeusz

to nara wrócę zara

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 21
Witam "djmaster"

Po prostu będziesz musiał być bardziej ostrożny. Można się do tego przyzwyczaić. Nie będę opisywał swojej historji gdyż zrobiłem to na stronach 30 i 31 , ale życie jest długie i nie można zrezygnować z ruchu - trzeba żyć aktywnie , ale i ostrożniej .
Pozdrawiam.......

to nara wrócę zara

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 44 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 150
ja jestem ok 3 tyg reke nosze cały czas w ortezie, ale mogę ją zciagac do mycia. Pozatym praktycznie od drugiego dnia po operacji robie jakies cwiczenia. Jak miałbym miec w gipsie to bym chyba oszalał :]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 46 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 139
W gipsie to naprawde jest udreka, jeszcze jak jest goraco i musisz gdzies isc. A orteza zwichnietym naprawde ulatwia zycie. Mam nadzieje, ze po operacji wroce szybko do zdrowia, bo od wrzesnia nowy sezon pilkarski i pasuje zagrac, a nie meczyc sie z tym barkiem...

www.juniorzy.org <~~ zapraszam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 147 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 441
Witaj Tadeuszu:)
Miło Cię znowu "widzieć"... cieszę się, że z barkiem wszystko w porządku, bo namęczyłeś się trochę po tej operacji z przeszczepem kości=/
U mnie z barkiem wszystko w porządku, mogę chyba już powiedzieć, że moja przygoda z nim się skończyła, udało mi się :)
Studiuję fizjoterapię tak jak chciałam (pozdrawiam voznyvip, teraz 2 rok, chociaż nie zaprzeczam miałam sporo problemów, żeby poodrabiać i zaliczyć sprawnościówki, ale to już za mną :)

djmaster... po operacji nie będziesz nosił gipsu, stawów sie nie gipsuje absolutnie. Wsadzą Ci bark w ortezę, którą będziesz mógł ściągać do kąpieli i ćwiczeń łokcia, jest o wiele lżejsza i wygodniejsza niż gips, ale to wie chyba każdy ;P generalnie jeśli chcieliby Ci wsadzić staw do gipsu po operacji to ja na Twoim miejscu ściągnęłabym go i zainwestowała w porządną ortezę, ktora także unieruchamia, ale daje o wiele większy komfort życia.
W gipsie pojawiają się przykurcze i zaniki mięśniowe, wiadomo w ortezie też się pojawiają, ale nieporównywalnie mniejsze. Zapobiega się takim zanikom podczas noszenia ortezy wykorzystując synergie mięśniowe. Ciężko mi to wytłumaczyć, musiałabym pokazać, ale generalnie oporuje się pracę mięśni i dzięki temu pojawiają się synergie, czyli odpowiedzi (skurcze) mięśni, którymi nie możemy bezpośrednio poruszać, bo są unieruchomione w gipsie, a których zanikowi chcemy się przeciwstawić. Wiem, trochę zamotane, ale mam nadzieję, że zrozumiesz djmaster:)
Pozdrawiam serdecznie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 29 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 201
witam
wczoraj wrocilem ze szpitala. Bark maialem tak zniszczony ze nie dalo rady wszystkiego na raz naprawic. Narazie mam zrobiony tyl i jeszcze zostal przod wiec lipa z wakacji :/. Mam 3 kotwice i zrobili mi reinsercje fragmentu obrabka. Jak wiekszosc ma odlamany kawalek tak ja mialem caly obrabek oderwany. A gisp mam na 4 tygodnie. Jest to ten sztuczny wiec bardzo lekki ale jak to gipas strasznie niewygodny.po jednej nocy to juz nawet kręgosłup boli ale jaakos trzeba wytrzymac.
Pozdrwiam wysztkich zwichnietych 3mq
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 44 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 150
kurcze, wczoraj dałem sie namówic na impreze i tak sie stało ze jakis koles na mnie wpadł od tyłu i uderzył prosto w bark :\\\\\

stasznie sie boje ze mi sie cos stało, chociaz nic mnie nie boli ani tez nie wypadł. Jak przez taką głupote rok czekania i tyle mojej męki pojdzie na marne to sie pojde utopic.... :\
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Opinie na temat stuiow tatoo !

Następny temat

Moja pikawa

WHEY premium