Szacuny
6
Napisanych postów
2846
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10180
jak FC Barcelona zdobyłaby te mistrzostwo to jeszcze ten sezon mozna by uznać za w miarę udany ... to samo Real M. no ale niestety ktoś tu musi być poszkodwany Sevilla ma do zagarnięcia Puchar UEFA i chyba tam będzie im łatwiej triumfować niż w Primera Division
Africa have Cameroon , Barcelona have Eto'o ... ;)
Szacuny
54
Napisanych postów
3809
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
41709
Pochodzi z Polski, ale wybrał grę dla Niemiec. Wielka szkoda, bo już niedługo może być megagwiazdą. Kilka tygodni temu wielkimi pieniędzmi kusili go skauci Chelsea Londyn. - Nie ma mowy! - odpowiedział im. Został w Barcelonie, w której gra z numerem 10.
Dennis Król to jeden z najzdolniejszych piłkarzy młodego pokolenia na świecie. Jest lewym pomocnikiem. Do Barcelony trafił trzy lata temu. Wcześniej grał w Bayerze Leverkusen, w którego barwach błyszczał w turnieju na Wyspach Kanaryjskich.
- Zostałem wybrany na najlepszego piłkarza turnieju, choć zajęliśmy czwarte miejsce - opowiada "Super Expressowi" Król. - Wkrótce zgłosili się wysłannicy Barcy i zaprosili mnie do siebie. I to nie na testy, a od razu do gry.
Dennis ma wszystko, by zostać gwiazdą światowej piłki. Imponuje doskonałym przeglądem pola, potrafi podać dokładnie przez całe boisko. No i ma fenomenalną technikę, jak wszyscy wychowankowie Barcelony. Niestety, nie będzie grał dla reprezentacji Polski.
- Zagrałem w kwietniu w turnieju we Francji w barwach Niemiec. Powołanie przysłali mi w tym czasie co Polacy - przyznaje Król.
Kiedy wyszło na jaw, że Dennis został powołany przez Polaków, Niemcy zaczęli wywierać presję na ojca piłkarza, bojąc się, że stracą zdolnego piłkarza.
- Miałem przyjechać na zgrupowanie do Polski, ale zrobiło się zamieszanie w mediach i w końcu wybrałem Niemcy - wspomina Dennis. - Jestem trochę Polakiem, trochę Niemcem, trochę Katalończykiem. A tak naprawdę - Europejczykiem. Kibicuję Barcelonie, Borussii Dortmund i... Ruchowi Chorzów. Mam nadzieję, że uda im się wrócić do ekstraklasy.
Król w domu rozmawia po śląsku, w szkole po niemiecku, w klubie po hiszpańsku, a z kilkoma kolegami - po angielsku.
- Dobrze wiem, co oznacza po polsku moje nazwisko - śmieje się. - Wierzę, że kiedyś zostanę królem Barcelony. Dostałem wielką szansę i nie zamierzam jej zmarnować.
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
szkoda troche
Miałem przyjechać na zgrupowanie do Polski, ale zrobiło się zamieszanie w mediach i w końcu wybrałem Niemcy widac ze jeszcze dziecko bez wlasnego zdania
Szacuny
54
Napisanych postów
3809
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
41709
16 lat ma dopiero chłopak więc chyba nie wie jeszcze do konca czy jest Niemcem czy Polakiem. Wychował sie w niemczech więc chyba mozna go zrozumiec.
A nie jest tak ze zawodnik, ktory gra w juniorskiej druzynie jednego kraju moze pozniej reprezentowac inny w seniorach ?
Szacuny
34
Napisanych postów
14568
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
53165
Nie zna języka polskiego, więc nie może grac w Reprezentacji Polski.... niech ktoś mi nie powie przypadkiem, że Śląski to jest Polski język
Jak nie chce grac dla Polski jego strata, nie można byc jednocześnie Niemcem i Polakiem.