SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fc Barcelona

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 294725

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Saviola trafi do Interu?
Inter Mediolan jest podobno bardzo zainteresowany możliwością sprowadzenia Javiera Savioli, co więcej mówi się, że istnieje już wstępna umowa z przedstawicielem zawodnika. Informacje te pojawiły się w dniu wczorajszym w Buenos Aires i jak się dalej z nich dowiadujemy Pibito miałby pożegnać się z FC Barceloną po zakończeniu sezonu.

Głównym prowokatorem tej sprawie jest sam agent piłkarza, który niejako sugeruje, że stosunki z Joanem Laportą nie są najlepsze. Co więcej pozycja Javiera w Barçie nie jest najciekawsza, a np. w Interze Argentyńczyk miałby o wiele więcej możliwości. Nieco to dziwne, ponieważ Pibito dostaje ostatnio szanse gry i widać, że zyskał już duży kredyt zaufania u trenera drużyny.

Powodem takie stanu rzeczy mogą boć poszukiwania przez Barçę odpowiedniego zawodnika do formacji ofensywnej. Dużo mówi się o Trezeguecie, van der Vaarcie, czy też van Nistelrooyu, ale wciąż brany pod uwagę jest też Luque. Barcelona chce spokojnie w czasie rozplanować działania transferowe na nowy sezon i póki co nie da się jeszcze dokładnie powiedzieć, czy któryś z obecnych napastników nie będzie musiał odejść.

Co ciekawe na jednej z brytyjskich stron internetowych ukazały się wczoraj wiadomości o możliwym transferze Patrick Kluiverta do Arsenalu za sumę około 1,9 mln. euro.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Ruud nie dla Realu, ale dla Barçy
Wszystko wskazuje na to, że w Manchesterze powtórzyć ma się sytuacja sprzed roku, kiedy to wielka gwiazda tej drużyny, a mianowicie David Beckham odszedł z Old Trafford zakontraktowany przez Real Madryt. W tym sezonie chodzi o innego wielkiego jedenastki z Manchesteru, Ruuda van Nistelrooya. W dniu wczorajszym ukazały się informacje, że pomimo wielkiego bólu z powodu pozbywania się tego zawodnika, prezydent ManU jest w stanie sprzedać Holendra za sumę 45 mln. euro do... Barçy. Jedynym zastrzeżeniem transferu tego napastnika jest to, aby nie trafił on do Realu Madryt. Pierwszym powodem takiego nastawienia jest nie odpowiadająca szefowi Manchesteru polityka prowadzona przez działaczy ze stolicy Hiszpanii, a drugim przyjaźń z Barceloną, czy nawet bardziej mniejszym wrogiem niż Real.

Pomimo, że agent van Nistelrooya kontaktował się już z zarządem Realu Madryt, to wczoraj dowiedział się, że Manchester zrobił to samo, jednak drugą stroną była FC Barcelona. Jeśli Holender ma gdzieś odejść to na pewno nie do Realu, sytuacja z Beckhamem nie może się powtórzyć, natomiast odejście Ruuda do Barcelony nie byłoby jeszcze niczym takim strasznym.

Alex Ferguson nie jest zaskoczony tym, że Rodger Linse odbył spotkanie z włodarzami madryckiego klubu. "Kogo może to zadziwić? Real jest znany z tego typu zagrań. Tak było z każdym ich transferem, nie tylko Beckhama, ale także Figo, Zidane, czy Ronaldo. Ktoś chce, aby ufał Hiszpanom? Real mówił, że nie chce ani Ronaldo, ani Beckhama, a potem kupili obu" - mówił Ferguson.

Odejście Ruuda z MU jest bardzo prawdopodobne. Wszystko zaczęło się, gdy z klubu odszedł Beckham, a za tą właśnie decyzję Holenderski napastnik mocno skrytykował Fergusona. Zaraz potem w meczu z Fulhamem van Nistelrooy spotkanie oglądał z ławki rezerwowych. Następne ciężki czasu przyszły kiedy Roy Keane powiedział wprost, że po podniesieniu płac Holendrowi, ten przestał strzelać tyle bramek co wcześniej. Tydzień temu zaś po konflikcie z Davidem Bellionem, Ruud mecz z Liverpoolem przesiedział na ławce.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Skandal! Kartka Figo anulowana!
Komitet apelacyjny Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, zdecydował uznać argumenty Realu Madryt i cofnąć drugą żółtą kartkę, jaką Luis Figo zobaczył zeszłej niedzieli za bezpardonowe wejście w nogi Puyola. Kataloński obrońca w skutek tego zagrania nie wyjdzie na boisko już do końca sezonu. To był ewidentny atak na nogi, a nie na piłkę.

Dzięki pomocy LFP Figo będzie mógł zagrać na Riazor z Deportivo - ten mecz w sobotę o godz. 22:00. Fakt, że Ronaldo powraca do zdrowia, mimo wszystko stawia Real w uprzywilejowanej sytuacji i chociaż Ivan Helguera nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek kartki, wszystko wskazuje na to, że Madryt wystąpi w niemal najmocniejszym składzie.

Banjamin też

Komitet apelacyjny Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej, umożliwił także grę w następnym ligowym spotkaniu Banjaminowi z Betisu, który również miał pauzować z powodu kartki. Zaowndnik został ukarany w meczu z Realem Zaragoza, a wobec anulowania kary, będzie mół wsytąpić w niedzielnym pojedynku z Albacete. Decyzja co najmniej dziwna i krzywdząca, działania LFP doprowadzają do frustracji już nie tylko kibiców, ale także klubowych działaczy.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Cocu wciąż wierzy w sukces
Philip Cocu wolał się wstrzymać z komentarzem w związku ze sprawą z czwartku(anulowanie drugiej żółtej kartki dla Figo; dop. red.), piłkarz woli rozmawiać na temat szans Barcelony na zdobycie mistrzostwa.

Cocu przyznał, że nadchodzące derby są choć trochę nadzwyczajne. Choć obie drużyny znajdują się w odmiennych sytuacjach, to jednak mają ten sam cel - za wszelką cenę wygrać najbliższe spotkania. Derby zawsze są meczem nieprzewidywalnym: "Espanyol musi się za wszelką cenę utrzymać w La Liga. To może doprowadzić do bardzo twardej i bezpardonowej gry. Tego się obawiam i myśle, że będzie to bardzo trudny mecz".

Ponownie zapytany o sprawę Figo, znowu nie chciał nic komentować, lecz wydusił z siebie owe zdanie: "Czasem dziwne rzeczy się dzieją i nie powinno to nikogo zaskakiwać".

Teoria odejścia Ronaldinho obalona

Na ten temat Holender też nie był zbyt rozmowny, jednak dzielnym dziennikarzom udało się znów coś wykrztusić z ust piłkarza: "Takie sensacje nie powinny mieć miejsca. Obecnie staramy się gonić za liderem, naszym celem jest mistrzostwo. Tylko to powinno znajdować się główkach każdego zawodnika czy człowieka związanego czynnie z Barceloną".

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Decyzje o przyszłości piłkarzy
Do końca sezonu pozostało już naprawdę niewiele czasu, tak więc Txiki Begiristain i Frank Rijkaard ustalili już co zrobić z większością piłkarzy w ramach przebudowy drużyny na nowy sezon. Jasne nie są jeszcze dwa przypadki: Luisa Enrique i Thiago Motty, podczas gdy do całej reszty zawodników obaj panowie podjęli już wspólne decyzje.

Klub będzie miał zamiar pozbyć się wypożyczonego Mario oraz osiągnąć jeszcze jakieś fundusze ze sprzedaży Patricka Kluiverta i Marca Overmarsa. W sprawie Gerarda, zarząd przeanalizuje jedynie konkretne, dość korzystne oferty, jeśli zaś takie nie nadejdą, to Hiszpan pozostanie w stolicy Katalonii i będzie prawdopodobnie zmuszony podpisać nową umowę.

Rustu Reçber będzie mógł pozostać w klubie tylko i wyłącznie jeśli Javier Saviola utraci jeszcze przed zakończeniem sezonu status zawodnika non-UE. Ricardo Quaresma zostanie wypożyczony. Davidsowi klub zaoferuje nowy kontrakt i jeśli Holender przyjmie warunki finansowe Barçy to pozostanie w Hiszpanii jeszcze na przynajmniej dwa lata. Jeszcze jeden sezon na pewno w Blaugranie grać będą Cocu i Reiziger. Joan Laporta będzie się także starał zatrzymać van Bronckhorsta, ale tu wszystko zależy od Arsenalu.

Luis Enrique

Jego przypadek jest najdelikatniejszy ze wszystkich. Kapitanowi Barçy kończy się już kontrakt, a sam ma on już 33 lata, jednak tutaj decyzję podejmie nie sztab techniczny, a prezydent Laporta. Póki co boss Barçy chce przedłużyć umowę z Hiszpanem, ale warto wspomnieć, że Asturyjczyk ma oferty z zagranicznych klubów, choć ta ze Sportingu Gijon będzie najatrakcyjniejsza. Lucho ma więc mały dylemat, ponieważ bardzo chciałby pozostać w Barcelonie, gdzie zresztą osiedlił się ze swoją rodziną i nie chciałby zmieniać dwójce dzieci szkoły.

Laporta niewątpliwie chce uniknąć pozbycia się kolejnego tak charyzmatycznego piłkarza, tak więc jeśli nie będzie sensu przedłużania z nim kontraktu jako piłkarza, to możliwe, że LE21 trafi do sztabu technicznego Barcelony.

Thiago Motta

Przyszłość Brazylijczyka z włoskim paszportem jest jeszcze wielką zagadką. Sztab szkoleniowy nie podjął jeszcze decyzji czy zaufać młodemu zawodnikowi, czy też wykorzystać jego póki co dobry wizerunek we Włoszech i poszukać dobrego kupca. Mimo wszystko wielu ludzi docenia jego umiejętności i jest przeciwnych odejściu Thiago. Rijkaard wierzy w tego zawodnika i sądzi, że kiedy zabraknie już w drużynie Cocu, to właśnie Motta będzie godnym jego następcą. W dodatku Brazylijczyk podobno idealnie pasuje do systemu jaki stosuje Rijkaarda i w niedalekiej przyszłości zawodnik ten może stać się kluczową częścią drużyny. To co przemawia przeciwko Mottcie to przede wszystkim: brak skupienia na meczu, liczne kontuzje i multum niepotrzebnych kartek

Ricardo Quaresma

Rijkaard i Txiki ufają Quaresmie. Jednak nie widać tego po tym jak często Portugalczyk dostaje szanse występu. Obaj panowie wiedzą jak wielki potencjał dżemie w tym młodym zawodniku, ale potrzeba mu jeszcze trochę ogrania, a Barça na razie nie może sobie pozwolić na takie rzeczy. Dlatego też za najlepsze rozwiązanie uznano roczne wypożyczenie Portugalczyka. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wypożyczenia zawodnika do jednego z klubów Primera Division, aby mógł on tam zdobyć odpowiednie doświadczenie i ograć się na boiskach ligi hiszpańskiej. Najlepszym dowodem na to, że klub wierzy w tego zawodnika jest odrzucona oferta jednego z włoskich klubów, która opiewała na 15 mln euro.

Sergio Garcia, Ramon Ros i Óscar Lopez

Wszyscy trzej wchodzą do planów Franka Rijkaarda, ale nie tak od razu. Zarówno trener, jak i Txiki zdają sobie sprawę z tego, że zawodnicy ci nie mogą grać w klubie tak, jak w tym sezonie, ale i nie mogą grać w Barçie B, co byłoby równoznaczne z zatrzymaniem rozwijania się. Rijkaard nie przewiduje dawania im zbyt wielu okazji na pokazanie się w pierwszym składzie, tak więc najlepszym rozwiązaniem jest wypożyczenie. Póki co wszyscy rozpoczną przedsezonowe spotkania z pierwszą drużyną i pojadą z nią do Azji na tournee, no chyba że klub otrzyma ofertę wypożyczenia.

David Sanchez i Dani Tortolero

Obaj są póki co wypożyczeni, ale pierwszy trener drużyny podjął już decyzję, że przebywającego teraz w Albacete Sancheza będzie chciał mieć u siebie w drużynie na nowy sezon. Dobre występy w Elche zalicza Tortolero, co więcej jest dość wszechstronnym zawodnikiem, ponieważ może grać jako środkowy, bądź boczny obrońca, ale także jako pivot. Co do wypożyczonych Navarro i Babangidy, którzy znaleźli się odpowiednio w Albacete i Cadiz, sztab szkoleniowy nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.

Rustu Reçber

Niemal niemożliwym wydaje się, żeby Rustu mógł grać przy tak dużej liczbie zawodników ze statusem non-UE, tym bardziej, że w przerwie między sezonowej do klubu dołączyć może jeszcze jeden piłkarz spoza Unii Europejskiej. Turek pozostanie w Barçie, jeśli Saviola załatwi sobie paszport jednego z krajów UE. Jeśli tak się jednak nie stanie to będzie trzeba się pożegnać z bohaterem MŚ w Korei i Japonii. W takim wypadku Jorquera stanie się drugim bramkarze, a Rubén trzecim.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Cocu i Quaresma za Puyola i L. Garcię
Frank Rijkaard stara się już nieco zarysowywać ustawienie swojej drużyny na niedzielne Derby Barcelony. Holenderski szkoleniowiec zadziwił wszystkich na dzisiejszym treningu, ustawiając Cocu i Quaresmę na pozycjach kontuzjowanych Puyola i Luisa Garcii.

Nie jest jednak powiedziane, że tak właśnie wyglądać będzie skład Barçy w meczu z Espanyolem, ale na pewno Rijkaard miał powód, aby Cocu trenował na środku obrony zamiast Puyola, który nie zagra przez najbliższe trzy tygodnie. Oczywiście przesunięcie Philipa do obrony oznacza zwolnieni się jednego miejsca dla pivota. Jeśli więc wszystko pójdzie jak trzeba, to na pozycji tej w niedzielę zagra Thiago Motta.

Rijkaard próbował już w pierwszej części sezonu ustawienia Cocu jako defensora, ale z biegiem czasu, po drobnych zmianach ustawienia ostatecznie Holender znalazł się na boisku zaraz przed obrońcami jako cofnięty pomocnik. To, że Cocu powraca do gry w obronie oznacza dla Rafaela Márqueza mniej więcej tyle, że będzie on musiał kolejny tydzień czekać na swoją okazję na ławce rezerwowych.

Wracając do Ricardo Quaresmy, zdaje się, że Portugalczyk będzie mógł pokazać się z dobrej strony okupując miejsce kontuzjowanego Luisa Garcii na prawym skrzydle. Będzie to pierwszy po pięciu tygodniach występ młodego zawodnika Barçy na boisku w oficjalnym meczu (ostatni jego mecz to pojedynek z Realem Sociedad 21. marca). Quaresma w tym sezonie miał szansę zagrać w 21 meczach, z czego w 10 jako zawodnik podstawowy. Udało mu się strzelić jedną bramkę, w meczu z Albacete 1-ego lutego.

W każdym bądź razie Frank Rijkaard będzie miał jeszcze okazję jutro popróbować kilku wariantów na treningu za zamkniętymi dla publiki drzwiami. Jeśli natomiast zadowalać go będą wyniki dzisiejszego treningu, to wyjściowy skład na Espanyol powinien wyglądać tak: Víctor Valdés; Reiziger, Cocu, Oleguer, van Bronckhorst; Xavi, Davids, Motta; Ronaldinho, Saviola i Quaresma.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Tajemniczy trening
Wczorajszy trening odbył się za zamkniętym drzwiami na Estadi Olímpic. Zespół chce się należycie przygotować do nadchodzącego meczu jakim są derby Katalonii. Dzisiejszy trening również był zamknięty dla większości.

Możliwe, że wymuszone zmiany w drużynie zmusiły Franka Rijkaarda do zmiany taktyki. Nieobecność Carlesa Puyola i Luisa Garcii z powodu kontuzji, dają szanse na pokazanie się z dobrej strony Quaresmie i Marquezowi. Może Mister chce pokazać coś zaskakującego i dlatego oko zwykłego śmiertelnika nie mogło ujrzeć ostatnich treningów.

Jednak powinniśmy zobaczyć w niedzielę mniej więcej tą samą taktykę. Raczej nie ujrzymy Kluiverta od pierwszych minut. Nie wiadomo czym jest to spowodowane. Może Patrick za bardzo się zmęczył występem dla reprezentacji, gdy w tym samym czasie 'Pibito' wygrzewał się na ławce na Casablance. No cóż, by poznać całą prawdę będziemy musieli poczekać do niedzieli, gdy Duma Katalonii zmierzy się z lokalnym sąsiadem o 21:30 na Camp Nou

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Anulowanie kartki dla Figo to skandal
Były prezydent FC Barcelony, Joan Gaspart uważa decyzję Komitetu Apelacyjnego o anulowaniu drugiej żółtej kartki dla Luisa Figo w meczu Real - Barça za skandal. Gaspart, który z posadą bossa Barçy pożegnał się trochę więcej niż rok temu wspomina czasy, kiedy Figo grał jeszcze w stolicy Katalonii, a on czasem "musiałem płacić milionowe (w pesetach) kary za to co czasem mówił Figo." Słowa te są związane z bezpośrednimi krytycznymi pomeczowymi wypowiedziami Portugalczyka na temat pracy arbitra w Gran Derby.

Gaspart powiedział wprost, że taka, a nie inna decyzja odnośnie żółtego kartonika Figo to skandal. W wypowiedzi dla TVE Hiszpan kontynuował: "będziemy musieli do tego przywyknąć. To krzywda dla futbolu. Wszyscy powinniśmy być traktowani na równi." Warto wspomnieć, że Figo kosztował też Barçę, kiedy to 11-ego grudnia 2002 wszczęte zostało dochodzenie przez Narodową Komisję Przeciwko Przemocy, po tym jak w meczu Barça - Real Portugalczyk obrzucany był przez kibiców dosłownie wszystkim co popadnie, kiedy tylko podchodził wykonywać rzut rożny.

Pomijając ten jakże kontrowersyjny temat, Gaspart wypowiedział się na temat pewnej bardzo dobrej decyzji nowego prezydenta klubu. Zakup Ronaldinho "był jednym z najlepszych transferów Barçy w ostatnich latach" - mówił Gaspart. "Ronaldinho będzie tworzył w Barcelonie historię. Najlepiej w Barçie, nigdzie indziej. Zarząd wie co zrobić, aby zatrzymać takiego piłkarza" - kontynuował w związku z obawami obecnego szefa klubu, Joana Laporty.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niezmordowany . Łap soga. Ponoć Ronaldihno interesuje się Chelsea, mam nadzieję, że zostanie w Barcelonie i doprowadzi tą drużynę do szczytu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
DZieki Dudek odbijam

*trening czyni mistrza*

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Hattrick - wirtualny manager

Następny temat

Najlepszy bramkarz w Europie.

WHEY premium