Szacuny
7
Napisanych postów
1061
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5305
mam w domu J&J Holiday skin niby też brązuje nie wiem czy sie tym smarować żebym jakoś koślawo po tym nie wyglądął (jakieś plamy, zółty kolor itd)
albo nivea visage nawilżający, ale tam na opakowaniu jest taka ładna pani narysowana to chyba damski
Szacuny
23
Napisanych postów
945
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3512
Jacek ja tego czasem używa,jak nie nalożysz zbyt dużo to nie będzie plam ani maz.
Oska czy ja wiem czy śmierdzi..ciężko stwierdzić... Ale "tak samoopalaczem" czyli masz coś konkretnego na myśli? Bo te bronzery ogólnie nie mają zapachu zamoopalacza..
Zmieniony przez - -Paula- w dniu 2007-01-09 22:35:00
Tylko martwe ryby płyną z prądem-żywe płyną pod prąd!
---
Ooh, you've got it bad I can tell-You want it bad, but oh well.
Dude, what you got for me..Is something I..Something I don't need !
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
187
Napisanych postów
4965
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
40441
aaa, moja siorka jest przewrazliwiona na ten zapach samoopalacza i jej wszystko tym smierdzi nawet ten balsam Garniera "skora musnieta sloncem"
ona mi mówila ze jak chodzi na solarium i sie smaruje tymi specyfikami to skora jest fajna tylko ze własnie maja zapach identyczny jak samoopalacz
Zmieniony przez - oska5 w dniu 2007-01-10 08:34:25
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
Szacuny
23
Napisanych postów
945
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3512
Ten balsam J&J po paru godzinach na skórze też ma taki zapach podobny do samoopalacza..tyle ze mniej intensywny.
A co do tych bronzerów Oska to ogólnie skóra po solarium ma taki zapach bez względu na to czy się czegoś używa czy nie, jedynie mocne specyfiki mogą wywoływać bardziej intensywny zapach..
Tylko martwe ryby płyną z prądem-żywe płyną pod prąd!
---
Ooh, you've got it bad I can tell-You want it bad, but oh well.
Dude, what you got for me..Is something I..Something I don't need !
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
85
Mam problem z zaczerwienieniem(poparzeniem?)po solarium. Mam fototyp 2, blondynka średnia, cera jasna, ale nie biała. Ostatnio byłam po prawie rocznej przerwie na solarium, 3,4 i 5 min 3 dni z rzędu i nic się nie działo. N 3 dzien poszłam na 7 min i na wieczór pośladki czerwone, dwa duże czerwone trójkąty na łopatkach,całe plecy lekko zaróżowione oprócz paska w dolnej części kregosłupa i troszeczkę skóra pod brwiami. Dałam 3 dni przerwy i znowu poszłam na 7 min.Tym razem położyłam pod górna część pleców ręcznik(bo mi się ta część o wiele szybicej opala i jest już widoczna róznica między np. plecami a łydkami czy twarzą).No i tym razem zaczerwieniona twarz, szczególnie z jednej strony i pośladki, które jednak "normalnieją" szybciej niż za pierwszym razem.
W związku z tym pytanie: czemu moja twarz tak reaguje, że pierwsze 7 min prawie nic, a drugie już czerwona? I czy to możliwe, że lampy z tej ruchomej części kapsuły moga byc silniejsze? Pmiętam, że kiedys chodziłam na inne solarium i też coś takiego było. Czy ktos może mi cos poradzić, co z tą twarzą zrobic?I czemu mi sie ten tyłek i łopatki przypiekają? Z tego, co sie dowiedziałam, to raczej ludzie sie w tych miejscach nie opalaja, ja sie nie opalam ylko na tym pasu nad pośladkami i chyba bedę musiała opalać sie czasami na brzuchu. Jak tu czytam, że na 15-20 min ludzie chodzą, to w głowe zachodzę, jakim cudem jeszcze nie są ugotowani.
Szacuny
23
Napisanych postów
945
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3512
No i tym razem zaczerwieniona twarz, szczególnie z jednej strony Jak to mozliwe?W takim razie zmień solarium bo może co sruga lampa tam jest wymieniana:/ tak się robi jak chce się zaoszczędzić. Zaczerwienienie jest normalne,tak reaguje skóra na promieniowanie UV,później zaczerwienienie przechodzi w brąz.Oczywiście jeśli nie jest to przesadnie buraczkowy kolor i w dodatku silne pieczenie or somethink like that.
Poza tym oczywiscie że lampy na górnej pokrywie mogą być silniejsze. Choć zazwyczaj to te z dołu grzeją bardziej ponieważ są bliżej a poza tym leży się na pleksie która się nagrzewa.
Tylko martwe ryby płyną z prądem-żywe płyną pod prąd!
---
Ooh, you've got it bad I can tell-You want it bad, but oh well.
Dude, what you got for me..Is something I..Something I don't need !
Szacuny
33
Napisanych postów
933
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3035
Opalacze twarzy tez mozna zmniejszać, albo wogóle wyłączyć(no przynajmniej tam gdzie ja chodzę) i zawsze to robię bo po halogenach 500W bużia jest naprawdę czerwona, zmiejszam sobie o połowę
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
85
Byłam ostatnio na sol, na 7 min, tym razem położyłam sie na brzuch, żeby opalić równomiernie tył. Nie byłam już w ogóle czerwona na ciele, ale twarz....no znowu czerwona. Najpierw cały dzien nic, już cieszyłam się, a tu wieczorem i rano nast. dnia zaróżowiona jak prosiak.Potem to znika, ale mam szczęście, że nie pracuję itp, bo tak to bym musiała się bardzo mocno charakteryzować... Później to brązowieje, ale co z tego. A twarz chcę też opalać, nie chcę być brązowa i mieć białą twarz. Juz mnie szlag trafia, tym bardziej, jak widzę, jak dziewczyny śmigają na 15 min i nie mają żadnych kłopotów. Czy mi się twarz kiedyś przyzyczai czy nie?