1) walka z kontry
2) atak i obrona rownoczesnie
3) obrona osi/lini centralnej
4) proste sekwencje - glownie one sprawdzaja sie w walce
5) prosty jest ewidentnie szybszy od sierpa, a wiec lepszy ;)
x-ray:
Gdzie jest edycja postów (?)
Filmik jest niezly dla ludzi siedzacych w temacie WT, a mysle ze czesc z nich tez sobie przeglada forum - i pod wzgledem yongchunowym sie wyroznia. Filmik wpasowywuje sie w tematyke kobieca - simei Kovacs jest jedna z najlepszych kobiet w yongchunowe tematy w tej czesci swiata.
Chyba niesprawiedliwie Cię zaszufladkowalem pomiedzy zdecydowana większość "krzykaczy". Wątek jest strasznie długi i raczej cięzko przeczytać go w całości (szkoda czasu, lepiej poćwiczyć ;) ). Problem leży w tym że dziedziny naszych kompetencji mogą się rozmijać, ja bym sparafrazowal zasade NOMA S. J. Goulda i stwierdzil ze MMA jedno a WT to drugie.
Dlaczego?
Bo WT ma dosc odmienna koncepcje walki, bo zasady i sposob walki, oraz metodyka treningowa bywa drastycznie odmienna. chocby glupie generowanie sily - temat ktory w sumie powinien po paru latach byc dla wszystkich oczywisty - ale w kazdym praktycznie systemie inaczej sie do niego podchodzi.
Sytuacje uliczne wogole rzadza sie dziwna specyfika. Bo w sumie zazwyczaj nie trafiamy na ringowy naparzaczy o wysokim poziomie technicznym. Mysle ze duzy efekt mialby team zlozony z 2-3 psychologow-specjalistow, anizeli instrutkorow MA. (i jeden instruktor broni palnej ;) )
pozdrawiam