Polacy za granica

A Żuraw sie roztrzelał niesamowicie teraz :D.

tylko sie cieszyc
Smolarek tez gra wspaniale
Frankowski teraz przeszedl ale sadze ze na Niego trzeba stawiac
bramkarze Nasi za granica tez dobrze (poza Dudkiem), mam nadzieje ze Boruc poustawia obrone i nie bedzie wiecej duzo siegal do siatki po pilke
Kuszczak ostatnio znowu czyste konto

Zmieniony przez - -Baca- w dniu 2006-02-02 18:09:31

"Jeszcze niżej Boruca ocenił e-zin kibiców 'Bhoys', 'ETims'. Polski bramkarz otrzymał notę "4", natomiast Żurawski zasłużył na "6,5" i tytuł gracza meczu."

onet.pl

w innej gazecie dostali Boruc 6 i 7 gracz meczu Zuraw...nie jest zle, z Zurawiem czuje, ze bedzie coraz lepiej Co do Boruca to jak obrona zacznie cos grac to juz nic nie posci...

Anglia: Olisadebe dyskryminowany

- Ja w styczniu sprowadziłem do swojego zespołu tylko siedmiu graczy, a nie dziewięciu, jak wszyscy podają. I oni szansę na grę dostają i będą dostawać - powiedział Harry Redknapp, menedżer Portsmouth.

Emmanuel Olisadebe został zatrudniony bez jego wiedzy.

- Redknapp to bardzo uparty człowiek, który nie znosi, gdy ktoś coś robi nie po jego myśli. Ale w tym przypadku nie miał wyjścia. Teraz na swój sposób bierze sprawy w swoje ręce, zupełnie ignorując obecność niektórych graczy na Fratton Park. Ba, nie chce nawet wypowiadać się na ich temat - powiedział dziennikarz lokalnego "The News", Jordan Cross.

Ale to nie jedyny powód, dla którego Olisadebe nie występuje w Premiership. - Wygląda na to, że coś jest z nim nie w porządku. Gdy ćwiczymy na przykład starty do piłki czy krótkie sprinty, Emmanuel zostaje daleko w tyle - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" pragnący zachować anonimowość jeden z podstawowych graczy Portsmouth.

Olisadebe problemy z miejscem w podstawowym składzie miał także w poprzednim klubie, Panathinaikosie Ateny.

Żurawski: Mam duże rezerwy

"W ostatnich pięciu meczach strzeliłem pięć goli dla Celticu. W Wiśle też mi się zdarzały takie ładne serie, ale zamierzam pobić ten rekord i trafiać co najmniej do przyszłej niedzieli, bo wtedy gramy z Rangersami" - zapowiada na łamach "Super Expressu" Maciej Żurawski.

29-letni napastnik reprezentacji Polski uważa, że jest jeszcze daleki od swojej optymalnej formy.

"Czuję się dobrze, ale to jeszcze nie ten stary, dobry "Żuraw" z Wisły. Nie mam tu na razie w grze takiego luzu, jaki miałem w Krakowie. OK, statystycznie wygląda to nieźle, ale mam bardzo duże rezerwy" - podkreśla popularny "Magic", który wreszcie po ulicach Glasgow porusza się własnym samochodem.

"Jeżdżę jeepem. Kupiłem używanego, bo ja jestem skromny chłopak. A poza tym, nowe auta szybko tracą na wartości. Najważniejsze, że radzę sobie z lewostronnym ruchem. Ani razu nie wjechałem pod prąd, nie dostałem mandatu. Jest dobrze!" - dodał Maciej Żurawski.




Kuszczak: Gwiazdą się nie czuję

"Jak idę do sklepu, to każdy mnie szarpie za rękę. Kibice chcą porozmawiać, a ja nigdy nie odmawiam" - wyznał na łamach "Super Expressu" Tomasz Kuszczak.

23-letni golkiper West Bromwich Albion wierzy, że jego doskonałe interwencje zauważy kiedyś Paweł Janas.

"Gwiazdą się nie czuję, pewniakiem w WBA także nie jestem. Wolę być z boku, a swoje na boisku i w bramce robić. Skoro przekonałem do siebie ludzi w West Bromwich, to może to samo uda mi się w reprezentacji Polski. Tylko muszę dostać powołanie..." - wyjaśnił Kuszczak, który z dziewczyną Eweliną pojawił się ostatnio w Rzymie.

"To był spontaniczny wyjazd. Wieczne miasto i Watykan były zawsze dla mnie czymś wyjątkowym. To miejsce, w którym mieszkał nasz Ojciec Święty. Odwiedziliśmy grób Jana Pawła II, byliśmy na placu Świętego Piotra. Religia zajmuje bardzo ważne miejsce w moim życiu" - podkreślił Tomasz Kuszczak.

5 bramek w 5 meczach poprostu pięknie
Widać że forma naszych reprezentantów idzie w góre

Pięć strzałów i pięć goli Krzynówka

Pomocnik Bayeru Leverkusen i reprezentacji Polski Jacek Krzynówek, jest coraz bliżej pierwszego składu "Aptekarzy" - informuje "Przegląd Sportowy".

Podczas czwartkowego treningu trener Michael Skibbe zarządził konkurs rzutów wolnych. Na pięć strzałów Polak pięć razy umieścił piłkę w siatce. Z uznaniem obserwowali wyczyny Krzynówka dwaj inni piłkarze wyznaczeni do wolnych - Bernd Schneider i Andrij Woronin.

Podczas ligowego meczu z Eintrachtem Frankfurt, słabo wypadł rywal Polaka do gry na lewej pomocy - Brazylijczyk Athirson. Jednak małe są szanse na występ Krzynówka od pierwszej minuty w meczu z Bayernem, ale według niemieckich dziennikarzy nasz pomocnik powinien zagrać od początku w kolejnym spotkaniu z Wolfsburgiem.

Nikt w klubie nie przekreśla szans reprezentanta Polski na grę w pierwszym składzie. - Jacek ma szane na grę w podstawowym składzie takie same jak inni zawodnicy. Musi pokazać taką formę, którą wyrobił sobie nazwisko w Bundeslidze - powiedział dyrektor sportowy Bayeru, a niegdyś wybitny reprezentant Niemiec Rudi Voeller.

i dobrze
niech Polacy grają na wysokim poziomie to będzie super. Krzynówek niech w końcu przebije siędo stałej jedenastki Bayer'u.

Krzynowek dzis troche zagral