Polacy za granica

czas na reprezentację

Zdaniem dziennikarzy fachowego periodyku "Kicker" na najlepszą notę spośród polskich zawodników, występujących na boiskach Bundesligi w 29. kolejce zasłużył Mariusz Kukiełka.
Polski pomocnik występujący w Energie Cottbus został oceniony na 3 (1-klasa światowa, 6-występ poniżej krytyki).

Noty Polaków w Bundeslidze:

Jacek Krzynówek (Wolfsburg) - 5
Dariusz Żuraw (Hannover) - 5
Artur Wichniarek (Arminia) - 4,5
Tomasz Zdebel (Bochum) - 4
Euzebiusz Smolarek (Borussia) - 4
Mariusz Kukiełka (Energie) - 3

Noty Polaków w 2. Bundeslidze:

Mirosław Spiżak (Unterhaching) - 4,5

Źródło: Onet

Kukiełka ma udany sezon, potwierdza to tez ostatnimi występami. Do kadry ma jednak bardzo daleko.

Krzynówek i Żuraw słabo

a i tak Krzynówek w Reprezentacji pokaże jak zawsze klase

Boruc i Żurawski w finale Pucharu Szkocji

Celtic Glasgow pokonał w półfinale Pucharu Szkocji Saint Jonstone 2:1 i po raz 53. w historii awansował do finału tych rozgrywek. W meczu, który odbył się na Hampden Park, pełne 90 minut zagrał Artur Boruc. Drugi z Polaków występujących w barwach "The Bhoys", Maciej Żurawski z powodu kontuzji nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych.

Finał Pucharu Szkocji również zostanie rozegrany na stadionie Hampden Park. 26 maja zmierzy się tu ze zwycięzcą półfinałowej pary Hibernian FC - Dunfermline Athletic.

Celtic Glasgow - Saint Johnstone 2:1 (1:1) Bramki: Jan Vennegoor of Hesselink (13. k) i (54.) - Stephen McManus (19. s) Widzów: 28 339 W finale, 26 maja 2007 na Hampden Park Celtic zmierzy się ze zwycięzcą drugiego półfinału pomiędzy Hibernian FC a Dunfermline Athletic FC.

Źródło: "s24.pl"

O olbrzymim pechu może mówić rewelacyjnie spisujący się w barwach Southampton FC Marek Saganowski. Polski napastnik doznał podczas treningu urazu pachwiny i nie zagra już do końca sezonu - poinformowały brytyjskie agencje.

onet.pl

jeżeli to sie potwierdzi, to jest tragedia dla zawodnika, który jest w gazie

Nie taka tam tragedia ('do końca sezonu' to oczywiście typowo onetowskie wyolbrzymienie), biorąc pod uwagę fakt, że do końca sezonu pozostały im trzy mecze moim zdaniem bez realnych szans na grę w barażach

może tragedia to za duże słowo, ale zawodnik któremu "idzie" chciałby grać jak najwięcej.