Szacuny
28
Napisanych postów
1971
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9219
Szymkowiak: Zagranie w stylu Lamparda
Mirosław Szymkowiak strzelił 6. gola w tureckiej ekstraklasie. Jego Trabzonspor wygrał niedzielny mecz z Denizlisporem 3:0. To pierwszy gol Polaka od pięciu spotkań – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.
- Czy ostatnio straciłem skuteczność? Teraz mam trochę inne zadania na boisku. Przede wszystkim trener nakazuje mi rozgrywać piłki. Gramy ponoć najnowocześniejszym ustawieniem, podobnym do tego, który w Polsce stosuje Zagłębie Lubin, z jednym napastnikiem i wchodzącymi trzema pomocnikami wyjaśnia Szymkowiak.
- Po ładnej akcji, jaką ćwiczymy na treningu. Po wymianie podań dośrodkowywał Fatih Tekke, a ja uprzedziłem bramkarza i głową skierowałem piłkę do siatki. To było zagranie w stylu Franka Lamparda, na którym się wzoruję – dodał.
- Czy oglądałem mecz z Arabią Saudyjską? No pewnie. I jestem pełen podziwu dla chłopaków, że w tak trudnych warunkach, po zmianie klimatu, zagrali nieźle i wygrali. To naprawdę duża sztuka. Dobrze wypadł Irek Jeleń, który jest bardzo szybki z piłką przy nodze. Oczywiście podobał mi się Łukasz Sosin. Od czasu, kiedy byłem z nim w Wiśle Kraków, zrobił duży postęp – zakończył „Szymek”.
Zmieniony przez - Twilq w dniu 2006-04-03 11:11:34
Szacuny
28
Napisanych postów
1971
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9219
Bundesliga: Polak przedłużył kontrakt
Drugoligowy niemiecki klub Energie Cottbus przedłużył wygasający po tym sezonie kontrakt z pomocnikiem Tomaszem Bandrowskim do 2010 roku. 21-letni piłkarz w 2003 roku przyszedł do Cottbus z Gwarka Zabrze.
W tym sezonie piłkarz ten rozegrał dotąd w barwach Energie 16 meczów, a w ostatnim czasie jest podstawowym piłkarzem Cottbus.
Rocznik 84' grający regularnie w pierwszym składzie drużyny II bundesligi to dobry prognostyk na przyszłość. Tymbardziej że Energie zajmuje obecnie 3 miejsce w lidze i liczy się w walce o Bundeslige.
Zmieniony przez - Twilq w dniu 2006-04-08 13:14:30
Szacuny
28
Napisanych postów
1971
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9219
Kolejny gol polskiego króla strzelców
Łukasz Sosin zdobył jedną z bramek dla Apollonu Limassol w wygranym przez ten zespół spotkaniu 23. kolejki cypryjskiej ekstraklasy z AEK Larnaka 3:2 (0:1).
Sosin, który zaliczył bardzo udany debiut w reprezentacji Polski (dwa gole w meczu z Arabią Saudyjską), wpisał się na listę strzelców w 48. minucie, doprowadzając do wyrównania (1:1).
Dla 29-letniego napastnika, dwukrotnego króla strzelców cypryjskiej ligi, było to 24. trafienie w obecnym sezonie i już 84. w historii występów na Wyspie Afrodyty.
Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek Apollon jest liderem ekstraklasy.
Aktywny Rasiak, 16 godzin Frankowskiego!
Piłkarze FC Southampton pokonali na wyjeździe Brighton & Hove Albion 2:0 (1:0) w spotkaniu 42. kolejki angielskiej League Championship. Bardzo dobry mecz w barwach "Świętych" rozegrał Grzegorz Rasiak.
Polski napastnik wprawdzie nie zdobył gola, jednak wielokrotnie niepokoił bramkarza rywali groźnymi strzałami. Po jednym z nich, w 37. minucie, stojący między słupkami bramki Brighton & Hove Wayne Henderson z trudem odbił piłkę, do której dopadł Ricardo Fuller, wyprowadzając "Świętych" na prowadzenie.
Po zmianie stron na 2:0 podwyższył Richard Chaplow i Southampton wygrał na wyjeździe po raz pierwszy od 12 spotkań. W kadrze "Świętych" na mecz z Brighton & Hove zabrakło Kamila Kosowskiego.
Fatalnej passy wciąż nie może przełamać napastnik Wolverhampton Wanderers, Tomasz Frankowski. Reprezentant Polski nie trafił do siatki już przez ponad 16 godzin! (971 minut). Po raz ostatni trzykrotny król strzelców polskiej ekstraklasy strzelił bramkę... 18 grudnia ubiegłego roku, kiedy występował jeszcze w barwach hiszpańskiego drugoligowca, Elche CF.
Szansą na przerwanie serii było dla Frankowskiego spotkanie z niżej notowanym Coventry City. Niestety, przez 66 minut Polak nie zdołał pokonać bramkarza gości, Martona Fulopa. Najlepszą okazję polski napastnik zmarnował tuż przed przerwą, kiedy to, po zagraniu Paula Ince'a, przegrał pojedynek "sam na sam" z Fulopem. Po zmianie stron, w dogodnej sytuacji, Frankowski niecelnie uderzył głową z kilku metrów.
"Wilki" zremisowały ostatecznie z Coventry 2:2 (2:1) i praktycznie straciły szansę na udział w barażach o awans do Premiership.
Podobnie jak Frankowski, przez 66 minut przebywał w sobotę na boisku Marcin Kuś. Obrońca Queens Park Rangers wyszedł w podstawowym składzie w wyjazdowym meczu z Burnley FC. Kiedy opuszczał plac gry jego zespół bezbramkowo remisował.
Zmieniony przez - Twilq w dniu 2006-04-08 21:51:58