...
Napisał(a)
apocalips - nie probuj swojego maksa po tym treningu, cwicz caly czas i sprawdzisz max po jakims czasie, bedziesz bardziej zaskoczony, dwa - zobaczysz jak ci pojdzie po drugim cyklu
...
Napisał(a)
err0r - doskonale cię rozumiem, jednak jak mówiłem już wcześniej , przed tym treningiem ćwiczyłem jakieś 5 lat treningiem tzw. kulturystycznym - również cykle siłowe itd. i jedyne do czego byłem w stanie dojść to 70 kg na ławie [i nie generalizuj że to tak mało bo jak sam się przekonałem , nie tylko na sobie, to każda granica jest nie do przebycia jeśli stanowi dla ciebie tą żalazną barierę - nie ma łatwych przedziałów] i uwież mi że się nie obijałem
dopiero ten trening pozwolił mi rozwinąć siłę tak jak powinien
po nim uzyskałem 92,5 kg w 10 tygodni, po 5 latach treningów , w tym po jakichś prawie 3 latach zastoju dojść jedynie do 70 kg a tu w 10 tygodni podskoczyć z wynikiem o 20 kg, nie powiesz mi że to jest nic
tak było pare lat temu - parę postów wcześniej spekulują ile teraz wyciskam,a to akurat nie dotyczy już tego tematu
i oczywiście że trening będzie można uznać za dobry dopiero gdy się go samemu sprawdzi, i nie ma w tym zasady że dla jakiegoś kowalskiego lepszy będzie trening rozpisany przez zawodowca od tego co jakiś józek popierdółka rozpisał - każdy jest inny i nie można generalizować w taki sposób czegokolwiek
oczywiście nikt nie mówi że to jest profesjonalny trening stosowany przez zawodowców ale nie można też wykluczyć że i im mógłby przynieść korzyści - tylko że jeśli ktoś jest zawodowcem to sam jest sobie trenerem i nikt nie zna go lepiej niż on sam, dlatego też nikt nie może mu narzucić takiego stylu treningu, jednakże przeglądając treningi wklejane w tym dziale - określane mianem treningów specjalistycznych, stosujących rozpiskę procentową to mogę z całą pewnością stwierdzić że zarówno one jak i ten tutaj trening korzystają z tej samej zasady progresji, lekko zmodyfikowanej, lecz opartej na tym samym
a to oznacza że ten tutaj jest poprostu kolejną hybrydą i nie jest rzadną rewolucją czy czymś nowym, poprostu nowe spojżenie na to ten sam produkt
a dzieje się nagle to samo co ze treningami i metodami starych mistrzów, tzn. po tych wszystkich nowościach i przeróbkach na nowo odkrywa się to co już kiedyś było oczywiste
ale dygresję walnąłem
narqua
dopiero ten trening pozwolił mi rozwinąć siłę tak jak powinien
po nim uzyskałem 92,5 kg w 10 tygodni, po 5 latach treningów , w tym po jakichś prawie 3 latach zastoju dojść jedynie do 70 kg a tu w 10 tygodni podskoczyć z wynikiem o 20 kg, nie powiesz mi że to jest nic
tak było pare lat temu - parę postów wcześniej spekulują ile teraz wyciskam,a to akurat nie dotyczy już tego tematu
i oczywiście że trening będzie można uznać za dobry dopiero gdy się go samemu sprawdzi, i nie ma w tym zasady że dla jakiegoś kowalskiego lepszy będzie trening rozpisany przez zawodowca od tego co jakiś józek popierdółka rozpisał - każdy jest inny i nie można generalizować w taki sposób czegokolwiek
oczywiście nikt nie mówi że to jest profesjonalny trening stosowany przez zawodowców ale nie można też wykluczyć że i im mógłby przynieść korzyści - tylko że jeśli ktoś jest zawodowcem to sam jest sobie trenerem i nikt nie zna go lepiej niż on sam, dlatego też nikt nie może mu narzucić takiego stylu treningu, jednakże przeglądając treningi wklejane w tym dziale - określane mianem treningów specjalistycznych, stosujących rozpiskę procentową to mogę z całą pewnością stwierdzić że zarówno one jak i ten tutaj trening korzystają z tej samej zasady progresji, lekko zmodyfikowanej, lecz opartej na tym samym
a to oznacza że ten tutaj jest poprostu kolejną hybrydą i nie jest rzadną rewolucją czy czymś nowym, poprostu nowe spojżenie na to ten sam produkt
a dzieje się nagle to samo co ze treningami i metodami starych mistrzów, tzn. po tych wszystkich nowościach i przeróbkach na nowo odkrywa się to co już kiedyś było oczywiste
ale dygresję walnąłem
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
kurcze no po 5 latach 70kg to naprawede slabo, moim zdaniem musialbyc cos nie tak...To co napisalem to moje doswiadczenia i moich kolegow.
".. now we got R&B cats steeling classic rap tracks.." : Cunninlynguists
...
Napisał(a)
przewaga treningu silowego nad kulturystycznym
...
Napisał(a)
err0r - ty się dziwisz, a pomyśl jakie mogło być moje wkur...e , ale jak widzisz znalazłem co było nie tak, sposób trenowania ...
w tym miejscu powinna być wypowiedź miskarb'a
... "przewaga treningu silowego nad kulturystycznym"
teraz wiem że stadne robienie jednego to śmierć dla jakichkolwiek postępów
nigdy, ale to nigdy więcej treningu "kulturystycznego"
narqua
w tym miejscu powinna być wypowiedź miskarb'a
... "przewaga treningu silowego nad kulturystycznym"
teraz wiem że stadne robienie jednego to śmierć dla jakichkolwiek postępów
nigdy, ale to nigdy więcej treningu "kulturystycznego"
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
dzisja miałem 4x 60 kg i zrobiłem 9 serii i ciężar na klacie. Skończyłem 5 tygodzień i miam drugi trening w 6 tygodniu. Co robić? Czy w piątek zrobić 3x 62,5 kg i przejść od poniedziałku na 3,2,1?? Czy w poniedziałek kontynuować trening i zrobic 5x 60 kg?? Mój maks to 67,5 kg a zaczynałem od 60. Czy to troche nie za słaby wynik jak po 5 tygoniach??
...
Napisał(a)
hmm , powiem że dopóki nie zejdziesz poniżej 8 serii to nie ma sensu, musisz pamiętać że zdolności wytrzymałościowe każdego są różne, trzeba przyjąć pewną granicę tolerancji, narazie kontynuuj, nie ubywa ci narazie więcej niż ta 1 seria, to jeszcze nic, poprostu kontynuuj
a swoją drogą to intrygujące, domyślam się że robisz go 3 razy w tygodniu, skoro liczysz to na tygodnie, więc skąd ty masz siły na bicie rekordów ? geniuszem nie jestem ale moim zdaniem to własnie stąd te twoje problemy, sam podstawiasz sobie nogę robiąc tak, kiedy organizm jest w stanie podołac obciążeniu, ty go z góry w łeb i na chama rekordy bijesz dodatkowo obciążając oganizm, sam w ten sposób hamujesz swoje postępy
każdy drobiazg może mieć wpływ na wynik, musisz wszystko brać pod uwagę
przemyśl sprawę
najlepiej to napisz wszystko co robisz, jak to rozkładasz, czy coś dodajesz do tego , wszystko
narqua
a swoją drogą to intrygujące, domyślam się że robisz go 3 razy w tygodniu, skoro liczysz to na tygodnie, więc skąd ty masz siły na bicie rekordów ? geniuszem nie jestem ale moim zdaniem to własnie stąd te twoje problemy, sam podstawiasz sobie nogę robiąc tak, kiedy organizm jest w stanie podołac obciążeniu, ty go z góry w łeb i na chama rekordy bijesz dodatkowo obciążając oganizm, sam w ten sposób hamujesz swoje postępy
każdy drobiazg może mieć wpływ na wynik, musisz wszystko brać pod uwagę
przemyśl sprawę
najlepiej to napisz wszystko co robisz, jak to rozkładasz, czy coś dodajesz do tego , wszystko
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
...
Napisał(a)
robie trening 3 razy w tygodniu i do tego nic innego. Biore jescze kreatyne 30 minut przed treningiem 5 g + 50 Carbo i to samo od razu po treningu a w dni beztreningowe 5 g + 50 g Carbo.
...
Napisał(a)
to znaczy że jedyne co jest nie tak to te ambitne sprawdzanie maksa co jakiś czas, dodatkowo obciążasz tym organizm i dlatego ubytki, poprostu nie sprawdzaj dopóki nie skończysz całego cyklu i oszczędzaj siły na trening właściwy, kontynuuj to co robisz teraz i nie przerywaj dopóki nie będziesz w stanie wykonać co najmniej 8 serii, i to nie ma być jednorazowy spadek na 1 treningu, tylko dopiero gdy powtórzy się to na 2-3 kolejnych treningach, wtedy dopiero przeskocz na 3-1
narqua
narqua
To live forever is a fantasy
To die tomorrow is reality
- = - = -
zaczynasz ? wejdź tutaj koniecznie http://www.sfd.pl/temat153141/
Poprzedni temat
Co sie dzieje Z Jarkiem Dymkiem ?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- ...
- 150
Następny temat
Rzygac sie chce...
Polecane artykuły