Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
771230
No niby tak ale obecnie mam nie rozpychać kich
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
379
Napisanych postów
877
Wiek
35 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
7377
Objetsoc jedzenia nie spowoduje trwałego poszerzenia się talii a taki produkt jak skrobia ziemniaczane zachowa się podobnie jak woda i przeleci. Pamiętam ze kilka lat temu 80% forum jadło taki 2-2,5l budynie które wymyślił Adam S i nikomu krzywda się nie stała:p z resztą mi lepiej się trawi produkt większy objętościowo ale polplynny niz np ryz. W sensie zjem 2 worki ryżu i betoniarka na pol dnia a zjem 200g maki ryżowej która tej wody pociągnie 2x więcej niż ryz a po 10 mjb robię pełne vacum.
Szacuny
2511
Napisanych postów
2358
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
77161
MatiMlody89
Objetsoc jedzenia nie spowoduje trwałego poszerzenia się talii a taki produkt jak skrobia ziemniaczane zachowa się podobnie jak woda i przeleci. Pamiętam ze kilka lat temu 80% forum jadło taki 2-2,5l budynie które wymyślił Adam S i nikomu krzywda się nie stała:p z resztą mi lepiej się trawi produkt większy objętościowo ale polplynny niz np ryz. W sensie zjem 2 worki ryżu i betoniarka na pol dnia a zjem 200g maki ryżowej która tej wody pociągnie 2x więcej niż ryz a po 10 mjb robię pełne vacum.
Nie bez przyczyny jest termin dieta półpłynna, przy różnych dolegliwościach ze strony układu pokarmowego i to jest właśnie super w kleikach, budynkach, Itp :D Mamy łatwo strawne źródło węgli + dodatkowo sie nawadnianiy(jak ktoś ka problem z piciem większych ilosci płynów) ^^
Zmieniony przez - M.I.C.H.U w dniu 2022-05-07 11:21:18
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
771230
A już z Matim na priv dogadaliśmy temat. Chodziło mi o rozpychanie kich produktami stałymi jak 1 kg warzyw chociażby do posiłku z duża iloscia bialka i węgli albo ogólnie całodniowa pula warzyw czy innych cudów w formie stałej. Kleiki to spoko bo to woda. Niedoprezycowałem bo juz byłem mocno zmęczony
1
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
771230
Nawet dziennie to już dużo. U mnie max 0,5 kg ale i nie codziennie. A na prepie to już w ogóle bez sens chyba, że chcesz mieć benca jak balon xdd
1
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
786
Napisanych postów
1265
Wiek
34 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
43121
A jak sie to ma do owoców? Nie mówię o okresie przed startowym. Ale na masie to dodatkowe źródło węgli, lekko strawne, prozdrowotnie dla mnie dużo lepsza opcja niż warzywa, i nie rozdyma ma ze względu na błonnik rozpuszczalny.
Zmieniony przez - LevelPl w dniu 2022-05-07 13:15:12
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
771230
Inny rodzaj błonnika bo rozpuszczalny w wodzie, a zarazem ten najistotniejszy. Owoce to praktycznie sama woda. One jak najbardziej (te które dobrze tolerujesz - ja np. jabłek/gruszek nie mogę) i o tym sam Tadeusz Sowiński wspomniał.
2
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
379
Napisanych postów
877
Wiek
35 lat
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
7377
Ja tak samo jabłek gruszek nie toleruje. Za to truskawka,banan, borowki mogę jesc. Co do warzyw wiadomo też nie ma co ich całkiem unikac ale większość osób przesadza, sam jak większość miałem z tym epizod. Jemu tyle ile potrzebujemy żeby uzupełnić ewentualne niedobory no i w większość przypadków jakąś małą ivh ilosc będzie potrzebna do poprawnego trawienia. Ale jak Kodrad wspomnail 1 kg to dużo nawet na cały dzień. Ale pamiętam że byli tu tacy co potrafili ziesc główkę kapusty i 3 pomidory na posiłek xD