GROM

Kłaniam sie panom! Przez blisko 3 dni w miare wolnego czasu przedzierałem sie przez gąszcz postów i wreszcie dobrnąłem do końca, nie da sie ukryć, że z nieco rozszerzoną wiedzą, szczególnie dzięki wypowiedziom pewnych ekspertów. Wydaje mi się nawet, że pośród nich sformuowanie "młody człowieku" jest dośc popularne :)
Mam takie pytania, tematy do dyskusji...
- jakie mogło być zadanie jednostki w Irlandii Północnej w 2000 roku? Można sie spotkac z informacją o takiej misji. Czyżby któraś ze stron chciała zerwać Porozumienie Wielkopiątkowe? Ale dlaczego akurat Polacy musieli tam być?
- jakie są zadania jednostki w Afganistanie? jak wielu ludzi może tam i czym sie zajmować? w zasadzie odpowiedź jest oczywista, łacząc fakt, że jednostka 121 miała/ma być tam przerzucona.
- kobiety w jednostce, czy dostępne tu zdjęcia nie rozszerzają poglądu na ich funkcje i liczbe? Naturalnie nie kwestionuję autorytetu Van'a, tylko pytam.
pozdrawiam

Ex-Gromowcy jada do Iraku. Fundacja Bylych Zolnierzy Jednostek Specjalnych Grom podpisala umowe z jakas firma z USA. Beda tam robic to co umieja najlepiej. Zrodło Wirtualna Polska. Maja dostac tyle co amerykanie. No, to ladnie sobie chlopaki zarobia. :)

najbardziej mnie rozwalaja wypowiedzie ludzi ktorzy twierdza ze to sa "najemnicy" hehe dobre nie ma to jak czytac ze zrozumieniem

czy ktoś z was wybiera się na ten obóz z fundacji?

ja sie wybieram z kumplem ale jak wyjdzie to zobaczymy

Nie wiem, czy słyszeliście o tym. Ale na wiosne zostało wziętych 14 poborowych, którzy swoją zasadniczą służbę będą odbywać właśnie w jednostce GROM-u

ktos musi rejony leciec nie?

Czuj, czuj, czuwaj! Będą pilnowali żeby nikt nie wszedł na teren jednostki <lol>. Ale przynajmniej zobaczą jak dostają naprawdę w **** Gromowcy. I może będzie im potem łatwiej dostać się na selekcje. W końcu musieli jakoś wybrać tych 14, bo na pewno nie są to pierwsi lepsi.

W Iraku porwano pracowników Wrocławskiej Jedynki

Jak dowiedziało się Radio ZET, dwaj porwani w Iraku Polacy to pracownicy Wrocławskiej Jedynki: dyrektor biura i kierownik projektu. Jednemu z nich - kierownikowi - udało się uciec. Szef biura dalej jest w rękach porywaczy.

Oprócz Polaków uprowadzonych zostało trzech kurdyjskich ochroniarzy i dwie Irakijki, pracownice techniczne biura - powiedział Radiu Zet Andrzej Polaczkiewicz, rzecznik prasowy Wrocławskiej Jedynki.

"Mamy tam także nasze siły specjalne, które także pewnie podejmą poszukiwania; nie można też wykluczyć ewentualnej próby odbicia porwanych, gdyby była taka konieczność"


Mam nadzieje ze znajda i odbija = GROMowcy oczywiscie

Jeśli chodzi o poborowych to nie tylko na wiosne ale i na każdą pore roku przypada mniej-więcej tylu w 2305. Z tym, że jeden pobór zawsze jest na szkółce, a trzy pobory czyli ok 42 żołnierzy wiernie służy w tej jednostce specjalnej ciągnąc warte za wartą oraz działaniem na rejonach, hehe, pozdrawiam!