Mam takie domsy po wczorajszym siłowym,że chodzenie sprawia mi ból.Jednak spróbowałam chociaż podejść do tych ćwiczeń co zrobiłam wczoraj.Początkowo nie mogłam dosiegnąć nawet podłogi ze stania.W sumie moim celem było zmniejszenie bólu,miałam nadzieje,że porozciagam te kopytaJednak mimo starań,mimo wszelkich wygibasów nie osiągnełam tego celuOstatecznie troszke jest lepiej ale w tym wszystkim najbardziej cieszy mnie to,że zaczełam się rozciągać
...
Napisał(a)
Dzień nr 2.
Mam takie domsy po wczorajszym siłowym,że chodzenie sprawia mi ból.Jednak spróbowałam chociaż podejść do tych ćwiczeń co zrobiłam wczoraj.Początkowo nie mogłam dosiegnąć nawet podłogi ze stania.W sumie moim celem było zmniejszenie bólu,miałam nadzieje,że porozciagam te kopytaJednak mimo starań,mimo wszelkich wygibasów nie osiągnełam tego celuOstatecznie troszke jest lepiej ale w tym wszystkim najbardziej cieszy mnie to,że zaczełam się rozciągać
Mam takie domsy po wczorajszym siłowym,że chodzenie sprawia mi ból.Jednak spróbowałam chociaż podejść do tych ćwiczeń co zrobiłam wczoraj.Początkowo nie mogłam dosiegnąć nawet podłogi ze stania.W sumie moim celem było zmniejszenie bólu,miałam nadzieje,że porozciagam te kopytaJednak mimo starań,mimo wszelkich wygibasów nie osiągnełam tego celuOstatecznie troszke jest lepiej ale w tym wszystkim najbardziej cieszy mnie to,że zaczełam się rozciągać
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Jakieś tam rozciągania 3/31
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
Paatik 6/31
Korekta do liczenia - ostatnim razem zaliczyłam sobie -1 dzień...
15 minut po siłowym, bez żadnych cudów.
Strasznie fajnie Krycha z tą zaplatanką wygląda.
JajoWęża - najpierw bedzie trudno jeśli długo nie miałaś w zwyczaju. Łap chociaż 10 minut codziennie, zeby utrzymać zdobyte "zakresy".
Korekta do liczenia - ostatnim razem zaliczyłam sobie -1 dzień...
15 minut po siłowym, bez żadnych cudów.
Strasznie fajnie Krycha z tą zaplatanką wygląda.
JajoWęża - najpierw bedzie trudno jeśli długo nie miałaś w zwyczaju. Łap chociaż 10 minut codziennie, zeby utrzymać zdobyte "zakresy".
...
Napisał(a)
Cod a Ty idziesz tym filmikiem- czy modyfikujesz?
...
Napisał(a)
Julietta 3/31
Ogólnie nie miałam cierpliwości dziś, to i to miało przyłożenie na dzisiejsze rozciąganie... Było 30minut z pamięci, w sensie to co zapamiętałam ze zdjęć i filmików tego wątku to wplotlam pomiędzy swoje rozciąganie
Słowa Krychy odnośnie progresu siłowego i rozciągania zaczynam odczuwać na własnej skórze. Boli
Ogólnie nie miałam cierpliwości dziś, to i to miało przyłożenie na dzisiejsze rozciąganie... Było 30minut z pamięci, w sensie to co zapamiętałam ze zdjęć i filmików tego wątku to wplotlam pomiędzy swoje rozciąganie
Słowa Krychy odnośnie progresu siłowego i rozciągania zaczynam odczuwać na własnej skórze. Boli
xxx
...
Napisał(a)
JuliettaJulietta 3/31
Ogólnie nie miałam cierpliwości dziś, to i to miało przyłożenie na dzisiejsze rozciąganie... Było 30minut z pamięci, w sensie to co zapamiętałam ze zdjęć i filmików tego wątku to wplotlam pomiędzy swoje rozciąganie
Słowa Krychy odnośnie progresu siłowego i rozciągania zaczynam odczuwać na własnej skórze. Boli
Dlatego ja się boje jutro za rozciąganie zabierać bo po wczorajszym siłowym chodzić nie mogę
...
Napisał(a)
PaatikCod a Ty idziesz tym filmikiem- czy modyfikujesz?
Następnym razem.zrobie ten filmik, ale dziś robiłam jak miałam chwilę jogę na kręgosłup, bo mnie plecy bolały, a tak to różne rozciagania po prostu przy tv
1
http://www.sfd.pl/DT_cod123-t1098138.html
moje zmagania w Kuchni: http://www.sfd.pl/[BLOG]_COD_w_kuchni-t1121985.html
...
Napisał(a)
Kebula 4/30. Nadal nic powazniejszego oprócz pracy nad ogólnym rozciąganiem.
Dziś przeczytałam, że rozciąganie pod szpagat jest jak odchudzanie z brzucha %-. Coś w tym jest.
Dziś przeczytałam, że rozciąganie pod szpagat jest jak odchudzanie z brzucha %-. Coś w tym jest.
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
...
Napisał(a)
Kebula - no nie wiem, odchudzanie z brzucha to zmora mojego życia...
Poprzedni temat
Wypadanie włosów
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- ...
- 47
Następny temat
czy dobrze olbliczyłam makroskładniki
Polecane artykuły