Dawajcie tutaj Wasze wsady :-)

Ja mam sprawdzian z francuskiego od początku roku w poniedziałek. Oczywiście się jeszcze nic nie uczyłem . Zaraz po "Złotopolskich" planuje siąść do nauki a o 18:00 już sobie na kosza pójdę i pogramy sobie dzisiaj 2 godzinki, bo się zaczyna sucho robić na polku.

P.S Też już miałem nie raz taki syf pod wargą. Boli kilka dni, ale idzie przeżyć .

Za 20 minut ide na kosza, chyba ze jeszcze cos sie wydarzy...

Dopijam kawkę i spadam w kosza pograć.
ADIOS MUCZACZOS!!

W sumie nie pograłem duzo, ale było fajnie. Nie kiwaliśmy sie ani nic, bo mało osob tylko porzucaliśmy, ale co tam. Dowiedziałem sie, ze w sumie tam czesto jest duzo osob i na prawde dobrze sie gra - tym razem będą po mnie dzwonili jak bedą szli. Aha i jeszcze cos... ... zczailiśmy, ze przyniesiemy takie ogromne klucze i odkręcimy takie duze metalowe belki i obnizymy kosze Tak, zeby robic wsady !

heh a ja jutro ide na małe kosze z rana (puki żulstwa nie ma) jezeli pogoda sie nie zj*bie :/

Dzisiaj tylko pograne w łapanego . Błaznom się zachciało w pokera na kase grać i co zrobisz...

Ja najblizszy wypad planuje na piątek i moze te kosze odkręcimy

Słyszeliście o tym turnieju streetballa w Kołobrzegu? Zapowiada się ciekawie, maja mocne ekpiy przyjechać, ale ja mieszkam na drugim końcu Polski ;-(

Jestem zbyt daleko od Kołobrzegu i za słabo gram

ja z Krk to jakies 600km mam tam

na małych koszach sie fajnie grało =] prawie mi 360 weszło :/ ale alleye fajne były no i ostatnia paczka to przeskoczyłem takie dwie "palety budowlane" i paczka z jednej reki =] (odległosc jakos z kreskowanej) ahh alleye zajawiaja =]], a no i jeszcze na tym koszu pakuje z miejsca z 2 rąk