Dieta redukcyjna do oceny [110kg]

Kumam, ale co z regeneracją? Kurde w czwartek nie mogłem zrobić przednich przysiadów z docelowym ciężarem. Udało się zrobić połowę powtórzeń. W środę gdzie mam interwały podobnie, nogi były strasznie "ciężkie" po wtorkowym MC na prostych i uginaniach podudzi... No i te interwały nie były na 100%. Dziś to samo, cardio nie zrobiłem, bo czułem te nogi po całym tygodniu...

Może poszukać jakiegoś planu 4xtydz, ale żeby trenować nogi 2xtydz a nie jak tutaj mam praktycznie na każdym treningu? Nie wiem skąd taki nagły spadek siły i regeneracji. Przecież tak dużo kcal nie obcięliśmy.

Jeszcze jedna rzecz. Jak wspominałem wcześniej, 2 lata temu miałem robioną rekonstrukcję więzadeł w kolanie i ta noga jest chudsza od drugiej. Czy da się jakoś zniwelować tą różnicę? Wstawiam fotki (zaznaczone strzałką).

Każdy z nas ma jedną połowę ciała lub kończynę mniejszą niż drugą. Ja również tak mam i przez wiele lat tego nie zniwelowałem. Oczywiście jest to możliwe, szczególnie w przypadku, gdy problem wynika z urazu, zabiegu i osłabienia danego mięśnia. W takiej sytuacji dobrze jest wykonywać ćwiczenia na każdą kończynę osobno, aby jedna nie przejmowała pracy na drugą. Można wprowadzić jakieś wzmacniające ćwiczenia izometryczne. Najlepiej jakbyś skonsultował to z fizjoterapeutą.

Ciężko mi sobie wyobrazić brak możliwości wykonania aerobów. Przecież to prawie w ogóle nie wymaga wysiłku.

Hej hej:)

Ok. 1kg mniej względem poprzedniego tygodnia. Pas bez zmian, więc nic nie zmieniamy? Cisnę dalej :)

leć kolejny tydzień na tym samym

Jasne

po koljenym tygodniu zrób pomiary kompletne w tych samych warunkach co poprzednio i wrzuć zestawienie

Hej :)
Waga delikatnie w dół - 0,3kg, chociaż w sobote była bez zmian (z ciekawości sprawdziłem).
Pas: tu poleciało - ok. 1,5cm mniej.

Nic nie mówiłem, bo nie byłem pewny. Od dziś robię przerwę od siłowni. Jestem na wyjeździe w górach i będzie robione duuuużo kroków :).
Jakie trzymać kalorie na ten tydzień? 3300? Nie wiem czy będę miał możliwość tyle zjeść, bo dziś np. Zjadłem ok. 2600.

na wyjeździe skup się na odpoczynku i regeneracji, nie przejadaj się, jedz normalnie naciesz się urlopem i jedzeniem, przez tydzięń jak nie będziesz szalał to nic złego się nie stanie, a ciało i głowa odpocznie

Jasne :)
Jak mówiłem, dużo i intensywnie:

Jeżeli jest to dla Ciebie okres roztrenowania i odpoczynku od treningów, czy pracy, to specjalnie bym nie przykładał się do ilości spożywanych kalorii. Odpocznij sobie trochę od diety, zjedz to co lubisz i prowadź aktywny wypoczynek. Jak zjesz jednego dnia trochę więcej, a innego trochę mniej, to nie będzie to miało znaczenia w perspektywie urlopu i tygodnia, czy xx dni. Polecam poczytać więcej informacji na ten temat:

https://potreningu.pl/articles/3093/wakacyjny-urlop-od-treningu-i-diety--szkodzi-czy-pomaga