WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK

qw3rty

Choliny staraj się utrzymywać z 1g dziennie. Dorzuć do tego inozytol w dawce 3x1g 1g rano, w południe i na wieczór. Uwrażliwia receptory dopaminowe i serotoninowe

W takich dawkach inozytol NIE DZIAŁA lub działanie jest subtelne.
Dawkowanie inozytolu rozpoczyna sie od ok 10gram
https://neuroexpert.org/wiki/inozytol-witamina-b8/
xD

Co do choliny to kupże chłopie dwuwinian choliny.
Do tego dołóż imbir który blokuje/spowalnia działanie enzymy rozkladającego acetylocholine na choline.
To skutkuje tym, że acetylocholina wolniej sie rozpada i działa dłuzej.

luk chyba bie czytasz moich tematow, ja juz czuje sie jak zdrowy od ponad roku, a dobrze od poltora roku. Cisnienie i puls mam w normie od bardzo dawna (125/75), spie bardzo dobrze, lekow juz prawie nie ma, sa dawki tak minimalne, jak qw3rty i lekarz powiedizal, te dawki to juu nie dzialaja nawet. O cholie pytalem bo cche powtorzyc ja wziac z urdyna i omega 3, nie dlatego ze sie zle czuje, dlatego ze taki zestaw ma pozytywny wplyw na polaczenia nerwowe. .





Zmieniony przez - kris4real w dniu 9/6/2020 7:39:55 PM

A to sobie zorganizować poza oficjalnymi platformami kolega nie potrafi serialu ? ;)
BTW, w tymże serialu Dennis Quaid też raduje możliwościami fizycznymi.





Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-09-07 09:12:58

Panie Luk.. coś tam niby wiesz, coś tam niby się przechwalasz ale merytoryki w tym zero. Dawkowanie Inozytolu nawet w dawkach 3g działa przeciwdepresyjnie, jest to niewielkie działanie ale jest, dodatkowo autor tematubierze jeszcze inne leki które z inozytolem w takich dawkach mogłyby doprowadzić do zespołu serotoninowego zresztą tu nie chodziło o działanie antydepresyjne ale o równowagę inozytol-acetylocholina ponieważ duże dawki choliny mogą powodować depresję a Ty dodatkowo każesz mu stosować imbir który jest delikatnym inhibitorem AchE enzymu rozkładającego acetylocholinę, leki SSRI większości powodują poprawienie działania AchE a to nie jego blokowanie co sugerujesz. Ponadto całe te witaminy z gr B możesz sobie wsadzić w ... Przy nerwicy czy depresji, przechodziłem to i ładowałem w siebie ogromne ilości wit z gr B po 100 mg każdej. A jak uważasz że siłownia poprawia samopoczucie i 'chlopaczki na sfd sie mylą' to tutaj też 'chłopaczki' się źle czują https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/32326-wasze-samopoczucie-po-siłowni/# 


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2020-09-07 14:19:51

Bogusz: jakos sie przyzwyczailem do ogladania na telewizorze, ale wiemm ze w necie jest kazdy serial i ze moge podlaczyc lapka. Jak skoncze El Chapo, to zerkne na Fortitude

qw3rty: skad czerpisz wiadomosci na temat roznych witamin/suplementow w odniesieniu do zdrowia psychicznego. Masz mzoe jakies strony co mozesz polecic czy po porstu jak ie cos zainetresuje to szukasz.

kris4real

Bogusz: jakos sie przyzwyczailem do ogladania na telewizorze, ale wiemm ze w necie jest kazdy serial i ze moge podlaczyc lapka. Jak skoncze El Chapo, to zerkne na Fortitude

qw3rty: skad czerpisz wiadomosci na temat roznych witamin/suplementow w odniesieniu do zdrowia psychicznego. Masz mzoe jakies strony co mozesz polecic czy po porstu jak ie cos zainetresuje to szukasz.

Czytam różne strony i badania, no i dużo supli przetestowałem na sobie widziałem działanie negatywne lub pozytywne i dociekałem dlaczego tak się dzieje a nie inaczej i jakie mechanizmy za to odpowiadają.

a wracajac do zemeczenia po treningu, to tak jak pisalem juz kiedys. Moim zdaniem sam trening, i ten ciezki bo o tym mowimy, polepsza samopoczucie, przyjamniej tak nam sie wydaje, bo jestesmy dotlenieni, jestlepsze krązenie, po tym prysznic,jest pompa i czujemy sie dobrze. Ale to jest chwilowe i mimo tego ze zaraz po treningu czujemy sie "swiezo" i dobrze, to nie ozbacza ze nie kumuluje sie w nas zmeczenie jezeli cwiczymy do zalamania lub mamy przeladowany plan. W sumie 3 lata temu jak redukowalem 11 miesecy, to w 9-10 miesiacu czulem juz zmeczenie i taka dziwną niechęc do codziennych rzeczy np jak mialem isc z zona na spacer, jak mialem cos porobic w ogrodku. Mimo tego jak trening byl w rozpisce to robilem, a pilke nozna zawsze dawalem na maxa. Jeszcze na drugi dzien po pilce czulem sie "ozywiony" ale juz pozniej znowu zmeczony i tak to zmeczenie sie powiekszalo. Oczywscie osoby z silnym ukladem nerwowych moga sobie cwiczyc o wiele ciezej niz osoby o slabszym ukladze nerwowym. Mam kolege co cale zycie cwiczy do upadku i zyje i mowi ze czuje sie normalnie i ze trening lightowy to nie trening.


Zmieniony przez - kris4real w dniu 9/7/2020 6:37:25 PM

Kris, my z dziewczyną mamy podłączony duży telewizor do laptopa, i tak oglądamy. Tv jest jako monitor - telewizji jako takiej w ogóle nie oglądamy. Teraz oglądamy szwedzki Jordskott - mrok, kryminał, fantasy w jednym. I ten skandynawski klimat.

Co do wpływu treningu na MÓJ układ nerwowy i samopoczucie. Trening siłowy działa na mnie MEGA pozytywnie. Dwutorowo. Pierwszy - po prostu, nawet mimo zmęczenia mam daleko lepszy nastrój, lepiej śpię, jestem pełen energii. Jestem kreatywniejszy. Drugi - likwiduje mi "złe" cytokiny, czy tez produkuje "dobre", likwiduje ból stawów i tkanek okołostawowych, niweluje stany zapalne, zwiększa apetyty - dzięki czemu dostarczam zdrowszych produktów i supli. Trening sportów walki - ok, miałem 4 lata przerwy, ale różnie bywało. Bywały chwile rozchwiania emocjonalnego, często po sparach lub w trakcie miałem napady lekko histeryczne, drżączka ciała, uczucie przeładowanego CUN. Do tego urazy mózgu, to bez dwóch zdań, jeszcze w 2016 miałem parę lekkich wstrząsów mózgu, raz poważny konockdown (w domu koło północy zaczęła się karuzela, wymioty, niemożność zaśnięcia).






Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-09-08 13:42:55

Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-09-08 13:49:43

qw3rty

Panie Luk.. coś tam niby wiesz, coś tam niby się przechwalasz ale merytoryki w tym zero. Dawkowanie Inozytolu nawet w dawkach 3g działa przeciwdepresyjnie, jest to niewielkie działanie ale jest, dodatkowo autor tematubierze jeszcze inne leki które z inozytolem w takich dawkach mogłyby doprowadzić do zespołu serotoninowego zresztą tu nie chodziło o działanie antydepresyjne ale o równowagę inozytol-acetylocholina ponieważ duże dawki choliny mogą powodować depresję a Ty dodatkowo każesz mu stosować imbir który jest delikatnym inhibitorem AchE enzymu rozkładającego acetylocholinę, leki SSRI większości powodują poprawienie działania AchE a to nie jego blokowanie co sugerujesz. Ponadto całe te witaminy z gr B możesz sobie wsadzić w ... Przy nerwicy czy depresji, przechodziłem to i ładowałem w siebie ogromne ilości wit z gr B po 100 mg każdej. A jak uważasz że siłownia poprawia samopoczucie i 'chlopaczki na sfd sie mylą' to tutaj też 'chłopaczki' się źle czują https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/32326-wasze-samopoczucie-po-siłowni/# 




Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2020-09-07 14:19:51

Który lek hamuje cholinesteraze? Jakiś link prosze. Większość tych leków (starsze na pewno) działa antycholinergicznie. Choćby przy wenliaflaksynie 90proc uboków spowodowanych jest przez zbyt mała ilość Ach.

Cholina działa depresyjnie ? Chłopie jak już to acetylocholina a cholina to odpad po acetylocholinie.

Wit z gr B nie działają ? Wtf ?
Pisz nowe podstawy farmakologii bo te można wywalić do kosza.
Wit b indukują zmiany enzymatyczne m.in aktywność hydroksylaz czy oksydazy.
Działanie witamin można zmieniać dietą ale jeśli jecie tak jak 90 proc ludzi na sfd gdzie w jedzeniu królują węglowodany i białko to nie ma dziwne, że witaminy kuleja, bo rozkład węgli zezre większość witamin ;)

Ostatnio na innym forum widziałem kłótnie jak kos z sfd upierał się, że białko nie jest glikogene xD niestety jest.
Fakty sa takie,że dieta z wysokim poziomem insuliny prędzej czy później negatywnie wpłynie na nasze samopoczucie jeśli nie poprzez odwrazliwenie na serotonine to poprzez rozregulowanie choćby układu dopaminergicznego.

Sssri i inozytol i ZS ? Jak ? Do zs potrzebujesz inhibitora MAO lub dużych dawek 5htp. Jedna z polecanych terapii na depresję jest typtofan z SSri.


W tym linku:

https://braciasamcy.pl/index.php?/topic/32326-wasze-samopoczucie-po-siłowni/#

Masz opisane książkowo obwodowe działanie serotoniny. Niech jeszcze napiszą,że mają słaby apetyt to masz tip top serotonine.
Chcesz spróbować ? Wrzuc kwas foliowy 400mg węgle i źródło tryptofanu (bez tauryny i BCAA).




Zmieniony przez - Luk122 w dniu 2020-09-08 15:24:45

Jeszcze ad link/

Do tego klasyczne objawy lekkiego odwodnienia i deficyt elektrolitowy ;)
Dęta j/w to pewne głównie węgle i białko więc zastrzyk energii jest krótkotrwały ;)

Co do samych hormonów sa one uwalniane z tego co ma organizm pod ręką. Dieta bogata w półprodukty pod GABA wzmocni organizm ale osłabi hormony (GABA będzie tłumić prawie wszystkie hormony).

Bóle głowy u tych gości to problem z dotlenieniem i/lub problem z miesnimi karku. Pomagają ćwiczenia.



Jeszcze w kwestii Wit z gr B - najlepiej działają z sodem/ potasem/wapniem i ewentualnie konkretnym aminokwasem.
Bez odpowiedniego stężenia zwłaszcza sodu układ nerwowy kuleje bo przekaźniki działają poprzez kanały jonowe (transport itd)

Sekwencja choćby serotoniny to tryptofan + b6+ cynk+ wapń + kwas foliowy.
Jak zezresz taurynę czy BCAA to efekt będzie proporcjonalnie slabszy.
+ Jeśli wstepuje częste przyjmowanie węgli go - a do bra już o tym pisałem.
+ stosowane GABA-ergikow osłabia działanie serotogeniczne

Co do samego tematu pamietam, że pod koniec ub roku autor czuł sie duzo gorzej więc napisanie,z od oku problemu nie ma to chyba dość duże nadużycie.





Zmieniony przez - Luk122 w dniu 2020-09-08 15:36:57

Btw
Cytat z Linku

PS zrobiłęm kiedyś takie doświadczenie, zamiast planowo zrobić 3 serie siadów, zrobiłem 10 serii, do tego trochęwiększy ciężar, i miałęm też inne ćwiczenia. Po treningu poszedłem od razu spać i spałem 16 godzin, organizm tego wymagał

Edytowane 30 Sierpnia przez krzy_siek

Odp

Ja po górach zawsze spałem 8-10h ( w górach min to 20km)
Wystarczyło jednak wesprzec GABA i śpię 6-7h. Sen jest dużo głębszy i przyjemniejszy i co najważniejsze bardziej regeneracyjny.



Zmieniony przez - Luk122 w dniu 2020-09-08 15:40:31


Co do szukania informacji. Skupcie się na podręcznikach do farmakologii lub na ncbi/pubmed.
Zioła znajdziecie u dr Różańskiego na czytelnimedycznej.
Chyba, że poczekamy aż ludzie z sfd wydadzą książkę jak to witaminy nie działają... xD

Zmieniony przez - Luk122 w dniu 2020-09-08 15:43:38

Zmieniony przez - Luk122 w dniu 2020-09-08 15:45:01