SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 232708

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przykład z terapiami gwiazd jest nietrafiony. Historia opowiada nam szereg przypadków, kiedy osoby sławne, wpływowe, u szczytu władzy były otoczone przez dziwaków, hochsztaplerów, oszustów. Przykład - ad hitlerum, heh - malarza z Austrii, w którego szarlatan pakował wszystko co się dało łącznie ze szproszkowanym kałem żołnierzy wehrmachtu doustnie jest mocno obrazowy. Osoby będące na świeczniku to często osoby ciężko zaburzone, pokrzywdzone, cierpiące na liczne zaburzenia. Przykład Marylin Monroe, Whitney Houston, Rivera Phoenixa. W ich wypadku "show must go on" - potworna presja, niemożność odejścia z biznesu, uzaleznienie od przemysłu, pieniędzy, sławy, żądnej profitów rodziny, etc. To zupełnie co innego, niż my, "maluczcy". Psychiatra jest lekarzem, czyli winno go wszystko interesować. I ciśnienie, i poziom hormonów wpływający na nastrój, i wydolność, i libido, i parametry BF, i sposób odżywiania. Same leki nie zdziałają cudów. Brak popędu i narastanie "boczków" oraz tłuszczu na karku ? No to by wypadało chyba zmierzyć prolaktynę, estro, testa i zrobić próby wątrobowe, lipidogram, etc. ? E, nie, damy panu jeszcze coś, to pana rano pobudzi. Wiesz, ja nawet byłem ponad dekadę temu na jednym z najlepszych oddziałów w Polsce, i tam były takie kwiatki, jak kiedy pogoda koszmarna, niskie ciśnienie, ciemno było - to to są bzdury, pan sobie wmawia, kwestie zupełnie nieistotne z punktu widzenia psychiatrii. A jak zacząłem ostro ćwiczyć na oddziale (metoda Tsatsoulina, bieganie po parku wokół szpitala, siatkówka, ping pong na ośrodku), straszna konsternacja - "czy pan nie ma przypadkiem narcystycznego zaburzenia osobowości ?". Bo przecież jak mężczyzna może chcieć wyglądać i czuć się dobrze, nie ? Jakby cała ta terapia była dokładnie przeciw temu, by człowiek zaczął w pełni żyć. Jakiś czas temu zacząłem robić regularne badania hormonalne, i widzę - mimo iż od tej dekady mimo zakrętów życiowych nie narzekam już na problemy o charakterze depresyjnym - jak poszczególne parametry wpływają na wszystko w moim funkcjonowaniu.




Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-08-27 13:05:11

Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-08-27 13:05:43

Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-08-27 13:07:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
.Bogusz.
Przykład z terapiami gwiazd jest nietrafiony. Historia opowiada nam szereg przypadków, kiedy osoby sławne, wpływowe, u szczytu władzy były otoczone przez dziwaków, hochsztaplerów, oszustów. Przykład - ad hitlerum, heh - malarza z Austrii, w którego szarlatan pakował wszystko co się dało łącznie ze szproszkowanym kałem żołnierzy wehrmachtu doustnie jest mocno obrazowy. Osoby będące na świeczniku to często osoby ciężko zaburzone, pokrzywdzone, cierpiące na liczne zaburzenia. Przykład Marylin Monroe, Whitney Houston, Rivera Phoenixa. W ich wypadku "show must go on" - potworna presja, niemożność odejścia z biznesu, uzaleznienie od przemysłu, pieniędzy, sławy, żądnej profitów rodziny, etc. To zupełnie co innego, niż my, "maluczcy". Psychiatra jest lekarzem, czyli winno go wszystko interesować. I ciśnienie, i poziom hormonów wpływający na nastrój, i wydolność, i libido, i parametry BF, i sposób odżywiania. Same leki nie zdziałają cudów. Brak popędu i narastanie "boczków" oraz tłuszczu na karku ? No to by wypadało chyba zmierzyć prolaktynę, estro, testa i zrobić próby wątrobowe, lipidogram, etc. ? E, nie, damy panu jeszcze coś, to pana rano pobudzi. Wiesz, ja nawet byłem ponad dekadę temu na jednym z najlepszych oddziałów w Polsce, i tam były takie kwiatki, jak kiedy pogoda koszmarna, niskie ciśnienie, ciemno było - to to są bzdury, pan sobie wmawia, kwestie zupełnie nieistotne z punktu widzenia psychiatrii. A jak zacząłem ostro ćwiczyć na oddziale (metoda Tsatsoulina, bieganie po parku wokół szpitala, siatkówka, ping pong na ośrodku), straszna konsternacja - "czy pan nie ma przypadkiem narcystycznego zaburzenia osobowości ?". Bo przecież jak mężczyzna może chcieć wyglądać i czuć się dobrze, nie ? Jakby cała ta terapia była dokładnie przeciw temu, by człowiek zaczął w pełni żyć. Jakiś czas temu zacząłem robić regularne badania hormonalne, i widzę - mimo iż od tej dekady mimo zakrętów życiowych nie narzekam już na problemy o charakterze depresyjnym - jak poszczególne parametry wpływają na wszystko w moim funkcjonowaniu.






Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-08-27 13:05:11

Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-08-27 13:05:43

Zmieniony przez - .Bogusz. w dniu 2020-08-27 13:07:38


1. "Przykład Marylin Monroe, Whitney Houston, Rivera Phoenixa. W ich wypadku "show must go on" - potworna presja, niemożność odejścia z biznesu, uzaleznienie od przemysłu, pieniędzy, sławy, żądnej profitów rodziny, etc"
Moim zdanie kazdy ma swoja historie i problemy i stresy i traumy w zyciu i osoby podatne dostaja depresji/nerwicy. Przyklady celebrytow tez podbne do mnie: kolejny tydzien na redukcji, jakas presja zeby cwiczyc i zejsc jeszcze nizej. Niedziela ale musze isc na trening itd. Swiaty odmienne ale hormony podczas presji wytwarzane są te same. Przewlekla presja u osob podatnych = depresja.

2. "Psychiatra jest lekarzem, czyli winno go wszystko interesować. I ciśnienie, i poziom hormonów wpływający na nastrój, i wydolność, i libido, i parametry BF, i sposób odżywiania. Same leki nie zdziałają cudów"
badania to podstawa u kazdego z depresja i nerwica i wyeliminowanie innych schorzen chorob. Chodzili mi raczej o to ze nerwicowcy czesto zafiksowuja sie na czyms, np. jak zabacza, ze maja np zanizonego lekko tescia to juz nic im nie przemowi, ze to nerwcia i emocje. Ja tak mialem, pisalem juz tu wczesniej ze kazalem zonie prawdzac podczas obiadu czy u mnie na dole wszystko w porzadku, a jakby nie bylo to bym calem swiatu opowiadal ze moje schorzenie to niski testosteron, a nie newrica i depresja

3. "Same leki nie zdziałają cudów."
to oczywiste, leki maja nam pozwolic zasnac, wyciszyc czy niektorych pobudzic zeby wstali z lozka, a poznie nalezy przeanalizowac zycie i zdrowie i sprobowac znalezc przyczyne, jak u mnie np 1 w zyciu zwiazek gdzie sie zadreczalem i sam wpedzalem sie w niepotrzebne doły (jeszcze nie depresje), zamiast ruszyc do przodu. Lub palenie trawki po ktorym mialem pierwszy lęk nerwicowy. Lub redukcja.

4. "czy pan nie ma przypadkiem narcystycznego zaburzenia osobowości ?". Bo przecież jak mężczyzna może chcieć wyglądać i czuć się dobrze, nie ?"
no ja np mialem narcystyczne podejsice do siebie. Oprocz testosteronu obchodzilo mnie w depresji i nerwicy tylko to jak wygladam, czy tyje, ze mialem forme zycia, a jak teraz wygladam. Nie docieralo do mnie ze zona ma gdzies czy mam 10% tluszczu czy 20%. Jak szedlem na basen to jak patrzalem w lutro, to zaraz nadchodziłl ogromny lęk. Tego nie wyeliminowaly leki (bo mialem lek na wielu lekach) czy lepsze tescio tylko moje powiedzenie sobie "zaczynam miec gdzies swoj wygląd". I tak wystawialem brzuch wszedzie majac to gdzies, zaczynalem sie nawet z niego smiac przy znajomych i po jakims czasie wszystkie leki zwiazane z wygladem odeszly. Nadal mam przeciez niski testo i jakas tam wyzsza prolaktyne, ale mimo tego moje cialo nie panikuje jak widiz w lustrze ze wygladam gorzej niz 3 lat temu.

5. "Jakiś czas temu zacząłem robić regularne badania hormonalne, i widzę - mimo iż od tej dekady mimo zakrętów życiowych nie narzekam już na problemy o charakterze depresyjnym - jak poszczególne parametry wpływają na wszystko w moim funkcjonowaniu"
badania raz, dwa razy w rokupowinien robic oczywiscie kazdy. Ale dla mnie wazniejszym bylo nauczyc sie ze jak wyjdzie jakis gorszy wynik, to odrazu mysle, ze to musi byc to a nie nerwica. Dzieki temu pracuje nad emocjami i podejsciem do zycia, a to to ma wplyw na hormony, a na 2 miescu zajmuje sie wynikami, np biore jakis suplement bo moze obnizyc lekko prolaktyne, co tez wplynie na lepsze samopoczucie. .






Zmieniony przez - kris4real w dniu 8/27/2020 2:05:13 PM

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Mija 2 tydzień wypoczynku. W sumie czuje sie lepiej niz jak ciezko ćwiczyłem. Spie jak dziecko, czuje wewnętrzny spokoj. Jak ćwiczę to czasami włącza mi sie myślenie musze zjesc, troche wiecej białka itd, a teraz bez treningu jest taki kompletny luz. Mimo to oczywiscie bede ćwiczył, teraz 4 tyg super lekko, a późnej zadecyduje. Zmniejszyłem tez dawkę paroksetyny na 20 mg na tydzien (osoby w depresji/nerwicy czesto biorą 30-60mg ale dziennie)



Zmieniony przez - kris4real w dniu 2020-08-28 11:47:13

Zmieniony przez - kris4real w dniu 2020-08-28 11:48:08

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 877 Napisanych postów 2102 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 60792
Tej paroksetyne to tak jakby już nie ma. Przerwy dwutygodniowe rób sobie co 6-8 tyg żeby organizm odpoczął, u osób z nerwicami czy depresją to tym bardziej kluczowe i staraj się niećwiczyć do załamania mięśniowego żeby nie przeciążać CUN
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"staraj się niećwiczyć do załamania mięśniowego żeby nie przeciążać CUN" - spotkałem się z takim podejściem, że właśnie trzeba dawać z siebie wszystko, bo wtedy organizm "przekierowuje" wszystkie "siły" na regenerację i przygotowanie do przetrwania okresu stresu/walki - siłą rzeczy nie produkuje sobie różnych form chorobowych (psychoz, nerwic, nie może pozwolić sobie na stany depresyjne, etc.). Wszystko jest po coś, stany chorobowe również. Jak czytałem książki o stylach chińskich i okinawańskim te, to często pojawiało się podobne praktykowanie ćwiczeń różnego rodzaju. Jakiś sens w tym widzę ... Sen jest najważniejszy, świetnie, że to masz uregulowane Kris.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 877 Napisanych postów 2102 Wiek 5 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 60792
W trakcie nerwic czy depresji nie wolno trenować do załamania mięśniowego, przeciążanie układu nerwowego będzie skutkowało szybszym rozpadem neuroprzekaznikow dużym wzrostem kortyzolu, spadkiem testosteronu. Miałem te zaburzenia i ćwiczyłem do upadku mięśniowego.. różnice w samopoczuciu można zobaczyć dopiero jak się całkowicie przestanie trenować na tydzień czy dwa. Układ nerwowy w zaburzeniach lękowych czy depresyjnych jest i tak już totalnie wyczerpany czego dowodem jest ciągle zmęczenie, brak energii czy zespół chronicznego zmęczenia, taki mocny trening może chwilowo pomoc poprzez wyrzut endorfin jednak długofalowo to same problemy.


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2020-08-29 10:10:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
qw3rty
W trakcie nerwic czy depresji nie wolno trenować do załamania mięśniowego, przeciążanie układu nerwowego będzie skutkowało szybszym rozpadem neuroprzekaznikow dużym wzrostem kortyzolu, spadkiem testosteronu. Miałem te zaburzenia i ćwiczyłem do upadku mięśniowego.. różnice w samopoczuciu można zobaczyć dopiero jak się całkowicie przestanie trenować na tydzień czy dwa. Układ nerwowy w zaburzeniach lękowych czy depresyjnych jest i tak już totalnie wyczerpany czego dowodem jest ciągle zmęczenie, brak energii czy zespół chronicznego zmęczenia, taki mocny trening może chwilowo pomoc poprzez wyrzut endorfin jednak długofalowo to same problemy.






Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2020-08-29 10:10:52


tak Bogusz, qw3rty ma tu zupelna racje, W ogole cwiczyc do kompletnego zalamania przez okres dluzszy niz 2-3 tygodnie nie powinni nawet wytrenowani zadownicy (no nie mowie tu o Mr Olympia czy o freakach genetycznych, ktorzy maja wrodzone super silne organizmy, a ktore i tak wspieraja srodkami faramceutycznymi. Oni w koncu zdecydowali ie zajezdzac organizm w celu zdobycia slawy).

Tu jest fajny gosciu, ktorego stwierdzenia sa poparte badaniami i pokazuje on ze nawet wytrenowani zawodnicy po kazdym bloku treningowym powini zrobic 2-3 tygodnie przerwy od treningu, lub 2-3 tygdnie aktywnego, lekkiego treningu.





Zwolennicy hipertroficznego treningu HST tez podkreslalaja, ze cwiczac "na czysto" po prostu trzeba robic przerwe co 2 mieisace 9-12 dniowa w celu odzwyczajenia miesni od bodzcow i co najwaznijesze w celu zregenereowania ukladu nerwowego. Oczywiscie kazdy jest inny i jeden pociagnie 2 mieisace, drugi pol roku itd.

To, ze organizm sie adaptuje i wzmacnia podczas treningu to prawda dlatego w kazdym bloku treningowym mamy wzrost obciazenia, powtorzen czy serii, ale i tak treningi do upadku to zawsze koncowka bloku treningowego po ktorym nastepuje albo 1. aktywny wypoczynek (minimalny wysilek )albo 2. przerwa od treningow albo 3. deload. W innym wypadku dojdize do przeciazenia ukladu nerwowego i stawanie sie silnijeszym bedzie po prostu niemozliwe, znudzimy sie treningiem i bedziemy po prostu zmeczeni.

Troche to wyglada inaczej jak jestesmy mlodsi, wtedy czesto objetosc treningowa powinna byc duza bo wtedy organizm szybciej sie regeneruje i adaptuje do ciezkich treningow. Dzieki temu w przyszlosci bedziemy silniejszi i trudniej bedize nam sie zajechac. Dlatego czesto w roznych dyscyplinach sportu na obozach młodziez ma nawet po 3-4 treningi dziennie. Gosicu z filmikow tez twierdzi (a jak on twierdzi to na pewno gdzies to bylo badane) ze mlode osoby znacznie czesciej moga sobie pozwolic na trening do upadku. Osoby z wieloletnim stazem, czyli starsze, regenruja jzu sie znacznie dluzej i musza na ta forme zwiekszenia bodzca uwazac.

Problemem czasami jest tez to ze nie potrafimy wyczuc ze nasz uklad nerwowy jest juz przeciazony. Spimy jeszcze ok, ale juz np. nie podnosimy wynikow na silowni. Pozniej na trening nie chce juz sie isc, ale zauwazamy ze jak pojdizemy, to czujemy sie lepiej. Ale nie widzimy, ze kolejny trening, mimo iz dal nam troche hormonow szczescia (i kilka godizn czy dzien po treningu czujemy sie lepiej) nadal poglebia przemeczenie organizmu. Fajnym przykladem jest kolezanka mojej zony ktora wpadla w wir silowni i kilka lat treningu by nie opuscila. Trening po steper, przerw oczywiscie brak. Wygladala super (juz to podchodzilo pod wyglad dobrej fitnesski) i to ja motywowalo do dalszego treningu. Po kilku latach jednak zaczely sie problemy ze snem i przemeczenie. Ostatnio byla u nas i mowi, ze od poczatku koronowirusa nie chodzi na silownie i ..... czuje sie o wiele lepiej. Zaczela dobrze spac, nie czuje sie zmeczonai podoba jej sie brak presji ze MUSI isc na silke. Oczywiscie zlym bedize jak porzuci cwiczenia zupelnie, ale warto by bylo aby przeanalizowala jak ciezko cwiczyla, ile odpoczywala itd.




Zmieniony przez - kris4real w dniu 8/29/2020 2:44:41 PM
1

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
koniec dobrego, az nie wierze, ze tak pisze o nietrenowaniu, bo kiedys nawet jak robilem wolne to jakos niecierpliwie czekalem zeby tylko zaczac.
Teraz bedzie 2 razy w tygodniu sillownia i raz w tyg rower, po2 tygodniach dam 2 razy silownia, 2 razy rower, ale to nadal bedzie okres regeneracyjny, ktory potrwa minimum 4 tygodnie.

Podczas przrewy chodzilem na masaz stopy i krioterapie miejscowa i po tym bol spadl z 8/10 do jakiegos 3/10. W zeszlym tygodniu bylem tez u znajomego fizioterapeuty. W stopie zmian rzadnych nie ma, porozciagal i rozluznil mi stope, 2 dni po tym bolalo wszystko o wiele bardziej, ale od 2 dni nie czuje bólju w ogole, takze jest nadzieja, ze stopa wroci do normalnej sprawnosci.

Dzis na zakonczneie leniuchowania weszla sauna i jacuzzi, a po obiedzie godzinna drzemka.

Wlaczam kolejny odcinek 2 sezonu serialu DARK.






Zmieniony przez - kris4real w dniu 8/30/2020 4:59:59 PM

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"Dark" bardzo dobry, nieszablonowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
.Bogusz.
"Dark" bardzo dobry, nieszablonowy.


tak juz prawie koncze. Serial bardzo dobry mimo tego, ze w 1 sezonie pod koniec powiedzialem, ze troche sie robi nudny. Ale nawet bardzo dobre seriale miewaja kilka gorszych momentow, a czasami nawet gorszych sezonow. Better Call Saul na przyklad tez 1 i 2 sezon ciezko mi sie ogladalo, ale 3,4 juz super, a 5 to juz rewelacja jak najlepsze sezony Breaking Bad.


Zmieniony przez - kris4real w dniu 9/1/2020 4:10:17 PM

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ból wyżej pępka

Następny temat

Zabieg przegrody nosowej

WHEY premium