SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Julietta

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 45507

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2096 Napisanych postów 2464 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 29237
Z tym makro to jakoś planujesz posiłki specjalnie? Bo u mnie dzień do dnia niepodobny, raz się uda, a raz łatam jak mogę.. i wychodzi bardzo różnie..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12225 Napisanych postów 22084 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627923
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Tsu84
Z tym makro to jakoś planujesz posiłki specjalnie? Bo u mnie dzień do dnia niepodobny, raz się uda, a raz łatam jak mogę.. i wychodzi bardzo różnie..


Tak, zawsze planuję do przodu, robię zakupy na kilka dni też do przodu. Super mi się to sprawdza
Wiele lat działam na tzw ''meal prep'' tzn gotuję bazy na posiłki 2/3 razy w tygodniu dostosowane pod swoje potrzeby
Wiadomo, śniadanie na bieżąco i jak jakiś placek czy wypiek ma wpaść to też nie robię do przodu

Teraz nie pracuję, więc gotujemy codzinnie tzn po śniadaniu szykujemy lunch i kolację, przeważnie w 3cim posiłku jem to, co brakuje, żeby utrzymać makro sztywne. I zawsze mi się makro zgadza. Różnica w DT TO 30g dextrose (glukozy)

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Paatik
jak Tsu...
moze zamiast makro jako takiego trochę popilnuj kalorii?


Kalorie pilnują się same, skoro jem 130/200/60 każdego dnia to każdego dnia mam 1,860kcal!

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2096 Napisanych postów 2464 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 29237
Jedyne co mi przychodzi do głowy w takim wypadku, to fakt, że organizm się przyzwyczaja i czasem warto go zaskoczyć. Np. na jakiś czas podnieść ckal do zerowego bilansu, lub nawet lekki + ,trochę zmienić makro, dodać jakąś inną aktywność..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Tsu84
Jedyne co mi przychodzi do głowy w takim wypadku, to fakt, że organizm się przyzwyczaja i czasem warto go zaskoczyć. Np. na jakiś czas podnieść ckal do zerowego bilansu, lub nawet lekki + ,trochę zmienić makro, dodać jakąś inną aktywność..


Ten jest zerowy bo ani nie tyję, ani nie chudnę

Zgadzam się Też myślę, że może się poprostu przyzywcziłam, bo dość długo juz na tym makro/ kaloriach siedzę (choć ostatnie 4tygodnie nie dojadałam słodyczy na górkę). Coś wykombinuję. Właśnie kontakuję się z osobą, która zna moją ''przeszłość'' treninową, dietetyczną i chorobową także podejrzewam, że dostanę jakieś wytyczne. No zobaczymy

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
TYDZIEŃ CZWARTY

PONIEDZIAŁEK i WTOREK 11&12/05/2020
Czuję, że jestem przemęczona, także zrobiłam sobie dwa dni wolne od treningu.
Wpadły dwa, bardzo długie marsze, także solidnie nabiłam kroki
Wczoraj czułam się ok, a dziś obudziłam z pobolewającym gardłem, ogólnie zamulona...

Zapomniałam wspomnieć, że mój Mały bierze udział 3-tygodniowym wyzwaniu i m.in. ma wychodzić sporo kilometrów, a że za mały na chodzenie samopas, to musimy z nim maszerować
Tydzień pierwszy wyzwania mija jutro także wrzucę jego imponującą tabelkę i małe podsumowanie tygodnia

POSIŁKI
Tu też zrobiłam sobie wolne, tzn 3/4 posiłków planowo, a reszta na luzie, wpadły lody, popcorn i pizza

SUPLE
• probiotyk
• olej z wiesiołka
• ashwagandha, B complex, magnez
• wapno, wit C
• omega 3,6 & 9

DODATKOWA AKTYWNOŚĆ - poniedziałek
• SEN 7h 31min
• KROKI 14,965
• SPACER

DODATKOWA AKTYWNOŚĆ - wtorek
• SEN 7h 45min
• KROKI 10,204
• SPACER

Zrobiłam kilka fotek 'za moim domem' - ten teren do złudzenia przypomina mi Polskę
Przy okazji widać, jak ludziom się nudzi na kwarantannie i wszystko malują

Ścieżka płynnie przechodzi w park i potem w las...
A w krzakach płynie rzeczka.















Zmieniony przez - Julietta w dniu 2020-05-13 01:41:43
2

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12225 Napisanych postów 22084 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627923
Julietta - to ja czegoś nie kumam, bo kalorie nie są wysokie plus jeszcze makro dopilnowane, plus kroków dużo... Dałabym rękę uciąć ze bedzie szło...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2096 Napisanych postów 2464 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 29237
Julietta


Ten jest zerowy bo ani nie tyję, ani nie chudnę



To nie jest oczywiste. Jesteś wysoka, masz sporo aktywności.. zerowy obstawiała bym na 2200-2500 (pi razy oko). Jeśli dłuższy czas jesteś na deficycie, organizm się do niego zaadaptował i nie chudniesz, nie zareaguje też na jeszcze większy deficyt i nic nie ruszy.. ale specem nie jestem, mogę być w błędzie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72466
Paatik
Julietta - to ja czegoś nie kumam, bo kalorie nie są wysokie plus jeszcze makro dopilnowane, plus kroków dużo... Dałabym rękę uciąć ze bedzie szło...


Ja też byłam pewna, że będzie szło... Ale nie idzie
Obstawiam kilka czynników, przede wszystkim zaburzony cykl dobowy (sen), kortyzol, insulinooporność znów wymkneła się spod kontroli, źle dobrany wysiłek fizyczny i pewnie dobór składników do odżywiania- na redukcji normalnie nigdy nie jadłam prostych węgli (np pieczywo, bułki, słodkie owoce), nabiału, no i też nie miałam w planie raz w tygodniu posiłka oszukanego (typu pizza czy popcorn), w zamian miałam tzn refeed gdzie np jadłam 2 razy w tygodniu duży posiłek oparty na węglach złożonych...

xxx

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zawody - ich rodzaje

Następny temat

Proszę o pomoc - Dieta 1600kcal plus ćwiczenia bez efektów

forma lato