[BLOG] Wbrew zasadom wbrew fizyki prawom / TRENING BEZ MASECZKI STR 117

No z tym jest mocne działanie w ramach fizjoterapeuty bo jak masz wyniki badań to konsultacja lekarska i później fizjoterapeutyczna powinna być ukierunkowana na odpowiednie działania aby problem rozwiązać, a z własnego doświadczenia wiem, że czasem nawet sensowny trening nie zagwarantuje, że dolegliwości bólowe nie wrócą.
Niestety jak się ma przepuklinę to różnie z tym bywa i najważniejsza jest codzienna higiena ruchu, czyli odpowiednie spanie, siedzenie, podnoszenie cięższych rzeczy z podłogi musi się odpowiednio odbywać.

ćwicze cały czas w domu jakby co :D i diety rozpisuje. Ale wiadomo bez silowni to są raczej cwiczenia na niezaniedbanie się całkowite :) troche spaceruje, troche jezdze rowerem,biegam po lesie, boksuje i 2-3 x w tygodniu robie 6 ćwiczen w domowych warunkach


Zmieniony przez - TomaszAZ w dniu 2020-04-26 07:43:22

No nie spodziewałem się wpisu tutaj u Ciebie bo już zaglądałem kilka razy, a tu cisza.
No to fajnie, że coś działasz, ale z tego co piszesz to nie tak mało bo tej aktywności fizycznej masz dość sporo.
A co działasz w domu w ramach ćwiczeń siłowych? Masz dostęp do jakiegoś sprzętu czy tylko tak typowo z masą ciała?
Jak masz możliwość sobie zorganizować jakieś hantle regulowane to już jest na prawdę sporo możliwości żeby podziałać z planem treningowym. Ważne, że miskę się trzyma i się ruszasz bo to najważniejsze.

Nie ma tego wiele, korzystam z drążka rozpinanego we framugę drzwi, robie pompki, mam hantelki regulowane i 16 kg ciężaru :D wiec robie nimi głównie ramiona, czasem porobie przysiady,ale ciezaru jest zdecydowanie za malo. Zawsze też jedno ćwiczenie na brzuch i sciskacz do sciskania na przedramie. Wiec no nic wielkiego

Wiadomo, że jak się nie ma dostatecznej ilości sprzętu to nie podziała się za dużo w sensie siłowo z progresją ciężaru.
Ale powiem Ci w ostatnich tygodniach to sam siebie zaskakuje jak potrafię być kreatywny w swoich treningach na dwóch hantlach, gumach i masie ciała.
No ale trzeba przyznać, że to takie treningi na utrzymanie i ewentualną naprawę słabych punktów niż jakiś sensowny progres, ale ie ma źle i trzeba jakoś przeczekać do otwarcia siłowni, albo podjąć decyzję i w końcu złożyć swoją siłkę.

Pierwszy trening we wtorek za mną :D Otworzyli siłownie jakby ktoś zaspał :D


Zrobiłem 6 ćwiczeń po trzy serie - forma rozruchu,trening potrwał ok 50 minut razem z krótką rozgrzewką. Fajnie, znowu to poczulem



Zmieniony przez - TomaszAZ w dniu 2020-06-11 10:48:07

Zmieniony przez - TomaszAZ w dniu 2020-06-11 10:48:43

No ja jeszcze na siłownie nie zawitałem, ale mam zajazd w pracy i trochę muszę się odrobić, ale też już bym chciał poczuć sztangę w dłoniach czy drążek. Ale przypuszczam, że jeszcze ze 2-3 tygodnie na siłownię nie zaglądnę.

Akurat spotkałem ostatnio znajomego trenera to mówił, że na siłce zaczyna się robić tłoczno więc przypuszczam, że będzie na bogato, ale niedługo znów okres letni to będzie luźniej.

A jak teraz forma się prezentuje u Ciebie? Ja w miarę utrzymałem sylwetkę, ale brakuje mi siłowego treningu.

byłem koło godziny 17 to było chyba łącznie ze mną 8 osób, jak konczylem trening po niecalej godzinie, to bylem juz tylko ja i jeden chlopaczek :D wiec bardzo kameralnie. Jak chodzi o forme to szkoda pytać haha :D
Od kilku miesięcy mam tak, że rozpiski żywieniowe które sobie robie służą mi bardziej jako lista zakupów. Waże 78-80 kg mam większą swobode w jedzeniu. Nie ukrywam motywacja poszła w las i poprostu nie odmawiam sobie wielu rzeczy. Przestałem fiksować na punkcie obwodów w poszczególnych miejscach, genetyka i tak nigdy nie była dla mnie łaskawa, więc :) 70% tego co jem to poprostu zdrowe produkty, czasem wpada pizza, czasem piwko i ciesze się życiem, biegam 1-2 x w tyg i tak bym chcial zostać do tego 2-3 x w tyg treningi silowe i moze jakoś nie umre przed 60tką :D

No nie ma co się spinać jeśli jakoś szczególnie na sylwetce nam nie zależy choć trzeba też sensownie pilnować tego poziomu tłuszczu żeby się nie zapędzić za bardzo. Szkoda tylko, że nie da się tego tak szybko zredukować jak się nazbierało

Chyba jeszcze ludzie dość ostrożnie podchodzą do otwarcia siłowni bo kumpel mi mówił, że jakichś tłumów nie ma więc na spokojnie.
A trochę luzu w jedzeniu jest potrzebne bo nie samą dietą człowiek żyje, ale żebyś też nie zluzował sobie za bardzo tego jedzenia

rion10

No nie ma co się spinać jeśli jakoś szczególnie na sylwetce nam nie zależy choć trzeba też sensownie pilnować tego poziomu tłuszczu żeby się nie zapędzić za bardzo. Szkoda tylko, że nie da się tego tak szybko zredukować jak się nazbierało

Chyba jeszcze ludzie dość ostrożnie podchodzą do otwarcia siłowni bo kumpel mi mówił, że jakichś tłumów nie ma więc na spokojnie.
A trochę luzu w jedzeniu jest potrzebne bo nie samą dietą człowiek żyje, ale żebyś też nie zluzował sobie za bardzo tego jedzenia

hehe no zgadza się, mam nadzieje że nadmierny luz mnie nie dotknie, a jak zmienie prace to moze i uda sie wszystko ustystematyzować. Juz mam troche wiecej czasu. Dzięki za odrobine motywacji i "przypominającego lekkiego bata " :D



Zmieniony przez - TomaszAZ w dniu 2020-06-13 08:46:27