WYZWANIE WW 86

Kombinowałem jak dołożyć więcej na gryf i przy okazji z ważyłem jedną parę krążków i gryf i okazało się że na razie nie muszę dokładać bo gryf waży więcej niż go liczyłem.
Do tej pory liczyłem go na 5,6 kg a okazało się że waży 6,4 kg
Już teraz nie będę mieszał i zmieniał poprzednich wyliczeń tylko od następnej próby wyliczę ją już o 0,8 kg więcej.

Ciekawy pomysł ,musze się sprawdzić ;)

adas7911

Ciekawy pomysł ,musze się sprawdzić ;)

I fajnie, witam.

Nie wiem czy ogarne rytm i nagrywanie jednocześnie , może na początek sprawdze bez nagrywania ile wyjdzie

Oj drazekm

No i jest odzew z działu Sporty siłowe i Aktualności
adas ogarniesz dziadek wycwiel ogarnął to i Ty ogarniesz . Adam pogoń jeszcze Rysia myślę że ten pomysł warto sprawdzić czy się nam nie przyda w WW.

Tsu84

Olo.. największy problem ze swoją niepełnosprawnością masz Ty sam i myślę, że wszystkich to przytłacza, bo stale to podkreślasz. Chcemy Cię traktować normalnie i nie dawać Ci większej taryfy ulgowej niż tego potrzebujesz, bo jak konkurs dotyczy WW na ławce do określonego tempa, to spokojnie możesz to wykonać zgodnie z zasadami, a nie jakkolwiek w jakimkolwiek tempie, bo i tak będzie dobrze. No nie będzie, bo tu marudzenie nie pomoże, masz dać z siebie wszystko za każdym razem. Być może nikt z nas nie wie tak wiele jak Ty o upadaniu i podnoszeniu korony, ale to Cię z niczego nie zwalnia. My tu dajemy motywację do walki a nie głaszczemy po plecach.

Tsu nie spamuj, bo ktoś chamsko ci napisze, że spamjesz, dawaj zgodnie z tymi nigdzie nie opublikowanymi zasadami tylko film z twoją serią. Nic innego tu nie wolno napisać.. Myślę, że nie zrozumiałaś zbyt wiele. Sprawia mi to zawód duży. Spróbuj wczytać się od początku i przypomnij sobie ile razy ludzie wspominają, że coś ich boli, przeszkadza, czy nie idzie. Myślę, że tak jak ty w innym konkursie byłaś oburzona, tak i mnie porównywanie słabości zdrowej osoby z nutą drwiny do mojej kontuzji wynikłej może urazić. Zwykle w ten sposób objawiają się kompleksy takich dozorców przestrzegania wyimaginowanych reguł. Szczerze dla mnie d****izm. Rozumiem, że tobie także przeszkadza kaleka na forum, skoro to napisałaś. Gdy zdrowa osoba pisze o kontuzji to ci nie przeszkadza.. Łudzę się jeszcze trochę, że nie przeczytałaś od początku o co chodzi, bo twój wpis jest dla mnie bez sensu w kontekście mojej informacji jaką umieściłem o bólu po starcie w tym konkursie. Jeżeli jednak w pełni świadomi to piszesz, po uważnym przeczytani pierwszego postu to odpowiem ci, że ktoś ładnie to nazwał na mojej stronie, kim się mam nie przejmować. I na pewno nie będę, takie zmartwienie to nie zmartwienie.
Dziękuję osobom, które dały mi lajki, bo to znaczy, że moje oburzenie także podzielają. Konkursy na form są fajne, ale to nie olimpiada, a nawet największe gwiazdy sportu wspominają, że coś ich boli. Ja wciąż nie rozumiem uwagi organizatora. W sumie nie powinienem oceniać wg siebie i swoich wartości, bo na forum, jak na ulicy różne osoby trafiają, a sport niekoniecznie musi dobrze kształtować charakter człowieka. Ale zaspamowałem teraz, mea culpa. No to wrzucę jeszcze mój dzisiejszy trening na pożegnanie, aby pokazać, że bark już nie boli. Miłego poza konkursowego oglądania.

Paatik

Olo - jakiś filtr masz na okularach czy co? Nikt Ci nic niemiłego nie pisze - wręcz przeciwnie - wszyscy chcemy Cie traktować jako partnera, a nie jak jakiś egzemplarz 'specjalny'. Jesteś tu z nami i walczysz. Dostosuj się gdzie możesz do reguł, spróbuj. Nie foch** jak kobitka:) Trzymam za Ciebie kciuki.

Ostatnio to wy fochem strzeliłyście. Co złego jest we wpisie, że bolał mnie bark, że ktoś mi wypisuje, że jest twardzielem i nie pisze, jak ja o kontuzjach, bo dalej tego głupiego zwrócenia uwagi, a potem pisania, że nic go moje problemy nie obchodzą, bo mnie nie zna. Sorry nie moja bajka człowieczek. Ja nie zgrywam twardziela, chcę napisać o kontuzji to piszę, natomiast strasznie czuły jestem na głupotę. Uff jeszcze mnie nosi, choć po treningu jestem. To nie foch tylko nerw. Rozumiem, że ty nie masz problemu z głupimi komentarzami pod twoim adresem. Ciekawe, że odeszłaś z Odysei. Zdrowi mają prawo do zdenerwowania, kalecy nie. Gdybyś trzymała kciuki to wypadałoby rzucić chociaż malutką uwagę mojemu rozmówcy, bo tak to niezbyt wiarygodnie brzmi. Tyle w temacie.

wycwiel

Oj drazekm

No i jest odzew z działu Sporty siłowe i Aktualności
adas ogarniesz dziadek wycwiel ogarnął to i Ty ogarniesz . Adam pogoń jeszcze Rysia myślę że ten pomysł warto sprawdzić czy się nam nie przyda w WW.

Z tym gryfem wg ciekawie ważyłem go kiedyś na wadze starej nie elektronicznej a napisana na nim jest szóstka ale mniejsza oto :)
Co do nowych kolegów fajnie jak się wciągną.

adas7911

Nie wiem czy ogarne rytm i nagrywanie jednocześnie , może na początek sprawdze bez nagrywania ile wyjdzie

Ja bym radził jednak nagrać, jak nie wyjdzie nie wrzucisz a jak wyjdzie może będzie dobry wynik i szkoda jakby nie był udokumentowany.


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2020-01-08 06:43:24

Olo - mój Drogi - naprawdę trzymam - ale za wyniki, za kolejna próbę - nie za pouczanie kogoś... Odeszłam z Odysei za to, ze skasowano post Wycwiela z filmem tylko za to, ze miał tytuł "Fifarafa".I finito.
Co do fochów - awantury na forum robią mi źle, lubię Was wszystkich - jednych mniej-innych więcej i jest mi przykro jak są takie sytuacje. Raz w takiej byłam, ze w pierwszej minucie pomyślałam - Mam to w d... - podwijam kiecę i lecę. Ale lecę gdzie?? Forum jest świetnym motywatorem, jedynym w swoim rodzaju. Kłopotów mamy dużo w realu - dajmy sobie tutaj więcej tolerancji. Ale wszystkim, nie tylko sobie.
Bardzo bym chciała nauczyć się nie wtrącać więcej w żadne awantury - zawsze mi się wydaje, ze pomogę, ze ułagodzę, ze wytłumaczę - a później wychodzi na odwrót. I mam nerwa w realu. Więc naprawdę postaram się już nie "wtrącać".