Odyseja Siły 2019 czyli Challenge SFD

Dzięki, kiedyś przypadkowo oglądałem jakiś filmik z ustawki dzików i ktoś tak 100kg zrolował, a następnego dnia mi się to przytrafiło więc wiedziałem co robić. Chciałem wstać i odłożyć na stojaki ale pierwsze były przysiady i nie dałem rady się podnieść z ławki :)
112.5 może by poszło, zobaczę za parę dni ale w domu. Technicznie nie mam pojęcia o tych wszystkich szczegółach, zawsze się kładłem jak przysłowiowa kłoda i tyle :)
Gryf 20kg + 2x25kg + 2x20kg + 2x2.5kg= 115kg
Ten koleś co mi pomagał trochę nieogarnięty, chyba takie sytuacje się tam nie zdarzają, no ale ważne że był


Zmieniony przez - bartek81 w dniu 2019-11-27 14:23:12

Bez asekuracji lepiej nie podchodzić pod rekordy

ojan

KEBUL74

PIERWSZE talerze to 25 , grube prosiaki to widać

Dzięki.
Wydawały mi się takie same.
Na siłowniach nie widziałem 25 kg - na tych gdzie miałem przyjemność trenować

Ja mam w domu 2x25 kg na wąski gryf, obecnie dla mnie za ciężkie, nie potrafię ich samemu podnieść i założyć, bo wyślizgują się z palców. Może ktoś chce kupić?

wysyłka 50kg to duze koszta , jak coś wrzuc na olx ktoś z okolicy zabierze

rutkow racja, następnym razem sobie kogoś postawię z tyłu
olo dokładnie, wystaw lokalnie bo żelastwo będzie drogie w wysłaniu. Wiem że Allegro tworzy nową platformę do sprzedaży lokalnej.

No ja bym nie ryzykował jak Ty , a jakby sztanga poszla na szyje ?

parę osób z aglomeracji śląskiej jest na forum, a swoją drogą będę musiał wrzucić na olx, jeżeli się uda sprzedać to za te pieniądze kupię z 6 x 5kg też używanych, będzie to użyteczne dla mnie, 25 kg kółka nawet przesunąć nie potrafię na podłodze, obciążenia poza farbą to niewiele się zużywają, jeżeli nie są ogumowane

rutkow ćwicząc samemu trzeba wziąć margines że nikt nie pomoże więc nie ćwiczę do upadku. Jak jest możliwość że kolejnego nie podniosę to nie próbuję. Z tej też przyczyny nie sprawdzam maksów. Może po prostu miałem szczęście do tej pory.

olotraper Wystaw na sprzedaż i napisz że możesz zamienić na mniejsze. Ja bym się z Tobą zamienił bardzo chętnie bo mam dużo drobnicy, którą ciężko upchnąć na sztangę, niestety mieszkam daleko. Jak będę robił kolejną próbę martwego (hmmm, to już dziś) to zobaczycie jak to śmiesznie wygląda. Nie wiem jakie ceny są na polskim rynku ale w Irlandii im cięższe talerze tym wyższa cena. Tzn 100kg drobnicy po 2.5, 5, 10 będzie nawet 2x tańsze niż 100kg; 4x20 i 2x10 .

Rozumiem

Miałem zaprzestać prób w listopadzie ale nie wytrzymałem