[BLOG]Blog Treningowy Artur - Pokonujemy słabości. Foty_str.102_Redukcja

Nie no pod tym kątem to akurat jest spoko ze snem choć ja odczuwam, że jak jestem przemęczony lub mam mocno obciążenie psychiczne przez dłuższy okres czasu to wtedy gorzej mi się śpi i budzę się bardzo często.
Ale ogólnie problemów ze snem nie mam ale jeszcze bardziej mnie cieszy, że rzadko miewam problemy z układem trawiennym bo jak czasem czytam jakie w tym zakresie ludzie mają problemy to aż przykro czytać.
A kuchnia już na finiszy czy jeszcze mają tam sporo roboty?
Podjedz jutro na cheacie i będzie lepiej

rion10
Niestety, coraz więcej osób się nie wysypia i to nie jest dobra statystyka. Kuchnia już oddana do użytku, więc jestem happy oczywiście, jeszcze została kosmetyka, musimy kupić nowy narożnik, żaluzję itp... jednak można już normalnie w niej gotować

Ale poleciałem Cały weekend w sumie, dzisiaj też już sobie folguję(lody, pizza, batony, lody, itp...), zrobiłem 2 dni konkretnego reseta. Z piątku na sobotę, oczywiście ja mam taką głupią psychikę, że prawie nic nie spałem, bo już sobie namyślałem o cheat day'u eh... głupia głowa Jednak czuję się genialnie, na prawdę nabrałem ponownie ochoty na redukcję, bo już nie miałem ostatnio ochoty ani na treningi, ani na bieganie...

Trochę posiłków, jednak to nie było wszystko, bo wieczorkiem skoczyliśmy na miasto z kumplami, więc wpadł jeszcze KFC









Zjadłem tylko 3 kawałki, bo już prawię pękałem



Jutro już powrót do redukcji, zrobiłem pomiary w sobotę, bo jutro to nie miało by to najmniejszego sensu Powiem jeszcze tyle, nabiło konkretnie !

Pora coś pokazać, mało fotek wrzucam, pomyślicie, że tylko tabelki uzupełniam Ogólnie, nastawiłem się na dłuższą redukcję, więc pewnie powoli będę dochodził do upragnionego bf, myślę, że to dobre rozwiązanie, przede wszystkim dla zdrowia.







Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-10-27 16:27:02

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-10-27 16:34:12

Pod względem snu żyjemy w na prawdę kiepskim okresie. Bo ostatnio czytałem jakieś badanie, że chyba na przestrzeni 30 lat ostatnich śpimy o 1 godzinę krócej a dodatkowo gorzej jakościowo teraz mamy dużo przeszkadzaczy tablety, telefony, sam często pracuję w nocy przed snem na komputerze.
No panie poleciałeś przez weekend konkretnie ale można by rzecz taki weekend marzeń na redukcji
Ważne, że psycha odpoczęła i są chęci do dalszej redukcji.
A zdjęcia robione przed tym supe weekendem czy już po obżarstwie ?

rion10
Statystyki niestety nie są korzystne, dużo o tym czytałem, jak zaczęły mi się poważne problemy ze snem, więc dzisiaj to w pewnym rodzaju choroba tego wieku. Dokładnie ! na redukcji taki weekend, to jak wygrana w lotto Zdjęcie robione jakieś 8 dni temu, więc przed wszelakimi ładowaniami

XVI Tydzień Redukcji


Pomiary robione w sobotę, oczywiście przed ładowanie, ale jak widać cały czas leci w dół

Cardio


2x cardio w poprzednim tygodniu, w sobotę już nie było sensu biegać

Poniedziałek
Pogrubiona czcionka - progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.

1. Siad tylni 5 x 5 / 89kg
2. Wl 5 x 4 / 91,5kg
3. Hantle poziom 4 x 6 / Hantle 37,5kg
4. Żołnierskie 4 x 6 / 51,5kg
5. Pompki na poręczach 4 x 6 / 30kg
6. Prostowanie z liną wyciągu 3 x 10 / 25kg

Niestety już spadek siły zauważalny, nie jest tak kolorowo jak było w połowie redukcji Pewnie delikatny regres mnie czeka, jednak to nie siła jest najważniejsza podczas redukowania, więc nie ma co się podpalać.

Po treningowe poniedziałkowe frytki




Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-10-28 20:52:59

Ważne, że cały czas leci w dół i z tego trzeba się cieszyć

Środa
Pogrubiona czcionka -progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.

1. Podciąganie 5 x 5 / 8,75kg
2. Wiosło hantlą 4 x 6 / 52,5kg
3. Dolny wyciąg 4 x 8 / 70kg
4. Face pull 4 x 10 / 25kg
5. Uginanie hantli w oparciu o ławkę 4 x 10 / Hantle 10kg
6. Allahy 4 x 10 / 40kg

Normalny trening, bez problemów wszystko poszło nie ma co się rozpisywać

Piątek
Pogrubiona czcionka - progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.

1. Wykroki w tył ze sztangą 5 x 10 / 46,5kg
2. Hantle skos 5 x 10 / Hantle 32,5kg
3. Ściąganie na górnym 5 x 10 / 42,5kg
4. Wyciskanie hantli barki 5 x 10 / Hantle 25kg
5. Uginanie sztangi stojąc 5 x 10 / 26,5kg
6. Francuskie 5 x 10 / 35kg

+ cardio

Dzisiaj święto, ale zrobiłem trening i cardio, żeby mieć wolny weekend Zrezygnowałem z dropów, jest to moja decyzja, ponieważ nie czuję się na siłach i pod koniec treningu brakuje już pary, więc do końca redu ich nie będzie Głód po ładowaniu doskwiera, metabolizm nieźle się pobudził Zobaczymy, co pokażą pomiary w poniedziałek, jak tam po 2-dniowym ładowaniu waga i pas

Nie ma to ja biegać w taki mrozik Zastanawiam się nad zakupem maski do biegania, bo jednak powietrze jest ostre, ktoś miał styczność ?


Po takim cardio, po treningowy wszedł jak jakiś cheat


Uwielbiam !





Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-11-01 20:19:25

Nie będzie źle po tym ładowaniu myślę, ale jednak pobudza to całe ciało jak się jest od jakiegoś czasu na redukcji
Co do biegania w zimie ogólnie to nie widzę problemu ale maska się przyda przede wszystkim dlatego żeby podczas biegu nie wdychać tego całego syfu co teraz będzie w powietrzu. Zacznie się sezon grzewczy to smog i zanieczyszczeń będzie zdecydowanie więcej w powietrzu. Jeśli więc planujesz bieganie przez dłużysz okres czasu w zimie to warto by było się zastanowić nad zakupem maski.

rion10
Po ładowaniu najgorsze jest 5-7 dni, żeby wrócić do normy odnośnie ustabilizowania metabolizmu, ale dzisiaj jest już lepiej Maska zamówiona, jak przyjdzie to zdam relację

Trochę weekendowej michy:






Ulubiony bonusik !



XVII Tydzień Redukcji

Ładowanie nie zrobiło dużego spustoszenia Waga znacznie w górę, ale przy bardzo minimalnym wzroście pasa, więc weszło tam gdzie miało wejść

Cardio

Standard 3x

Poniedziałek
Pogrubiona czcionka - progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.

1. Siad tylni 5 x 5 / 86,5kg
2. Wl 5 x 4 / 91,5kg
3. Hantle poziom 4 x 6 / Hantle 37,5kg
4. Żołnierskie 4 x 6 / 51,5kg
5. Pompki na poręczach 4 x 6 / 30kg
6. Prostowanie z liną wyciągu 3 x 10 / 25kg

Nic nowego, trening zrobiony według planu


Update: Po konsultacji z Lotarem, dodajemy 1 dodatkowe cardio w ciągu tygodnia, więc podkręcamy tempo Do świąt musi być sucho, bo gdzieś te placki muszę upchać




Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-11-04 21:06:44

No ładowania tak robią ale widać, że u Ciebie wchodzą jak należy 1,5kg do przodu to trochę Cię załadowało i wody złapałeś ale jak w pasie jest bez zmian więc tylko się cieszyć.
Bo po tabelkach to wygląda całkiem fajnie jak przybyło tylko pół centymetra w pasie to praktycznie tyle co nic.

No jak dojdzie kolejne kardio to faktyczne już podkręcanie śruby jest, ale już w sumie nie dużo tej redukcji zostało więc tempo trzeba podkręcić jak ma być kosa na koniec. A jak długo wykonujesz to kardio aktualnie?