Pewnie też mamy wspólnych znajomych z kulturystycznego zagłębia -Janusza Wocha (nie żyje już niestety),Mirka Daszkiewicza i wielu innych mniej znanych pakerów ..
I koledzy strongmeni też cię pamietają..
Plan ambitny i jest do zrobienia ,tylko pozostaje kwestia sposobu tego zrobienia
Pamięć mięśniowa bardzo pomoże,bo co się już kiedyś zrobiło,o wiele łatwiej zrobić nawet 20 lat później.
Chyba ,że miałeś jakieś ciężkie kontuzje,urazy
Martwe ciągi,przysiady (jak kręgosłup i kolana ok )-te założone wyniki osiągniesz o wiele prędzej,bo siła szybko wraca.
Wyciskanie leżąc pewnie trudniej pójdzie,bo tu założyłeś wynik rekordowy.
Tak mysłę,że w granicach 150-160 kg pójdzie bez problemu .
Trochę gorzej będzie z kulturystyczną sylwetką i wagą 115 kg.
Takie rzeczy robi się o wiele dłużej,nawet na wspomaganiu farmakologicznym a i wtedy wynik niepewny,bo to bardzo złożony proces.
No i to robić tak dla siebie-po prostu byłoby szkoda zdrowia.:)
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html