Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
zawsze tak jest że mięśnie lepiej wyglądają przy mniejszym BF, widać więcej szczegółów, lepiej się odcinają itd jest bardzo dobrze, ale widzę potencjał na 80cm bo jeszcze trochę zostało do przepalenia teraz czeka Cię najfajniejszy okres czyli odbicie po redukcji, napełnianie mięśni, nabieranie pękatości, teraz powinny zrobić się jeszcze bardziej 3D odpocznij, najedz się i wracaj do roboty
Szacuny
55
Napisanych postów
1363
Wiek
46 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
31134
Wracaj do roboty czyli jaki cel proponujecie, teraz na wakacjach w okolicach zera - bez obżarstwa, a potem dalej ciąć czy mogę zacząć masować ?
Osobiście wolałbym już przytyć bo nabrałbym siły, łachy wiszą na mnie jak na melbuksach z pod biedronki :)
Bardzo schudłem, wszyscy mi mówią zacznij jeść, bo za niedługo wyskoczysz na scenę z tą sylwetką...
No ale to w jakim kierunku teraz pójdę zależy od BF, jak uważacie zszedłem pobiżej 15% , mogę masować ?
Wiem że mogę zejść jeszcze niżej z pasem, ale czy warto się tak docinać skoro i tak będzie masa i przytyję ?
Co do zdjęć to takie są obiektywy w tel. na tych zdjęciach w łazience jestem na środku obiektywu, a na tych na siłowni w górnej części. Obiektywy w tel. tak robią zdjęcia że im bardziej na krawędzi obiektywu tym bardziej obraz smukły- wydłużony. Tak samo widać to na zdjęciach zrobinych pionowo i poziomo, poziomo jestem większy-szerszy, a w pionie bardziej smukły.
Ale fotki są robione tego samego dnia, różnica 5 min.
Tak zdjęcia trochę przekłamują, ale nie zmienia to faktu że żyły są prawdziwe i dobrze to wygląda że wiążąc buty wyłazi żyła na bic :)
Widać też je nad miednicą jak lecą w stronę żeber, ale na brzuchu jeszcze nie ma, ale teraz wiem że jest to możliwe :)
Szacuny
4932
Napisanych postów
15291
Wiek
48 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1180542
na wakacjach na pewno nie skupiaj się na misce, ale też nie rzucaj na żarcie jak szczerbaty na suchary jak wrócisz to zdecydujesz co dalej, ale jeżeli masz ochotę przymasować to baza jako taka jest więc powoli można dokładać
Szacuny
55
Napisanych postów
1363
Wiek
46 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
31134
A BF bedzie poniżej 15 % bo to podstawa ? Namacałem że to nie mięsień a raczej jakieś ścięgno , które leci od łokcia w stronę nadgarstka pod mięściem promieniowym, czy to samo minie gdy nie będę ćwiczył ?
Szacuny
803
Napisanych postów
2016
Wiek
47 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
128018
Zdjęcia na siłce troszkę płasko ale to raczej światło. Bardzo dobra robota. To czy 15% czy 18% czy 10% to znowu tylko cyferki. Na wakacjach trzymaj biało wysoko, węgle tyle ile potrzeba energii, tłuszcze dla "lipidów". Nie licz kalorii, uspokój "głowę", wrócisz i zacznij masować. Ale delikatnie z rozwagą. Treningi siłowe z progresją obciążenia, cardio cały czas dla serducha i wrażliwości insulinowej. Bez zajechania, spokojnie.
Szacuny
55
Napisanych postów
1363
Wiek
46 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
31134
Cario to myślałem tak 2x w tyg po 30 min, wystarczy ?
Lepiej spokojne bieganie czy dłuższe spacery ? Czy interwały ?
Wiem że cyferki ale żeby masa była w miarę czysta to bf musi być niższy niż 15% według literatury.
Siła spadła, ale na siłce dźwigałem praktycznie te same ciężary co na masie, jedynie skos na klate z 80 spadłem na 70 kg.
Dużo dała mi w ostatnim czasie Beta analina.
Martwi mnie to przedramie , może stan zapalny bo cieplej tam jest, zrobie zimne okłady z lodem.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12145
Napisanych postów
30560
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131145
Lepsze jest to co lubisz! Wg mnie %bf to jeden z mitów. Po długiej redukcji następuje zachwianie hormonalne, które sprzyja późniejszemu nabraniu masy tłuszczowej przy nawet niewielkiej nadwyżce kaloryczności diety.
Na ból przedramienia - unikać ruchów, które go powodują (należy jednak ćwiczyć - nawet bez obciążenia). Zimne okłady po ćwiczeniach aby zmniejszyć obrzęk - takie zalecenie miała moja żona po operacji barku i zakotwiczeniu ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego i bicepsa.