Umówiłem nowy termin, ale teraz na prywatny pakiet medyczny z pracy - 16 maja, dziękuję dobranoc. 650 zł składek zdrowotnych co miesiąc + abonament w prywatnej przychodni , a i tak na interpretację wyników badań trzeba czekać miesiące...
...
Napisał(a)
Dzisiaj miałem termin u lekarza, żeby przeanalizował obraz wycinków z jelita. Urwałem się z pracy, jazda, godzina czekania pod drzwiami i lekarz nie przyjechał. Gościu co był przede mną mówił, że ostatnim razem też pocałował klamkę i czekał kolejne kilka miechów na nowy termin. Prywatnie terminy ma od ręki, na NFZ już wyyebane. Gotuję się w środku. Teraz odsiedzieć jeszcze w biurze stracony czas na "wizytę" i koło 18 jadę prosto na trening.
Umówiłem nowy termin, ale teraz na prywatny pakiet medyczny z pracy - 16 maja, dziękuję dobranoc. 650 zł składek zdrowotnych co miesiąc + abonament w prywatnej przychodni , a i tak na interpretację wyników badań trzeba czekać miesiące...
Umówiłem nowy termin, ale teraz na prywatny pakiet medyczny z pracy - 16 maja, dziękuję dobranoc. 650 zł składek zdrowotnych co miesiąc + abonament w prywatnej przychodni , a i tak na interpretację wyników badań trzeba czekać miesiące...
...
Napisał(a)
Kochane NFZ. Ostatnio byłem na kontroli, rodzice prosili lekarza żebyśmy tylko weszli i wyszli, bo jestem w trakcie chemioterapii i nie mogę przebywać za bardzo wśród chorych ludzi. Wejść i wyjść to dla NFZ czekac 1,5 godziny. Oczywiście złapałem jakieś świństwo i kazali iść do szpitala. Także dziękuję NFZ za przyczynienie się do pogorszenia jeszcze bardziej mojego zdrowia.
...
Napisał(a)
To już w ogóle przeyebane...
W ogóle to na NFZ nawet jak lekarz się zjawi to na 15 minutową konsultację trzeba ogarniać cały wolny dzień. Nie wystarczy urwać się z pracy, bo:
minimum godzina dojazd
minimum 2 godz. czekanie w kolejce
15-20 minut wizyta
i jak termin wypada w środku dnia to już popracować raczej nie idzie.
W ogóle to na NFZ nawet jak lekarz się zjawi to na 15 minutową konsultację trzeba ogarniać cały wolny dzień. Nie wystarczy urwać się z pracy, bo:
minimum godzina dojazd
minimum 2 godz. czekanie w kolejce
15-20 minut wizyta
i jak termin wypada w środku dnia to już popracować raczej nie idzie.
...
Napisał(a)
to jest to ch**e śiągają na wszytsko a i tak trzeba prywatnie ja teraz w dwa dni 800zł na badania no ale nie mogłem czekac;/
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
W idealnym świecie w takim przypadku jak Twój Mariusz to powinni Cię wziąć na SOR i zrobić wszystkie badania, jeżeli płacisz składki. No ale wiadomo jak to u nas jest...
...
Napisał(a)
Mało kiedy się korzysta z NFZ...jakby człowiek chciał, to by "wzioł umar" jak to mówią
Na chuy to ubezp się płaci. Sam wolę dać 100zł za najzwyklejszą wizytę, wejść o określonej porze, dostać leki, jakich się spodziewam i być poważnie potraktowanym.
Na chuy to ubezp się płaci. Sam wolę dać 100zł za najzwyklejszą wizytę, wejść o określonej porze, dostać leki, jakich się spodziewam i być poważnie potraktowanym.
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
...
Napisał(a)
Dokładnie Tomek. Gdybyśmy tylko mieli wybór, żeby samemu zdecydować czy płacić składki, czy że wszystkim chodzic prywatnie. Ja wolałbym drugą opcję.
...
Napisał(a)
I było by to dobre i nie - W takich przypadkach jak ten wybór tego żeby nie płacić składki pokazuje jego minusy ale z drugiej strony na swoim przykładzie Ci powiem, że w zeszłym roku jak miałem operację i problemy z głową - to całkowity koszt leczenia itp itd wyniósł prawie 70 tyś zł. Wyobraź sobie teraz, że nie płacisz składek i musisz to wyebać ze swojej kieszeni.
Kompromisem w tej sytuacji jest posiadanie prywatnej opieki medycznej a tego trochę w naszym kraju jest może nie działa perfekcyjnie ale lepiej niż NFZ :D A koszta w skali roku też nie są jakieś tragiczne
Kompromisem w tej sytuacji jest posiadanie prywatnej opieki medycznej a tego trochę w naszym kraju jest może nie działa perfekcyjnie ale lepiej niż NFZ :D A koszta w skali roku też nie są jakieś tragiczne
...
Napisał(a)
Zgadzam się z Tobą Łukasz. Tym bardziej, że żyłem kilka lat w Niemczech i tam można wybrać sobie kasę chorych do której chcesz należeć. Odprowadzasz dla nich składki z pensji co miesiąc i na koniec roku możesz liczyć nawet na pewien zwrot, jeżeli nie korzystałeś z usług medycznych prawie wcale. Dla porównania - wizytę u dentysty miałem zawsze w ciągu tygodnia, a w Polsce czekam 2-3 miesiące. Na operację na szczękówce tam czekałem 2 tygodnie. Tutaj akurat wiem, że czeka się miesiącami na podobne zabiegi, bo moja kobieta pracowała na szczękówce w WAMie. Tam nie ma czegoś takiego jak NFZ, co ma monopol, tylko są róźne kasy chorych, które walczą o klienta, bo ten w każdej chwili może odejść do konkurencji. Stąd zupełnie inna jakość usług i rozsądniejsze gospodarowanie pieniędzmi.
Poprzedni temat
Ocena sylwetki na podstawie zdjec i porada w psrawie treningu - co dalej..?? Masa czy redukcja..?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- ...
- 97
Następny temat
Osłabiony układ nerowy
Polecane artykuły