poniedziałki i czwartki ławka plus akcesoria,
wtorki i piątki przysiad i martwy, wymiennie intensywność/objętość plus akcesoria (pewnie z 1-2 ćwiczenia, znacie moje podejście)
Sił że tak powiem w nadmiarze nie mam, także ciężary pewnie śmieszne będą na początku, ale ważniejsze będzie wdrożenie się w nowy reżim treningowy i stała progresja w ciężarze. w tym tygodniu planuję już wg nowego podziału, ale raczej macał będę co i jak, ile będą trwały treningi i jakie asysty wybrać...na pewno wyciskanie wąsko, bo dość mocno zawęziłem chwyt w wl, na pewno drążek i wiosło (mniej więcej 1-1 z wyciskaniem), na 100% kółko i jakiś high pull, revers hyper, może dzień dobry. Ale jak napisałem, ten tydzień rozruchowy, w stylu raczej dowolnym..zobaczę jak pójdzie